Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Malwowy ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Malwowy ogród

anabuko1 11:57, 28 wrz 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23514
ElaS napisał(a)


Aniu, dalii mam mało. W przyszłym sezonie muszę, to zmienić. Kupiłam w tym roku i nawet nie pamiętam gdzie, a piękne są. Kwitną cały czas. Nie wiem tylko czy przechowają się do wiosny, bo ja chyba coś źle robię. Wiosną połowa dalii u mnie do wyrzucenia


Piękne dalie.

Ja po przymrozkach wykopuje dalie. Zostawiam do osuszenia na słoneczku i w skrzynkach .Trochę trocin im w skrzyneczki sypnę.
Po paru dniach idą do piwnicy. Nie nakrywać workami foliwymi.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Ania111 21:34, 28 wrz 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
ElaS napisał(a)
Jesienna kolorystyka już w ogrodzie. Od wczoraj mokro i zimno. Może jeszcze będzie trochę ciepełka. Berberysy mają piękne kolory. Bardzo je lubię.








Elu ,

Jak ty masz ładnie ,
te kolory jesienne ,
super
____________________
Ania Spelnione marzenie
ElzbietaFranka 08:09, 29 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13859
U mnie jest to samo w rodzinie. Syn mi pyszczy odezwać się nie mogę na wszystko ma odpowiedź. Synowa powie raz uszy podkuli i wszystko robi co trzeba.
Elu już jesień się zbliża kolorki masz. Berberysy jak zmieniają kolor są piękne, żeby nie te kolce posadzilabym ich bardzo dużo.
Też mam mało dalii dostałam trochę właściwie sporo od Hani z żywopłotów cudownych, byłam u niej po odbiór jezowek i tyle wszystkiego przywiozłam. Kiedyś miałam dalii dużo, ale to wykopywanie i przechowywanie później przez zimę.
Urodzaje masz a co z tych małych dyniek robicie czy to tylko dekoracja.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
sylwia_slomc... 09:58, 29 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
ElaS napisał(a)
Hałas upadającej blachy był tak duży, że miałam wrażenie, że zatrzęsła się ziemia. Myśl przebiegła mi przez głowę - Boże, to mogło mnie zabić.

Deszcz padał, w dachu dziura, pokoje po malowaniu, mąż w szpitalu, co robić, co robić ???

Stałam i jak dziecko powtarzałam - panie Boże niech ten deszcz przestanie padać, proszę, niech przestanie padać. I wiecie, że przestał.

Rozum do głowy wrócił, zaczęłam myśleć logicznie. Jeden, drugi telefon. I jest pomoc. Przyjadą do mnie. Mam czekać, jestem uratowana - uff.

Reasumując, dziura w dachu zakryta. Niestety dużo roślin zniszczonych. Trudno. Dom cały, ja cała, to już coś




Perturbacji pogodowo zdrowotnych nie zazdroszczę, ten rok u wielu taki nerwowy i nie przewidywalny Niech Ci się dobrze mieszka, synowej pozazdrościć, teraz takiej obrotnej to ze świecą szukać Na wsi się mieszka inaczej, spokojniejPrzywykniesz Ja bym się w życiu do miasta dobrowolnie nie wróciła
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
deszczowymaj 10:44, 29 wrz 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
ElaS napisał(a)






Dalie zachwycające

U mnie niestety nie mają szans na przeżycie .. posadziłam kiedyś z dwa razy i zawsze ślimaki mi je zażarły do samej ziemi

Bazylia w donicy Genialny pomysł pięknie wygląda
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
sierotka 13:49, 30 wrz 2020


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Witaj Elu piękne te jesienne kadry do berberysów podchodzę kolejny rok ,ale zapewne zaproszę je do ogrodu .U nas leje roślinki gnić zaczynają .
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
anpi 11:50, 01 paź 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8139
Elu, już trochę spokojniej u Ciebie?Jakiś dziwny ten rok,pełen różnych przeżyć i u mnie. Dobrze , że ogrody jakoś sobie radzą, choć chciało by się poświęcać im więcej czasu.Berberysy też bardzo lubię, gdyby jeszcze nie były takie kłujące U mnie dalii również dużo padło ,muszę im zorganizować osobną miejscówkę, by lepiej chronić przed ślimakami.
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Mala_Mi 19:41, 01 paź 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
ElaS napisał(a)


Aniu, mąż ma atypowe zapalenie płuc. Covit wykluczony.

Przetwory robimy różne w zależności od produktów. Soki, frużelinę, pikle.
Króluje u nas cukinia w wielu odsłonach. Marynowana w curry, kurkumie, na słodko-kwaśno. Moja synowa wniosła do rodzinny przetwórstwo, bo ja raczej słoikowa nie byłam.
W tym roku pierwszy raz posadziłyśmy patisony.




Jakie wielkie patisony, jeszcze takich nie widziałam Mozna z nich robić beretki na głowę

Czytam o kłopotach i perturbacjach .. mam nadzieję, że już lepiej. Znam ten ból jak się wszytko pierniczy I jak widać nie wszytko wrzucają na Covid... a gdzie nie poczytam to piszą, że byle co i dopisują wirusa ....
Nie mam ostatnio czasu na forum, te krótkie chwile to za mało by grzebać na forum, nie da się ogarnąć niczego z doskoku.
Jednak na tak miły i długi komentarz musiałam wpaść z rewizytą.
Wielkie dzięki


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Gosialuk 09:15, 03 paź 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Elu piękne zbiory. Ja dopiero w tym roku do potraw z dyni się przekonałam. Razem z córką czasem coś robimy, ale z kupnych, bo na działce to ślimaki dynie zjadają jeszcze jak małe zawiązki są.
Masz piękne, kolorowe berberysy. Zawsze jesienią mi się podobają, ale nie chciałam ich sadzić u siebie ze względu na kolce. I ostatnio tak mi się spodobał jeden w przebarwieniach jesiennych, że się przemogłam jednak i kupiłam 3 szt. Teraz myślę, gdzie je dam.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
AniazUroczyska 02:56, 20 kwi 2021

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
Widzę Elu ,że z Ciebie też jesienny i zimowy śpioch... Ale już wiosna, proszę pani
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies