Weekend spędziłam do doszkalaniu się z cięcia melonów i arbuzów. Melony pokrzewiły się strasznie i stwierdziłam że tak nie może być. Rozrysowałam sobie na przyszłość
Pęd główny można ale nie trzeba ciąć po 4 liściu. Ja nie cięłam bo nie wiedziałam a na jednym z filmików testowych cięcia arbuzów wynik był taki że czy tniesz czy nie to ilości wydanych owoców jest taka sama.
Pęd główny musiałam ustalić a nie było to łatwe (pędy melona są pokryte kolcami jak u ogórków) i po kolej namierzając wilki ustalałam czy owoc jest czy nie na tym wilki. Gdy owoc się zawiązuje to ucinamy wilka zaraz za następnym liściem po owocku. Na niektórych zawiązały się już dwa owoce to ucinałam po drugim owocu.
Na rysunku przerywane linie to cięcia a O to owoc

Takie meloniki mam
A tu wilk z owocem ale chyba odpadnie więc wytnę tego wilka całkiem
Wilki bez owoców usuwam całkowicie
Mam nadzieję że komuś się to przyda. Arbuzy prowadzi się tak samo. Jak ktoś ma dużo miejsca nie ciąć ale ja w szklarni będę musiała ograniczać to krzewienie.
U arbuzów cieszyłam się że małe arbuziki rosną ale wszystkie mi opadły. Okazuje się że to dobrze bo na pędzie głównym owoców nie powinno być. Ona mają się zawiązywać dopiero na tych wilkach tak jak u melonów
____________________
Ania - Zapraszam do wątku
Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć
Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą