Widzę, że masz nie tylko piękne róże, ale i piękne lilaki

Monia, ale piękne masz lilaki, jakie już duże .
One szybko rosną?

asc napisał(a)

Widzę, że masz nie tylko piękne róże, ale i piękne lilaki

Dziękuję Bardzo lubię lilaki - wnoszą prawdziwy maj do ogrodu

AniaDS napisał(a)

Monia, ale piękne masz lilaki, jakie już duże .
One szybko rosną?

Aniu, dość szybko. Staram się też kupować w miarę większe okazy, żeby szybciej cieszyły oko
Powinnaś gdzieś wcisnąć takiego, a może nawet dwa
Krasawica nie rozłazi się tak dziczkami, ten ciemnofioletowy też, ale nie znam nazwy.
No i są też dostępne szczepione na pniu - u mnie kilka jest takich. Są bardzo fajne, bo zupełnie nie zabierają miejsca na rabacie. Kupiłam je już w poprzednich sezonach na Oświęcimskiej.
Kusi mnie zakup białego z zielonymi pąkami i żółtego. Tego żółtego widziałam 2 lata temu w Górce i żałuję, że nie wzięłam, bo był duzy i w dobrej cenie.

Monia, jak zobaczysz takiego na nóżce, to daj znać, chciałabym ze dwa lilaki, posadzę zamiast róż piennych, które znów mi wypadły po zimie.
Myślałam też o migdałku, ale chyba z bzu jest więcej pociechy.

AniaDS napisał(a)

Monia, jak zobaczysz takiego na nóżce, to daj znać, chciałabym ze dwa lilaki, posadzę zamiast róż piennych, które znów mi wypadły po zimie.
Myślałam też o migdałku, ale chyba z bzu jest więcej pociechy.

Zawsze były na Oświęcimskiej, ale niestety drogie ok.50zł. Ja też tam kupowałam, bo trzeba przyznać, że rośliny mają dobrej jakości. Nigdzie więcej nie spotkałam na naszych terenach. Podjadę tam po niedzieli, to dam znać, jeśli będą. Lilaki kwitną długo i są naprawdę dekoracyjne. Ja mam ich 8 w ogrodzie, w tym 3 szczepione. Aniu, jeśli nie będzie na pniu, to możesz śmiało kupić inną odmianę, która nie daje tych dzikich odrośli. Moja koleżanka ma tę ciemnofioletową odmianę od kilkunastu lat i wciąż jest 'w kupce'. U mnie również ten ciemnofioletowy i Krasawica są w porządku.
Śmiało może rosnąć przy innych roślinach.

I jeszcze raz lilaki


I w całości szczepiona Katherine Havemeyer


I nie szczepiona, ale romnażana in vitro (nie wypuszcza dzików od korzenia) Krasavitza


I dla odmiany, zamiast lilaka drzewo różyczkowe - głóg Poul's Scarlet





i na tle poświaty zachodzącego słońca

Ostatnie tulipany






i pierwszy powojnik

Na wiśniach już ostatnie kwiaty...


Kupiłam żurawki na rabatę przy tarasie - czarne Obsidian i limonkowe Lime Marmalade. Myślę, że będą dobrze kontrastowały. Obie kwitną na biało


Trochę popadało i od razu hosty się rozrosły


Kwitną miodunki. Nie wiem dlaczego, ale w tym roku wyjątkowo mało kwiatów mają.

Moniko, piękny głóg, cudne powojniki, urocze lilaki
u mnie niestety biały bez ma tylko 1 kwiatostan, a liliowy kilka... muszę koniecznie postarac sie o więcej tych pięknych krzewów