Tak też pomyślałam i myślałam o horti takich jak w donicach i może dla ożywienia coś zielonego, w innych mam Miskanta, tuje na pniu i płożące jałowce i nie przemarzają
tak i istnieje domniemanie, że jajeczka bym miała ... oczywiście zakładając, że Tequika nie uznałaby, że świat jest cudny i obiadek sam przychodzi do legowiska
trawnika jeszcze nie ma i bez kurek ... ale niebawem ... niebawem ...
Przeczytałam dziś na forum, że "ogród zawsze inaczej wygląda na zdjęciach". Wychodzi na to, że mój wygląda... gorzej niż lepiej Wszystko mi się zlewa i wygląda jak jarmark, a w rzeczywistości ogród jest trochę bardziej uporządkowany Musicie uwierzyć na słowo