To są takie pomidory jak zwykłe?
Ja się zupełnie na tym nie znam i chciałam od przyszłęgo roku spróbować z koktajlowymi. Ale myślałam, że też jakaś nazwa się przyda przy kupowaniu

wyszło to bardzo bardzo ładnie. i fajnei będzei nosic jedzenie bezpośrednio na stół do spozycia. Ślicznei pracusie

Wrzuciłam na FB moje 3 ulubione dania z wykorzystaniem jarmużu. Home made☺

Zdrowiej.bo długo bez Ciebie nie damy rady

UUUU, skąd Ci się to przyplątało!

Ale mam nadzieję, że spotkanko się odbyło i udane ?

Widziałam naparstnice dla Ciebie, a te ode mnie Ci rosną? Mam nadzieję, że nie trafiła Ci się jakaś dziewanna, tak jak u mnie?

Gosia...jaką Ty masz chochlę dużą...ile rośnie u Ciebie? Moje chochelki malusie...a tak bym już bałwaniaste chciała

teraz grypa ...3 lata temu w upalne lato przechodziłam angine , goraczka+upał na dworze = koszmar kuruj się szybko

Dobry Wieczór!
Witam się u Ciebie Przemku
Właśnie natrafiłam na Twój ogród i Człowiekuuuuuuuuuu!!!
Powaliłeś mnie na łopatki! Leżę, leżę i do jutra chyba nie wstanę!
No i tak leżąc będę oglądać i oglądać ten Twój zagajnik aż do rana...

To wspaniałe, że są osoby, które mają tak duży talent i dzielą się nim
Ja początkuję, zaczynam i pewnie nigdy tak pięknie nie będę miała. Ale podpatrzę, co się da
A tak serio, to jest to drugi ogród na mojej drodze (po ogrodzie Malkul), który zrobił na mnie tak kolosalne wrażenie. I utwierdzam się w przekonaniu, że swój muszę robić bardzo powoli i z dużym wyważeniem. Żeby rzeczywiście iść we właściwym kierunku. Bo po takich ogrodach, jak Wasze, brałabym wszystko, sadziłąbym wszystko i pewnie nic by nie miało sensu. I jak tu się powstrzymać?
Ach... Mam znów mętlik w głowie. Ślicznie masz po prostu!

We wtorek wybrałem się na wielki szkółking, ogólnie bardzo się udał, a o dziwo nie zakupiłem tylko niby najmniej kłopotliwej rośliny do dostania

Łupów troszkę było:



Najbardziej oszalałem u Koniora w Bielsku, matko jaki tam był wybór wszystkiego, wyjść nie mogłem.
Były nawet wymarzone hortensje Diamantino, ale niestety ich cena sprowadziła mnie na ziemię i po jej usłyszeniu odniosłem dwie piękności na miejsce. Ile było pięknych bylin, które wołały "weź mnie" ale z bólem musiałem odejść tylko z planowanymi miskantami.
U Kapiasa był znów mój wymarzony klon, ale jak zwykle ten którego wybrałem był droższy od innych, a niby w tej samej donicy i wielkość podobna... zbrodnia w biały dzień i kuklik na pocieszenie.
Odwiedziłem na końcu ogród Malkul... krótko to opiszę: ogromny zachwyt, a Gosia to świetna osoba, a miałem już kilka razy przyjemność spotkać

We wtorek wybrałem się na wielki szkółking, ogólnie bardzo się udał, a o dziwo nie zakupiłem tylko niby najmniej kłopotliwej rośliny do dostania

Łupów troszkę było:



Najbardziej oszalałem u Koniora w Bielsku, matko jaki tam był wybór wszystkiego, wyjść nie mogłem.
Były nawet wymarzone hortensje Diamantino, ale niestety ich cena sprowadziła mnie na ziemię i po jej usłyszeniu odniosłem dwie piękności na miejsce. Ile było pięknych bylin, które wołały "weź mnie" ale z bólem musiałem odejść tylko z planowanymi miskantami.
U Kapiasa był znów mój wymarzony klon, ale jak zwykle ten którego wybrałem był droższy od innych, a niby w tej samej donicy i wielkość podobna... zbrodnia w biały dzień i kuklik na pocieszenie.
Odwiedziłem na końcu ogród Malkul... krótko to opiszę: ogromny zachwyt, a Gosia to świetna osoba, a miałem już kilka razy przyjemność spotkać

NIe Madziu nie mam.Bardzo się do nich przymierzałam-widziałam je właśnie u Ciebie i Malkul. Ale mam tyle do zagospodarowania, że może je gdzie wcisnę.NIe wiem czy w półcieniu-cieniu nie byłyby bardziej zwarte?

zaglądam

Kasia a ty masz w ogóle te beatlesy>?? bo się pogubiłam z leksza.
Może posadż gdzieś z doniczką do ziemi i zobaczymy jak będzie rosła?
Ja mam zamiar zrobić eksperyment na drugiej działce. ak na próbę właśnie.