Pod brzózkami to lepiej nic nie sądzić wiem co piszę. Pisze teraz o Brzozach a nie o Brzózkach - potrafią po pokarm i wodę sięgnąć nawet 3 m od swojego pnia. Mają korzenie siatkę korzeni pod samą powierzchnia. Też potrafią swoje korzenie mieć nawet metr powyżej swojego dolnego pnia. Pod brzoza nawet trawa nie chce rosnąć chyba,że jest mokro albo jest podlewana.
Rozpędziłem się z tymi zakupami jak Kubica na wirażu
Znam ten ból rzucania. Już nie palę 15 lat też z dnia na dzien i nigdy mnie nie ciągnęło mnie pozniej. Paliłam Goldeny po 25 szt w paczce nawet i 2 paczki. Przy biurku w popielnicy.nieraz się wypalił sam i trzeba było następnego zapalić.
Jak ktoś pali to mi nie przeszkadza najgorszy smród jak ktoś palący usiądzie obok mnie w przepalonym ubraniu tego nie znoszę. Jestem w stanie powiedzieć człowiekowi,że śmierdzi pętami.
Na szczęście coraz więcej Polaków rzuca palenie.p
Teraz trochę mniej radosnego. Grzegorz Piotr Szczepanik zmarl - Żółte kalendarze mój hit z dziecięcych lat. Dzisiaj jak się tylko dowiedziałam od razu wszystkich jego przebojów wysłuchałam.
U mnie na wsi widać, że padało w poniedziałek, ale to mało. Susza okropna. W Wawie topole i wszelki krzaku żółkną trawa biała.
Mogę nic nie podlewać ale horty muszą być podlane i to dosyć dużo wlewam pod jedną. Cały sezon czekam aby pięknie zakwitły.
Zaraz idę podlać bo znowu upał się szykuje w czasie dnia.
Hej Elu
Ogród się nie powiększył o nie, na tym co jest nie wiem gdzie ręce wsadzić. Jeszcze teraz po zmianach i w takcie sporo miejsc robionych od nowa musi wydorośleć,puste miejsca muszą zarosnąć. Tak to jak robię nowe zarasta to co już zrobione i tak wkoło. Dobrze, że jest urlop. O rozmach nie trudno na takiej powierzchni a i ogarnąć jest mi jakoś łatwiej ten obszar. Ja już nie umiem inaczej. Jak zaczynam drobić nasadzenia wychodzi mi groch z kapustą
Słoneczniczki tak ok 70cm u mnie mają. To ich pierwszy rok to może jeszcze pójdą troszkę wyżej choć chyba już niewiele.
Buziaki Elu
Elu cieszę się ,że zaglądasz
u mnie leń spowodowany przejściowymi spadkami kondycji -cóż sks
z klonami -nie wiem ,czy Ci pomogę ,bo moje wszystkie dobrze rosną -mam większość palmowych -garnet,dissectum.....bardzo lubię Shaina ,Shirazz,a niestety kilka nie zapisałam i nazw nie pamiętam ....
ja kupuję małe egzemplarze -takie po 6 dyszek i może łatwiej mi się aklimatyzują do moich warunków ....
u mnie wczoraj cały dzień padało -w końcu ogród ,aż oddycha po deszczu ....
Buziaki
Długo u ciebie nie byłam, ale dużo stron przejrzałam. Widzę, że remonty ogrodu przeprowadzasz non stop. Pięknie to wychodzi. Foty panoramiczne piękne za mgła nostalgia przebija. Odczuwa się wrażenie, że ogród dużo większy niż 20 arów może się powiększył a ja nie doczytalam.
Pięknie masz robisz rabaty z takim rozmachem. Bardzo mi się podoba.
Jeszcze wracam odnośnie tych słoneczników one u ciebie wysokie rosną?
Zobacz tak mnie oglądanie zaciekawiło, że przybyłam do lipca.
