Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

Agania 21:33, 29 wrz 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Twój klon rubrum Red Sunset jest piękny,
u mnie rośnie klon jawor Esk Sunset
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Agania 21:38, 29 wrz 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
pestka56 napisał(a)
„...skąd u ciebie 500 szt traw. Co ty park zakładasz?
Czy to nie pomyłka z tą 500. Teraz każdy myśli o 500+ może tobie sie też coś kojarzy.
Kawał roboty tyle darni zetrzeć ja to bym tak już nie mogła. Sypałabym przez rok trawe skoszoną i darń by przegniła.”


Widziałaś zdjęcie – pokazuje ile mam do obsadzenia w części płd-zach. A to jeszcze nie wszystko. Więc kupiłam sporo traw na multipaletach i w p9:
Sesleria nitida (lśniąca) 45 szt; Sesleria heufleriana 25 szt; Deschapsia caespitosa (śmiałek darniowy) 'Schotland' 25 szt. i 'Pixie Fountain' 160 szt.; Carex oshimensis 'Evergold' 60 szt.; Carex siver sceptre 50 szt.
A jeszcze mam własne do podziału. Z seslerii autumnalis (jesienna) będzie 40 sadzonek, a niziutkich seslerii caerulea (skalna) po podziale będę mieć też ze 60. Jeszcze dochodzi 20 szt. carex morrowi 'Ice Dance' i jakieś 60 sztuk Carex ornithopoda 'Variegata' (ptasie łapki).
To wychodzi 485 i ciągle wydaje mi się za mało Za 3 lata będę dzielić i sadzić tam, gdzie nie starczy teraz.
A... i mam jeszcze po 3 sztuki palczatek 'Ultaviolet', 'Purple Konza' i 'Prairie Blues', które właściwie też mogłabym podzielić każdą na pół.

Darń mi ściągnęła córka na spółkę z J, który dzielnie to wszystko przekopał ręcznie, a potem przejechał 3 razy glebogryzarką, zagrabił i uwałował. Ja tylko upastwiłam się nad wyłażącymi chwastami, dosypałam ziemi kompostowej i piasku.

To tyle tego rozliczenia Idę kosić

Jeny, ale majątek
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
ElzbietaFranka 23:30, 29 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13839
Agania napisał(a)
Twój klon rubrum Red Sunset jest piękny,
u mnie rośnie klon jawor Esk Sunset




Mam jawora,ale takiego zwykłego i nie za bardzo go lubię coś muszę w nim zrobić.
Ten esk... Jest bardzo ładny przydałby mi się.
Muszę do Szmitow napisać zamówienie chce kupić dęba Monumenta i grujecznika. Przyjeżdża ich samochód do sąsiedniej szkółki chętnie przywiozą Już z nimi rozmawiałam. I jeszcze w innej zamówić trawę preriowa i palczatke jutro zamowie w poniedziałek wysyłają.
Człowiek ma jakiegoś p.., zarzeka się że będzie w drugą stronę patrzył a chciejstwo idzie przed nim w kierunku szkółki.
Ja to się dopiero mam. Czy chce czy nie, muszę obok szkółki iść widzę jak podjeżdżają samochody dostawcze i wchodzę z ciekawosci Co przywieźli dzisiaj derenie jadalne. A ja wyszłam z trawami hameln gold

Kasia to ma rozpęd tyle traw 500 szt działa na wyobraźnię.

Dobrej nocy
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
pestka56 00:37, 30 wrz 2020


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Taaaa...., rozpęd, psia kość Chyba na własną zgubę. Położyłyśmy z Kaśką kartony na połowie tej największej rabaty i lunęło, i pada nadal z połówką dnia przerwy. Zresztą i tak mi kartonów zabrakło, a ta tektura z rolki, o której Danusia (szefowa ) kiedyś pisała, strasznie cienka jest i delikatna. Zobaczymy co będzie jak to przeschnie po deszczach.
____________________
Kasia
ElzbietaFranka 08:06, 30 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13839
pestka56 napisał(a)
Taaaa...., rozpęd, psia kość Chyba na własną zgubę. Położyłyśmy z Kaśką kartony na połowie tej największej rabaty i lunęło, i pada nadal z połówką dnia przerwy. Zresztą i tak mi kartonów zabrakło, a ta tektura z rolki, o której Danusia (szefowa ) kiedyś pisała, strasznie cienka jest i delikatna. Zobaczymy co będzie jak to przeschnie po deszczach.




