Spieszę się,kochani,żeby jeszcze trochę pożyć w jakim takim zdrowiu.....Za paręl at,być może już się nie spotkamy,nawet wirtualnie.
Dlatego, staram się nie zgrzybieć,chociaż grzyby uwielbiam!
Dla was dziś jeden zeszłoroczny...
Uwielbiam północ Niemiec, te domki......ta zieleń....moje oczy dookoła głowy.
Będą zdjęcia choć nie miałam na nie dużo czasu...ale tam można fotografować domek za domkiem, ulice za ulicą......tam jest CUDNIE !
No i Holandia...,była w jednym centrum ogrodniczym....tak chyba wyglada........raj
Wisieńka na torcie...wizyta u Noemi...
Dziękuję za ciepłe i .......smaczne przyjęcie
Noemi jest taka jak przeczuwałam....baaaardzo serdeczna, a Marzenka....szalona i kochana...
Marzenko, jeszcze raz bardzo dziękuję za dostawę bukszpanów......
ale spotkanie jak miło was widzieć wszystkie śliczne i uśmiechnięte, a Ania na dodatek z bukszpanami odjechała
Z innej beczki. Może ktoś podpowie mi co może być mojemu Cisowi Hicksii. Albo zmarzł, albo chwyciał jakąś chorobę. Niby wypuszcza, ale w wielu miejscach robi się brązowy.
Padło już chyba 11 szt
To chyba przemarznięcie niestety. Przy cisach kupowanych wiosną nie widać przemrożenia bo wciąż są
zielone i dopiero jak nadchodzi czas wypuszczenia nowych przrostów to robią się żółte i padają Szkoda,
ale może na tych 11 się skończy i reszta będzie dobra. Nie trać nadziei
ziemia gliniasta, ale trzyma wodę i faktycznie wszystko buja ale z kopaniem jej ciężko, bo czasami twarda jak kamień a na górze robi się skorupa. Na szczęście mieszam ją z czarną ziemią i jest ok
Na marginesie, szkółkarze bardzo chwalą glinę i mówią mi: "Co pani chce? to bardzo dobrze, że glina"
Ja w tym roku wysiałam pierwszy raz (nie licząc ubiegłorocznej werbeny) różne jednoroczne, kilka torebek )) zobaczymy co z tego będzie już wschodzą spróbuję we wrześniu jeszcze raz z tą ostróżką powodzenia w siewie zatem Tobie i sobie życzę )
Kasia, ja mam 2 żelazne numery w sianiuha, ha ; aksamitka i maciejka, to zawsze mi wschodzi i rośnie; a, zraz, w ubiegłym roku siałam astry i były cudne; no i rycynusy, o nich zapomniałam dałam je do gruntu a tu tak zimno się zrobiło, oby wytrwały!
tak, glina też bardzo żyzna; nasze te bukszpany co po 8 zł, to też na glinie rosną
a tu na dowód, że coś umiem posiać moje ubiegłoroczne astry
Irenko - czy aksamitki siejesz wprost do gruntu?
Tak Irciu posiałam swoje i od Ani asc, no i maciejkę też