masakra z tym plewieniem, ale dążę do idealnego kantu i tam nasadzam kolejne trawy, które przyjdą, więc potem chwasty będę malować pędzelkiem maczanym w randapie ale w dżinsy wlazłam, po tej pracy a rh chyba u mnie się spodobało posadziłaś roślinki?
Agnieszka, kupuj mahonię!!!
i jeszcze mahonia z perspektywy
Irenko i jak wypadł plan? Co zrobiłaś? Footki!! Małgosiu ja też mam duże już dalie w domu i boję się ich na razie wystawić... chyba na taras po parę godzin dziennie, a na stałe w połowie maja... bo wiatr też im nie pomoże niestety, a u nas mocno ostatnio wieje..
Plan Karolciu, poszedł nie w zgodzie z planem, ale dużo zrobiłam i jestem z siebie zadowolona
moje pewnie posadzę 1 maja, bo nie zdążyłam
pigwowiec, lada dzień zapłonie
a tu roślinka z skalniaka, jak pisała Bożenka chyba nie pomyliłam floks skrzydłowaty
i kolejna magnolia rusza, wczoraj utrąciłam niechcący ten piękny pąk
Pięknie kwitnie mahonia, nie wiedziałam, że pachnie, uwielbiam pachnące rośliny Mahonii nie mam w ogrodzie ale jest na liście "must have"
Ewa, że też ja nie pomyślałam, aby ci doradzić mahonię, musisz też ją mieć, bo kwitnie bardzo długo, jest zimozielona, ale na jesień liście są purpurowe, bo tak ciemnozielone błyszczące; a zapach jest boski, w promieniu 10 m nie przejdziesz obojętnie, aż odurzony człowiek
Irenko, wdzę, że tak się zmachałaś, że ręka drżała przy robieniu zdjęcia
Czekam na dalsze fotki, bo przecież po tej orce to na pewno masz się czym pochwalić
Trawniki łąkowe też są super! Pachną i są kolorowe
Cześ Ewuś, ha, ha masz rację, ręce się trzęsły, jak u pijaka, ale od pracy
tylipanowo kurcze, mam ich sporo, dopiero teraz jak są widoczne, to wiem
No i gdzie ta Irenka przepadła? Kuruje jeszcze kregosłup po wczorajszej harówce ?
I Aguś się stęskniła i do tego martwi się o babciny kręgosłup akurat on nie dokucza, tylko kości w biodrach, dziwne, chyba mega wygibasy przy plewieniu były
częściowo planik wykonany, a ponad plan te rzeczy, które wyskoczyły w trakcie; plewienia rabat długości 100m skończone, wszystkim roślinom dałam nawóz, przycięłam pozostałe róże, wysadziłam rośliny jednoroczne w donicach, posiałam część kwiatów, dzwonek i lobelię i orlik, zakopałam metrową dziurę, którą wywaliły psy w pogoni za kretem, nawoziłam się gruzu, że hej; wymieniłam ziemię w skrzynkach, dałam nawóz i dziś posieję aksamitkę; przesadziłam hortensje, te co mi podmarzły, al są nowe pąki i dałam je do gruntu; wysadziłam wszystkie trawy, a czego nie zrobiłam, nie dałam do gruntu kanny i dalii i bukszpany nie cięłam; ale ponudziłam
a podczas prac towarzyszył mi odurzający, piękny zapach mahoni, myślę Agnieszko, że tę zimozieloną roślinę powinnaś posadzić koło swojego tarasu, jest piękna cały rok i nie przycinać, to go trochę osłoni
moja lista, jak wiesz z naszych pogaduszek, jest mega długa, a to były zadania na jeden dzień i lipa plan nie wykonany, a non-stop, z jedną przerwą pracowałam do 21; mąż się śmiał, że mój powrót po tej orce, to jak powrót stulatki, tylko laskę dać boli mnie wszystko, nawet masaż nie pomógł; ale jak tak ostro pracowałam, to i 10 lat temu wszystko bolało jeden plus, wlazłam w ulubione dżinsy
a tu foto mojego trawnika, wasze są idealne, a mój taki jak M. lubi, czyli dzikiej łąki, foto niewyraźne
Wstawiam zdj. bociana czarnego,który krążył dziś po naszym niebie. Tym razem nie mam wątpliwości co do ptaka, bo dał się poobserwować chwilę dłużej. Był cały czarny za wyjątkiem brzucha. Nogi podczas lotu wystawały mu za ogon, śmiesznie to wyglądało. Obserwacje przez lornetkę pozwalają na obejrzenie wielu szczegółów. Fajnie szybował.
Mam nadzieję, że te czarne boćki dziecioków nie podrzucają
Uważaj czarne bocki podrzucaja czarne dzieci.
Też tak podejrzewam
Ciekawe, czy są jakieś dane statystyczne potwierdzające tą tezę???
Danusiu a może tak będzie lepiej. Oczywiście mój projekt nie obrazuje całkowicie prawdziwego wyglądu bo musiałąm użyć roślin zastępczych ale jakiś pogląd daje W pierwszym rzędzie dała bym róże parkowe w kolorze białym lub jasno różowym połączone z cisami (tym bardziej że placyk 1 do którego przylega ta rabata jest otoczony ekranem z cisów. Dalej to dwa rzędy róż wielokwiatowych, z których wyłaniają się dwie kratki z powojnikiem fioletowym i białym (najchętniej 2 kolory na jednej kratce) i bluszczem. Na zakończeniu tej rabaty będzie przejście z części ogrodowej do warzywnej i to przejście to będzie pergola, a na niej róża pnąca, powoijnik i bluszcz czyli moim zdaniem fajnie by to pasowało do tych kratek z powojnikiem. Po bokach tak jak poprzednio budleja dawida a na dole lawenda. i zastanawiam się jeszcze nad placykiem 1 bo stać na nim będzie huśtawka (uwielbiam się huśtać) aże to strona południowa i palące słońce to trzeba by tam choć trochę jakiegoś cienia. I nie wiem co z tym fantem zrobić bo drzewa posadzić nie mogą (zakaz męża), może pergola nad huśtawką ? ale to wtedy już chyba ekran z cisa nie będzie pasował. A jeśli ekran zostaje to co by tu posadzić za nim w tym ostrym rogu co będzie stosunkowo niskie.
Czekam na wszelkie rady i opinie chociaż chyba teraz nie jest dobry czas ku temu. Pogoda w końcu sprzyjająca więc wszystkie forumowe mróweczki pracują w swoich ogrodach i pewnie zbyt zmęczone po całym dniu żeby debatować nad ogrodem którego nie ma. A ja mam czas wolniejszy w pracy i nie mogę się oprzeć żeby coś tam sobie kombinować bo sprawia mi to wiele radości. Ale laik jestem ogrodowy więc to co sobie dobiorę na rysunku nie koniecznie musi być dobre w realu.
Witam beta
Wiem ta studnia troche mi przysporzy kłopotów z jej aranżacja ale może ktoś miał podobny problem i moze coś podpowie ?
Wiesz tak sobie myślę że chyba masz rację ze tam powinno byc coś wyższego, moze np wiśnia Umbraculifera- tylko proszę niech ktoś sie wypowie czy ona bardzo duża rośnie, tz jaka szeroka korona jest tego drzewa po kilku latach? jak myślicie czy 3 sztuki wystarczą na długości ok 70 m?
Te 3 sztuki koło studni to może być Platycladus orientalis (dawniej Thuja) "Aurea Nana". Ma żólty kolor i stożkowy pokrój.
Kuliste wiśnie moga być posadzone bliżej niż 6 m, ja bym ich dała 5 sztuk.
Dzisiejsze zbiory spod folii. Pierwsza surówka z ogródka w tym roku. I koperek do ziemniaków.
Buuuuu a ja ma wypasiona szklarnię...ale ogrodnik ze mnie do ( : ) ....... z braku czasu..... i jeszcze wpadłam na ogrodowisko.... a też bym takie mogła mieć
No ale masz potencjał (wypasioną szklarnię) a to już coś.
Jolu,niesamowite,rh już ci kwitnie?U mnie zawsze pod koniec maja zaczynają się rozwijać.Podobaja mi się tulipany w takich kepach,a ja zawsze robię błąd i sadze pojeduńczo.Czy one tak się same rozrosły,czy sadziłaś po kilka cebul razem.Co ile lat je przesadzasz?
Małgosiu, i następny szykuje mi się do kwitnienia - za kilka dni go pokażę. W zeszłym roku o tej porze wyglądał tak
Tulipany w grupach sadzę trochę pod wpływem Ogrodowiska, ale również po pobycie w Holandii w 2010 roku. Do tej pory nie przesadzałam tulipanów (chyba, ze z musu), ale zauważyłam są coraz bardziej mizerne. W tym roku wykopię je po kwitnieniu, wysuszę i wsadzę ponownie jesienią.
u mnie Jolu jeszcze gorzej w szklarence przez to zimno, już nawet mi tam ciężko podlewać jak minął dzionek bez sensacji?
Aniu, z dnia na dzień będzie coraz lepiej U mnie w nocy solidnie padało, więc znowu będzie bardziej zielono
Dzionek bez sensacji, bo pojechałam z założeniem, że się nie przemęczę. Zadbała o to miedzy innymi moja miła działkowa sąsiadka, z którą przegadałam pół godziny na mojej działce. Pochwaliłam się każdym zakątkiem moich włości, a potem ona w ramach przerwy na kawę zaprosiła mnie do siebie. Konsultacje znowu trochę trwały. Dopiero po tej wymianie doświadczeń dobrze nam sie pracowało i ruszyłyśmy do domu około 19-ej
Wymieniamy sie często roślinkami Ten drobiazg od niej - widać, że się ukorzenił i zadomowił u mnie
No i mnie po drodze chwycił deszcz, więc przyjechałam do domu jak "zmokła kura"
Nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz w tym sezonie ...