Dawno mnie nie było na O. Trochę pokonały mnie okoliczności niezależne ode mnie. Życie.
Ogrodowo zdjęć mało. Zabrakło weny. Nowy sezon otworzyłam w niedzielę. Pod nóż poszła morwa i jedna z rabat. Kilka zdjęć z telefonu.
Kwitną już pierwsze oczary. Jelena w donicy za domem.
Arnold Promise jeszcze w powijakach