Pan od cięcia brzoz nie przyszedł w weekend...dam mu szansę jeszcze w tym tygodniu. Sprawdzę co mówi i czy z gadza się to z tym co Ty mówisz Danusiu. Wtedy podejmę decyzję czy mu brzozy powierzyc.
Dziękuję bardzo za rady Danusiu
Oj ciężkie pytania zadajesz
Trzwi wyjściowe z lasu są lepiej ulokowane na pierwszym zdjęciu i są bardziej tajemnicze.
Brzozy dodają charakteru na drugim zdjęciu.
A gałęzie brzozy zwisające z góry na pierszym zdjęciu dodają lekkości i fajnie wypełnianią zdjęcie.
Dziękuję
A tak z ciekawości- które lepsze to co zacytowałaś czy to? ( nie wstawiałam go jeszcze) Różnice niewielkie ale jak tak później oglądałam to chyba to drugie ciekawsze?
Dzień dobry widzę, że derenie i brzozy rozpoczęły swój fascynujący taniec kolorów. Ogólnie to masz tego koloru w ogrodzie jeszcze dużo. Słoneczko tylko mogłoby być zamiast tych wiatrów i mżawek. Takie skromne moje marzenie tej jesieni
No to trochę mnie uspokoiłyście dziewczyny bo bałam się że znów strzeliłam jakiegoś babola . Niby mi się podobało ale ja już sama nie koniecznie wierzę w swoje wyczucie . Wolę jak inni to osądzą .
Aniu
Wiem że brzozy to energetyczne stworzenia i na dodatek dzielą się tą energią z wszystkimi chętnymi . Też muszę zrobić sobie przy nich jakieś siedzisko bo uwielbiam ich bezpośrednie towarzystwo ,boję się tylko że będę tam musiała siedzieć całe dnie, bo jak mnie już dopadnie chandra to nie ma zmiłuj ,ha ,ha,
Aga
Też mam nadzieję na szybki przyrost dereni . Swoją drogą jak to często różne dylematy same się rozwiązują . Jeszcze nie tak dawno nie miałam pomysłu na te derenie ,latałam z nimi po różnych miejscach a tu masz ,miejsce samo się znalazło .
Ja póki co pod brzozami mam jedynie funkie, które bardzo lubię i dwie tyci kosodrzewinki.
Miałam tu jeszcze dosadzone hortensje, ale nie dały rady, za mało wody - przesadziłam. Chcę tą rabatę powiększyć, mam kolejne funkie, chcę je posadzić na wiosnę i dodać na pewno brunere. Przydałoby się jakieś drugie piętro, tylko musi to być coś co mało wody potrzebuje.
Brzozy są strasznymi pijawkami
Ślicznie tu jest
Nie wchodzę często na forum więc nie pisałam.
Asiu, wiesz dlaczego tak dobrze się tam czujesz?....brzozy daję ludziom samą dobrą energię...poczytaj a się zdziwisz
Przytulaj się do nich plecami, jak ci źle i masz nerwa...zabiorą twoją złą energię.
Obejmuj, jak ci brak sił i potrzebujesz dobrej energii
Na wiosnę możesz dostać od nich zdrowego soku brzozowego
Dla mnie ten zakątek jest śliczny....brakuje jeszcze czegoś na płocie
Nie mówię tu wcale o pościeli, albo glinianych garnkach
Najlepszy chyba będzie winobluszcz, albo bluszcz pospolity
Ja specjalnie posadziłam brzozę tak, bym siedząc na kamieniu mogła się opierać plecami o jej pień
Danusiu pytasz czy nasze były przycinane czy chcesz powiedzieć, że i nasze też tak kiepsko wystrzyżone?
Danusiu nasze brzozy też były przycinane od góry, na zdjęciach za bardzo nie widać. Gdy kupiliśmy tą działkę było tu mnóstwo samosiejek brzóz i sosen i nieszczęsnej czeremchy. Były upchane jedna przy drugiej i pięły się do góry rywalizując o słońce, która pierwsza. Niestety wszystkie drzewa od dołu są gołe , chyba, że rosły na obrzeżu działki. Takie już były. Zostawiliśmy wszystkie brzozy i najładniejsze sosny, które nie rosły w miejscu przyszłego domu. Niestety podczas pierwszej wichury trzy brzózki zostały wyrwane z korzeniami, takie były lichutkie.
