Linko, Martek, Agacia, Mille, więc tak

Donice poolejowałam, ale nie bardzo widać, trzeba by je chyba porządnie zedrzeć, poza tym wchłaniają bardzo dużo oleju, bo to nie jest drewno egzotyczne, tylko pewnie najzwyklejsze sosnowe, więc nie będę się specjalnie wysilać. A olej drogi

Na leżaczku nie miałam czasu jeszcze poleżeć, ale już przygotowałam wszystko do weekendu

Muszę jeszcze kupić jasne siedzisko i podkładki na stół, może jakieś tam jeszcze pierdołki, zobaczymy. Na razie rzuciłam poduszki takie jakie mialam.
Tulipanki udają zbladły bo były bardziej "fietelkowe"