i obiecany przepis na tartę (wersja dla leniwych):
Składniki:
paczka ciasta francuskiego,
1 paczka mrożonych brokułów lub 1 duży brokuł
3-4 pory
30 dek wędzonego boczku
3-4 jajka
300 ml śmietany 18%
20 dek żółtego sera
odrobina oleju
3/4 szklanki mleka
forma na tartę lub jakakolwiek inna

powinna mieć głębokość ok 15 cm
(folia aluminiowa, fasola)
Przygotowanie:
ciasto należy rozwałkować i wyłożyć na na wcześniej wysmarowana olejem formę. Należy to zrobić tak aby brzegi ciasta wystawały poza brzegi formy. Ciasto należy ponakłuwać widelcem. Piekarnik rozgrzewamy do 210 stopni. Na ciasto wykładamy kawałki foli aluminiowej, tak aby całe ciasto było nią pokryte (łącznie z bokami). Na folię wysypujemy fasolę, tak aby przykryła całe dno formy. Chodzi o to aby obciążyć ciasto podczas pieczenia. Wstawiamy ciasto do piekarnika na ok 25 minut. Po tym czasie zdejmujemy z ciasta folie wraz z fasolą i wstawiamy jeszcze na ok 20 minut. Należy kontrolować aby brzegi się zbyt mocno nie przypiekły.
Brokuła dzielimy na różyczki i gotujemy na parze, tak aby się nie rozciapał. Boczek kroimy w kosteczkę, pory w plasterki. Boczek podsmażamy i przekładamy do półmiska. Na "boczkowym" tłuszczu podsmażamy pory. Następnie wykładamy je na ciasto, na pory kładziemy ugotowane różyczki brokuła. Wykładamy podsmażony boczek. Mieszamy śmietanę z jajkami. Dodajemy mleko. Doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Zalewamy tartę. Ser trzemy na tarce lub drobno kroimy. Posypujemy nim tartę. Wstawiamy wszystko do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni na pół godziny. Po wyjęciu tarta musi przestygnąć. Smacznego