Asiu, a możesz zrobić szersze kadry ? Fajny ten głaz, ale resztę słabo widać moim zdaniem. U nas pod brzozą będzie miejsce do dumania z głazem albo głazami
Z korzeniami brzóz podobno nie trzeba się tak bardzo "pieścić" jak to mi w piątek powiedziała dobra dusza, u mnie też sadziliśmy ponad 20 szt. tujek Danica, w prostokąt na skarpie, korzenie brzozy o grubości palca w kilku miejscach po prostu ciachnęliśmy łopatą, podobno brzozie to krzywdy nie zrobi. Jutro zrobię zdjęcia i wstawię to zobaczysz w jakiej odległości są od naszej brzozy.
Moniko to że Go uwielbiasz to widac na kazdym kroku.Tak byc powinno i koniecznie z wzajemnoscia. To na wiosnę bierz przyczepkę i na zakupy jedźcie , ale czy powiedział kto bedzie płacił????Brzoza to ja wiem ile dla Ciebie znaczy , pewnie wiecej nawet niz nieszpólka dla M ale to chyba On wybrał lepiej bo nieszpólka przeciwdziała rakowi co w dzisiejszych czasach ma znaczenie.Fajnie jednak ze kupiłas tą brzozę , jak przyjedziemy do Ciebie to z należnym nabożeństwem obejrzymy ten wyjątkowy zakup.Co do koniczynki nie podzielam Twojego zachwytu bo koniczyna nawet brązowa to tylko koniczyna, na pocieszenie powiem Ci że te niskie dobrze sie rozmnażąją bo gdzie pęd dotyka ziemi tam puszcza korzenie więc jest nadzieja że bedzie jej więcj , musisz odrywac te pędy i sadzic osobno wtedy będzie ich wiecej niz czekac az jedna roślinka się rozrośnie.No i na koniec dwa pytania
a)zrobiłas jakies zdjęcia mimo tego deszczu?
b) gdzie byłas bo wszystko juz wiem tylko tego jednego nie. Buziaki.
No i na deszcz trafiłam :'( Pięć godzin w samochodzie dla godzinki fotografowania w deszczu i godzinki na zakupy Mam tą brzozę White light co próbowałam wydębić w zeszłym roku ale nie chcieli mi sprzedać I kupiłam koniczynę o barwnych bordowych liściach Ale taka niziutka jak ta w trawniku nie z tych wysokich. Gdybym była sama to pewnie wzięłabym więcej i id razu jakiś trawnik z niej zaplanowała a tak byłam z małżonkiem i... muszę gdzieś wsadzić żeby się rozrastała to może za parę lat uzbieram sadzonek na kawałek ścieżki albo placyk
Ale z tej brzozy się cieszę Wiesz, wzięcie faceta nie jest takie złe. Po pierwsze zakochał się w nieszpułkach (dziwni oni są) a po drugie stwierdził na koniec że musimy tam wrócić na serio czyli z przyczepką bo rzeczywiście ładne rośliny mają a samochód ciasny Uwielbiam go
Dzisiaj znowu mysląc o tobie napotkałam przycięte brzozy, brzydko przycięte - grube kikuty było widać, ale brzozy z daleka wyglądały bardzo dobrze. Jak nie-brzozy Teraz co brzoza, to myślę Aggaa....i jej przycinanie
Witam poratujcie bo zwariuje...mam na rabacie miejsce miedzy dwoma cuprysami kolumnowymi ok. 2.5 metra wolnego. Chcialabym tam wsadzic drzewko małe do 5m o żółtych lub jasnozielonych liściach. Nie mam pomysly jakie...klony za duże, surmia wymarza, palmowe tez. Teraz mam leszczyne aurea na pniu ale nie gra. Brzozy o żółtych liściach za duże. Klon golden globe chyba też.Juz nie mam pomysłu. Poradzcie prosze ☺
Pozdrawiam Asia