Kasia to prawda, cienka ta falista i ta nie falista trzeba podwójnie układać. Najlepsze są takie pączkowe kartony sztywne.
Ty układasz przed sadzeniem czy po bo ja po sadzeniu.
Jak nie będziesz chodzić po nim to wyschnie i nic nie będzie.
Jak dwa lata temu kładłam to za rok na wiosnę już kartonu nie widziałam posiekany pewnie przez myszy i nornice ale chwasty nie rosną.

Nie denerwuj się deszcz potrzebny a ty jeszcze zdążysz.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Rosa 11:40, 01 paź 2020


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
ElzbietaFranka napisał(a)



Ewo ty mnie nie podpuszczaj. Niczego już nie chce koło wszystkiego jest robota bez roboty niczego nie ma.
Jutro przedzwonie dzisiaj przyjechałam po 20tej.


Nie podpuszczam. Wiesz, że latami szukałam takich rozwiązań i roślin, które wymagają jak najmniej pracy biorąc pod uwagę swoją kondycję i ubywające z wiekiem siły. Postawiłam na rośliny, które mi się podobają i nie wymagają pracy poza wiosennym albo jesiennym przycięciem. Zwracałam też uwagę żeby te rośliny nie dopuszczały do wyrastania chwastów. A jeśli coś tam jednak wyrośnie to by usuwać bez zbędnego wysiłku i schylania się. No i osiągnęłam cel minimum pracy i maksimum uciechy dla oka. Są liliowce, które od czerwca do teraz jeszcze kwitną. Te które przestały kwitnąć zdobi urokliwa i delikatna gaura aż do pierwszych przymrozków oraz trawy.
greg66 17:34, 01 paź 2020


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4556
Elu niestety nie znam nazwy tego prosa (u mnie) może Kaśka (Pestka) by wiedziała?
Sam poluje na takie.
____________________
Serdeczności, Grzesiek :). https://www.ogrodowisko.pl/watek/8391-pamietajcie-o-ogrodach
greg66 22:04, 01 paź 2020


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4556
Elu chyba znalazłem
Proso Cardinal
jest tutaj
https://www.futuregardens.pl/proso-rozgowate-prairie-sky-panicum-virgatum-p11-duplikat-1.html
____________________
Serdeczności, Grzesiek :). https://www.ogrodowisko.pl/watek/8391-pamietajcie-o-ogrodach
ElzbietaFranka 23:00, 01 paź 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13839
Rosa napisał(a)

Nie podpuszczam. Wiesz, że latami szukałam takich rozwiązań i roślin, które wymagają jak najmniej pracy biorąc pod uwagę swoją kondycję i ubywające z wiekiem siły. Postawiłam na rośliny, które mi się podobają i nie wymagają pracy poza wiosennym albo jesiennym przycięciem. Zwracałam też uwagę żeby te rośliny nie dopuszczały do wyrastania chwastów. A jeśli coś tam jednak wyrośnie to by usuwać bez zbędnego wysiłku i schylania się. No i osiągnęłam cel minimum pracy i maksimum uciechy dla oka. Są liliowce, które od czerwca do teraz jeszcze kwitną. Te które przestały kwitnąć zdobi urokliwa i delikatna gaura aż do pierwszych przymrozków oraz trawy.




Czy widziałaś twoje rośliny u mnie.
Przedzwonie to porozmawiamy. Miałam.urodziny synowych pod rząd i dopiero co wróciłam. Jutro jadę na wieś będzie więcej czasu.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Wiaan 12:33, 02 paź 2020


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5094
Witaj Elu tym razem u Ciebie piękny masz ogród, gdybym miała taką przestrzeń zrezygnowałabym z symetrii, kancików i stylu nowoczesnego. Skalniak z takimi kamolami pięknymi, dużymi to moje marzenie. Nie przeczytałam jeszcze całego wątku, ale byłam na początku i na końcu W takim ogrodzie czułabym się jak na wakacjach. Choć tak mówię to wiem ile to pracy musi Cię kosztować. Pisałyśmy u mnie o wrzosowisku, faktycznie masz potencjał do zabrania trawnika
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies