Złe DOBREGO początki czyli marzeń kilka o ogrodzie
08:50, 19 maj 2012
Kochani!
Przyszedł czas na pelargonie.
Moje sadzonki rosną pomalutku i niemal wszystkie kwitną:
Ta akurat taka mało reprezentacyjna, nieco rachityczna. Te zdrowe mam już na oknach a sfotografowałam tę bidulkę pod ręką.
Ale, że miałam ich jednak nieco za mało, dokupiłam wczoraj kilka sztuk w ogrodnictwie.
Niestety sadzonki bardzo podpędzone i niemiłosiernie powyciągane łodyżki.
Poradźcie proszę czy jeszcze je poobcinać ?
Na tych długaśnych pędach jest mnóstwo kwiatów. Czy po skróceniu jest szansa na kwitnienie?
Już normalnie głupieję....
Przyszedł czas na pelargonie.
Moje sadzonki rosną pomalutku i niemal wszystkie kwitną:
Ta akurat taka mało reprezentacyjna, nieco rachityczna. Te zdrowe mam już na oknach a sfotografowałam tę bidulkę pod ręką.
Ale, że miałam ich jednak nieco za mało, dokupiłam wczoraj kilka sztuk w ogrodnictwie.
Niestety sadzonki bardzo podpędzone i niemiłosiernie powyciągane łodyżki.
Poradźcie proszę czy jeszcze je poobcinać ?
Na tych długaśnych pędach jest mnóstwo kwiatów. Czy po skróceniu jest szansa na kwitnienie?
Już normalnie głupieję....