Kasia dzisiaj w deszczu część liści się zregenrowała a część na zdjęciu. Poczekam cieprliwie i zobaczę co z nimi będzie. Nie dość, że mrozy to jeszcze straszne wiatry je wymęczyły
Czytałam, że nawet padlinę bambusom można podrzucać ale chyba w tym sezonie to magiczną siłą dolistnie będę zasilać ....
Agnieszko, barwinek ma właśnie takie duże liście z jasną obwódką no i właśnie jakoś nie zmarzł, mimo że rośnie na zupełnie odkrytej rabacie. Sama się dziwię, tym bardziej że w tym roku zmarzło to co niekoniecznie musiało, a utrzymały się rośliny co do których miałam wątpliwości, np. ten barwinek właśnie, podczas gdy inne, zwykłe zielone barwinki zdechły. A niby odmiany pstre są bardziej wrażliwe.
Zmarzł też nieoczekiwanie kawałek trawnika między domami, był najstarszy. Po wertykulacji została goła ziemia i nic nie wyrosło. Wczoraj zrobiliśmy go od nowa, zasialiśmy nasiona trawy. Wszystkie trawniki zostały też pierwszy raz zasilone, oprócz kawałka przeznaczonego na łąkę. Od wczorajszego popołudnia siąpi u nas deszcz, patrzę jak trawa rośnie.
Kępy żołtych narcyzów na półokrągłej rabacie już chylą główki do ziemi, wszędzie mgła, więc nici z fotografowania. Forsycje dopiero teraz się u nas rozwinęły, wszystko jest później w tym roku o jakieś dwa, trzy tygodnie.
Na pocieszenie zdjęcie narcyza sprzed tygodnia, pełno mam teraz tych kęp, fajnie wyglądają. To są narcyzy, które workami kupuję jesienią w OBI, są tanie ( 50 sztuk za trzydzieści parę złotych) i wczesne, takie zwykłe, ale teraz właśnie najwspanialsze, fajnie zdobią moją a la angielską rabatę.
Dziękuję wszystkim odwiedzającym. Będę a ok 1 godzinkę i wszystkim dokładnie odpiszę.
A na razie duże podziękowania dla Joasi i Sebka, za info że w obi są już nowe meble. Szczególne podziękowania dla Juzi za inspirację białymi meblami. Wczoraj w Dobre Wnętrze obejrzałam zajefajny biały komplet Dedona za jakieś 20 tys zł ... A kupiłam w Obi za 2999 zł
Ten narożnik skłąda się z dwóch częsci. Poduchy są szare ale uszyję sobie jeszcze zapasowy biały komplet
Cieszy mnie bardzo, że paproć nareszcie wyłazi. Strasznie śmiesznie wyglądają takie gramolące się liście paproci.
I jeszcze pieris variegata (bo ten poprzedni to był silver flame)
I jeszcze jeden widok moich nowych bukszpanów
Z kronikarskiego obowiązku odnotuję jeszcze kolejne oznaki wiosny. Czyli nowe tulipany:
Oraz tulipany strasznie oporne, ale obrazek wydał mi się ładny więc pokazuję:
Powoli otwierają się rododendrony , a pierisy mają juz te swoje kolorowe przyrosty. Tylko nie wiem dlaczego Cunnigham White jest różowy. Może tak ma być, a potem robi się biały?
A tak ten pąk wygląda z bliska:
Jak juz pisałam byłam dziś na kiermaszu pod halą sportową. Nic nie kupiłam ale zrobiłam zdjęcia które chciałam Wam pokazac. Obok hali jest mały park właściwie skwerek i stare drzewa które kiedyś były pewnie w fabrykanckim ogrodzie a pod nimi cebulice. Cebulice niestety już przekwitały i mają wyblakły kolor ale jakieś pojecie o tym jak to wyglada można miec patrząc na zdjęcia.Niestety cebulic co rok jest mniej bo park jak wszędzie w Polsce jest ubikacją dla psów i rośliny z roku na rok zanikają. Bardzo szkoda tego cudnego widoku.
W tym sezonie planuję rabatę z trawami i zastanawia mnie widok Twojej w tej chwili gdy zapewne są ścięte. Czy dużo traci na uroku taka rabata, była by to dla mnie podpowiedź czym ją wzbogacić.
Mam tylko dwa zdjęcia zrobione wczoraj
Widok nie jest za ciekawy, tej wiosny miałam się zabrać żeby coś dosadzić, ale jakoś nie mogę się zmobilizować, jesienią wsadziłam tam tulipany teraz wiem, że trochę jeszcze mało
Planuję dosadzenie wiekszej ilości kosodrzewiny, rośnie tam jedna i bardzo mi odpowiada, w miejsce perukowca który najprawdopodobniej wypadł też wsadzę coś zimozielonego, tylko musi to być coś co poradzi sobie miedzy dwoma wielkimi miskantami.
Chociaż powiem ze dosadzenie tulipanów dużo dało, mam zamiar jeszcze wiecej ich tam dosadzić
Goście już we Francji, a ja mogę wreszcie być z Wami na Orgodowisku
Wyszłam dziś na chwilkę do ogrodu i zrobilam kilka fotek. Dalej zakwitają kolejne krokusy, listki tawuł coraz większe, zakwitł barwinek
Irenko, dawno nie było mnie na Ogrodowisku, mam trochę zaległości. Wpadłam do Ciebie i widzę, że już ponad 300 stronek Moje gratulacje !!!!!!!!!!!!! Piękną masz wiosnę w ogródku, kawał dobrej roboty zrobilaś w tym tygodniu. Pięknie będzie z tymi rh
W prezencie na 300 moje tegoroczne bratki