Pachnie Ale jak pisałam, są angielki pachnące dużo mocniej, np Gertruda Jeckyll, ale ona ma u mnie już w tej chwili prawie 2 m! Pachnie oszałamiająco !
W tym szpalerku są 3 krzewy.
Pięknie pachnie i ma ładne kwiaty też Wife of Bath, różowa.
Ten krzew przesadzałam 3 razy więc nie jest okazały, teoretycznie powinna być taka jak Mary Rose.
Eve znowu zrobiłam sobie wycieczkę po Twoim wspaniałym ogrodzie masz sporo róż, czy mogłabyś mi polecić jakieś róże rabatowe w kolorze różowym, odporne na choroby, pachnące i najlepiej jak najdłużej kwitnące?
Witaj Moniko Masz chcejstwa jak każda ogrodniczka Jakie duże mają być te rabatówki? Chociaż właściwie to nie problem, bo każdą różę można ciąć i dostosować do rozmiarów przez nas pożądanych
Polecam róże Davida Austina albo Kordesa, bo są dosyć odporne na choroby, chociaż czasem zależy to też od stanowiska w którym rosną.
Angielki rosną dość duże, przynajmniej te, które ja znam, ale jak mówłam można je ciąć. Właściwie różą, która mnie nigdy nie zawiodła jest Mary Rose, różowa, kwitnie najwcześniej i najpóźniej kończy, u mnie czasam ma 4 rzuty.
Czasem zapada na czarną plamistość, ale to może dopaść każdą różę, ma mnóstwo kwiatów, pachną, jednak znam mocniej pachnące angielki.
Zobacz jaka piękna Tu są po mocnym przycięciu, potrafią rosnąć do 1.60
Pooglądałam sobie Twój ogród, poczytałam o dotychczasowych zmaganiach
Widzę, że ogród ma być pałacowy, na to wskazują utworzone już rabaty, ja lubię taki styl, fajnie nawiązuje do Twojego domu
Musisz być konsekwentna, piszesz, że nie wiesz co zrobić w przedogródku, no mnie się wydaje, że konsekwentnie robić to co w części za domem Nie gniewaj się ale bratki w tej formie kompletnie tam nie pasują, przepraszam
Ogrodu dworskie i pałacowe charakteryzuje symetria, Ty zdaje się ją lubisz, to działaj Spróbuj sobie to wszystko wyobrazić jak będzie wyglądało jak rośliny podrosną
Zazdraszczam pozytywnie oczywiście cudownych angielek, które kupiłaś, żałuję, że u nas nie mam dostępu, nie dość, że super odmiany to na dodatek wielkie rozrośnięte krzewy, super!
Trzymam kciuki za Ciebie, jestem pewna, że jak ukończysz ogród to będzie nietuzinkowy
hej Magnolio!
No właśnie, dlatego pytam bo sama mam zgrzyt
Zastanawiam się czy ich jakoś nie połączyć - wykopać krawężnik i już. poprzesadzać kulki tawułowe -a że jest ich dużo jakoś nimi "wjechać" w nową rabatę... może obwódkę z tych tawuł zrobić,a środek tej rabaty by pozostał? Jeśli nie - to nawet lepiej, będzie mniej pracy
Jeśli nie ruszam tej tawułowej, to na nowej:
góra zostaje wolna, tam trzcinnik, moze 2 mi sie uda z niego zrobic - paskiem. I to proso? Moze byc 2x trzcinnik i 2x proso? Proso ledwo ledwo po zimie, 3cia sadzonka nie ruszyła
Ponizej pasek z mozgi (ona szybko rusza i mimo ze sie rozlazi to ja lubie - bede ograniczac. Na jesien dokupuje duzo czosnkow i sadze miedzy mozge
Dalej rozchodnik grupkami, nie paskiem] ? Po 3 szt? piorkowki mam 2 duze - po obu stronach rabaty, pomiedzy nimi na srodku 3 grupki po 3 rozchodniki?? Rozchodnik szybko rusza, wiec moze tak wlasnie?
Hakone zobaczymy - jak posadze wszystko zobacze ile wolnego miejsca zostanie
Wygladaloby tak:
Karolinko, dziękuję za odwiedziny,avatar na lato...musi być trochę inny.Cieszę się,że się podoba....
Martku,witaj ......u mnie szału nie ma,ale ja i tak szaleję,jak na swoje możliwości.....
Pozdrawiam
Trawka do skoszenia......ale biegać boso,lepiej po takiej nie koszonej.
Ewentualnie moge sprobowac polaczyc jakos te rabate z rabata po lewej - tam rosna 3 kulki bukszpanowe i sporo kęp żółtej tawuły. Ale przesadzac moge jak przekwitna, bo teraz byloby mi ich szkoda.
Tam wyglada tak:
Fotka jeszcze sprzed przekopania części z prawej.
Ślicznie razem wyglądacie powiem tylko ,że zazdroszczę Wam spotkania, ja najwyraźniej mam pecha, trudno, może innym razem
Ania zmień awatarek ślicznie wyszłaś
Bardzo podoba mi się to foto....... tylko ja jak po retuszu... ja tak wyglądałam 30 lat temu i nie wiem jak Aldonka cykała to foto, że udało sie jej to za jednym kliknieciem migawki Wiec na awatar nie mogę wstawić foto sprzed 30 lat....
No to co z tym awatarkiem, bo obecny to jakbyś miała 35 lat wcześniej robiony.
( jestem dopiero na 519, więc może po drodze jeszcze coś doczytam na ten temat, ale piszę póki mam czas )
Elu garaż jest na końcu podjazdu Jak wysiadam z auta żeby otworzyć drzwi do garażu wyskakuję właśnie tam - nie może nic tam być zaraz przy kostce bo bym deptała... ja jak ja, ale mój M na pewno nie zauważy że cośtam rośnie
Magnolio - dzięki! Rzeczywiście tak będzie lepiej! I to 2 tu a 3 za brzozą pewnie - poprzymierzam, wrzucę fotkę Trawy - 2 piorkowki, 3 hakone, 2 prosa, po 1 trzcinniku i frosted curls (chyba??).
Na samej gorze moze pasek mozgi i wychodzace z niej kule wysokiego czosnku (Gabi pokazala fotki z placu Grzybowskiego w Wawie - miodzio!!!) pod nimi pasek rozchodnika okazalego, nizej grupkami trawy, bokiem te bukszpany i calosc podsypana korą...
Nie znalazlam fotki (Gabi miala w komorce, a w zasadzie Jarek jej M), tutaj nie widac genialnego polaczenia - pas mozgi i spomiedzy kule czosnku):
wtedy nie widac ich podeschnietych lisci... Gabi miala ujecie inne - mozge widac po lewej stronie glebiej... od tamtej strony