chagall napisał(a)

Asiu, wielka ta skarpa!!!
Mam taką sugestię - przesadź te małe roślinki gdzie indziej, a na skarpie posadź większe i szybciej rozrastające się rośliny. Może na szczycie lawenda w dużej ilości? Ona lubi słońce i sucho

Wiesz, lawendy mama bardzo duż obok skarpy przed ddomeme. I będzie tam prawie na całej połaci.
Skarpę planowałam poszatkować w kratę i posadzić na niej regularnie wrzosy różne oraz kostrzewy.

A ja myślałam, żebyś przeniosła lawendę na skarpę. Ja ją widzę w lawendzie i różach okrywowych i nie w kratkę, tylko w trójkąty, coś jak kawałki tortu z góry na dół.

Wiesz co, ja się nie poznaję. U siebie nie potrafię się zdecydować przez rok, a innym doradzam

Johanko, wgryź się porządnie w wątek Malkul i szukaj zdjęć z ogrodu Magnolii. Czuję, że to będzie to

O tak! Magnolię znam jeszcze z Muratora! Marzenie!

chagall napisał(a)

Wiesz co, ja się nie poznaję. U siebie nie potrafię się zdecydować przez rok, a innym doradzam

Haha!
Ja też myślałam, ze jestem taka pewna, czego chcę... A tu klpos!

Świetna robota. Ciekawa jestem jak to miejsce będzie wyglądało za rok.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Świetna robota. Ciekawa jestem jak to miejsce będzie wyglądało za rok.

No ja też... Bo jeszcze nie wiem

Witam, przyszedłem z rewizytą
Dobrze że wątek ma niewiele stron, pozwoliło mi to wnikliwie przeanalizować całość Do dziennika z budowy domu też nie omieszkałem zajrzeć, konsekwentny styl obrałaś
Teren wokół domu powoli zaczyna przypominać ogród Linie rabat wyznaczone, trawników tez będzie trochę i już są pierwsze nasadzenia Jeśli mogę wtrącić to nie polecam wierzb Hakuro Bardzo szybko rosną, wymaga to ciągłego przycinania by utrzymać je w ryzach Po jakimś czasie się zestarzeją i nie będą dobrze wyglądać a posadziłaś je na froncie Jeśli chcesz coś bardzie trwałego i eleganckiego polecam dwa warianty :
- tańsza wersja, tuja wycięta od dołu z uformowaną kulą na wierzchołku lub świerk w ten sam sposób prowadzony
- wersja droższa, cis ( cena ok. 250 zł)
Wspomniałaś że ziemia u Ciebie podobna do tej u Agatki z ogrodu pachnącego lasem czyli piach Nie masz jeszcze dużo posadzonych roślin Wzbogacaj tę glebę w każdy dostępny sposób, potem rośliny się odwdzięczą
Będę podglądał i mocno kibicował dalszym pracą nad wyczarowaniem ogrodu marzeń Pozdrawiam

Dziękuję Ci za miłą rewizytę i rady. Chętnie ich słucham i wdrażam (ku siwieniu wykonawcy )
Hakuro już są od dwóch lat, więc się porostu przekonam niestety. Póki co, podobają mi się.
Cisy na pewno wykorzystam. Podobają mi się. Będę myśleć, gdzie
Zatem zapraszam i czekam na dobre rady. Miłego dnia!

A póki co, w ten pochmurny dzień (przynajmniej w kujawsko pomorskiem ) polecam wszystkim gotowanie węgierskiego lecsó. Smacznego!