Pięknie masz nie opowiadaj dziołcha głupot. Wszyscy mają chwasty nie tylko ty. Ja w zeszłym tygodniu 4 dni pieliłam i przycinalam. Wywiozłam kilka taczek ziela.
Coś tam od kilku dni robię, ale mogłabym więcej. Pogoda okropna takie upały, lepiej w domu siedzieć niż po dworze. Jeszcze te komary tak tną nawet w dzien. Byłam nad morzem i lenia zlapalam.
Druga fotka skarpa moja ulubienica u ciebie. Masz piękne te klony moze i ja się skusze. Miałam już dwa ale chyba nie mam ręki do nich nie lubią mnie. Może kupuje nie takie jak powinnam a jak się twoje nazywają to kupię.
Wczoraj na wsi popadało więc kilka dni odpoczynku od podlewania.
W Wawie okropna susza wszystko schnie nawet topole.
O widzisz, byłaś szybsza i sprawdziłaś różę wcześniej niż się zebrałam z odpisaniem , ale szukałam wcześniejszych fotek. Moja róża ma trzeci rok, tnę ją bardzo oszczędnie.Zbudowała spory krzaczek.Chyba też ją mam od Hyżego.
Elu polecam różę Stadt Rom, ona kwitnie od połowy czerwca bez przerwy, apogeum osiągnęła początkiem sierpnia, potem kwiaty trochę bledną, ale trzymają się bardzo długo.Po trochu ogławiam obsypujące się bukiety, by tworzyły się następne.Kwitnie do samej zimy. Nie choruje mimo że większość róż u mnie w tym roku złapało plamistość.
Tak wyglądała 22 czerwca:
Tak 2 lipca:
Tak 13 lipca:
13 sierpnia:
Tak 13 sierpnia:
Też mi się podoba już mi po głowie chodzi mam deski, albo jeszcze lepiej moznazrobic z brzozowych belek.
A dmuchawca wiosna z patyków z hortensji. Kula ze styropianu i można zrobić takiego rogatego dmuchawca.
Już patrzyłam odnośnie tej róży u Hyżego w jesieni sprzedaje kwitnie non stop i bardzo zdrowa.
Przepiękne rośliny na fotach. Masz dużo kwitnących też bym tak chciala, ale dopiero sądzę byliny za 2-3 lata może i umnie będzie kolorowo.
Róża przepiękna czy ona tak długo kwitnie czy zdrowa? Ładna ozdoba ogrodu.
Podobna do Tamolisse która mam tylko jest niska, też ma tysiące kwiatów.
W tym roku ludzie nie tak chętnie robią długie wypady.. dużo wypadów 2-3 dniowych.
U nas jest bardzo sucho, ratuję co się da, ale wody w studni jest za mało. Co rok mam ten problem. Warzyw posiałam sporo, ale to wszystko kiepsko rośnie. Na własne potrzeby mam swoje, zdrowe warzywa, ale na zimę trzeba będzie kupić.
Moim zdaniem ten trawnik jest przenawozony. Cały w planach od jasnej do ciemnej. Przegrab trawnik w tych jasnych miejscach, nakluj widłami i dobrze złej trawnik. Lepiej co drugi dzień ale na gl 7 cm. Darń trawnika ma ok 15 cm głębokości.
Jak będziesz podlewal 2 cm to wyschnie w ciągu 3-4 godzin i zrobi się skala.
Popatrz na tym trawniku są wszystkie kolory te ciemne miejsca to przenawożenie i przesuszenie.
Jeszcze jedno jak jest taki upał trawnik nie powinien być koszony nisko lepiej wyżej aby zielona trawka osłaniała darn przed sloncem. Przejdzie upał trawę skosisz niżej ale darn nie będzie przesuszona.
U mnie trawnik ma wysokość ok 7 cm a nawet wyzej. Kosimy,ale tylko tak aby ją wyrównać
Zobacz jaki kosmaty, źdźbła poprzewracane słońce nie dociera do darni.
Trawnik wystawiony cały dzień na słońce