Dziękuję Krysiu, jeśli Ci się podoba to sadż, bonica jest zupełnie bezproblemowa i długo jesienią kwitnie.
Pewnie już nazbierałaś dużo pomysłów na wiosenne nasadzenia.
Gabrysiu, u Ciebie też nie brakuje rozmachu, mamy podobne wielkości ogrodu (chyba dobrze doczytałam?). Lubię połączenia niebieskiego z różnymi kolorami. W tym roku nabyłam następne nasionka niebieskośki Coś niebieskiego z żółtym
Dziękuję za odwiedziny.Trochę przerobiliśmy projekt. Zrobiliśmy górę użytkową i mamy mniej pokoi na dole dla większego salonu.
Mamy już wstępny projekt dot. ogrodu, a tą ścieżkę to mieliśmy zrobić z boku domu. Od głównej częsci oczywiście będzie twarda nawierzchnia. Dziś szybko pobiegłam w kapciach zrobić kilka fotek z obecnego stanu domu i ogrodu. Jak już wcześniej wspominałam, zamierzamy do połowy maja zrobić taras, i część ogrodu z nawodnieniem. Czas goni,ale jestem optymistką.
Jak widać na poniższych fotkach błoto straszne, więc nie mogę doczekać się widoku zrobionego podjazdu i zielonej soczystej trawy
A ceramikę robię raczej dla siebie do domu i do ogrodu, ale jeżeli bardzo Ci się spodoba coś u mnie mogę zrobić i dla Ciebie. Tylko to jest dość czasochłonne, więc nieraz trzeba i czekać 8 tygodni.
Dziękuję Celino, właśnie na form możemy uzyskać wiele informacji, naoglądać się pięknych zdjęć i jeszcze co najważniejsze dopytać o szczegóły
Będę czekać na Twoje okazy, a tymczasem dla Ciebie różyczka, inna angielka - Abraham Darby
Jak to miło zobaczyć "swój" projekt u kogo innego. Kolorystyka z tego co czytałam zupełnie będzie inna, bo twoja będzie szaro-białą, a mój brązowo-budyniowy), inny będzie też taras i inny ogród.
Miło mi bardzo, że do mnie zajrzałaś, sama z ciekawością przeczytałam Twój wątek, ale u mnie inspiracji raczej się nie doszukasz, chyba że zmienisz zdanie na temat stylu.
Bo mnie się na przykład taka łąka w ogrodzie bardzo podoba i mam zamiar mieć taką zamiast części trawnika, marzę o takich makach i je będę wsiewać w trawę za chwilę. I tu dochodzimy do sedna, a mianowicie względne jest pojęcie tego co jest a co nie jest chwastem w ogrodzie.
Też bardzo podobają mi się klimaty holenderskie, spędziłam tam tydzień kilka lat temu z mężem, mieszkaliśmy w Zaandorf nad samym morzem ( niesamowite plaże) i podróżowaliśmy po Holandii samochodem, codziennnie gdzie indziej, głównie po ogrodach, ale nie tylko. W Goudzie trafiliśmy na święto Goudy,bo to akurat był maj, pogoda była cudna. Ech, rozmarzyłam się, to wszystko pod wpływem Twoich zdjęć i opowieści.
Nie bardzo będę Ci umiała poradzić w kwestii projektowania, bo ja cienka z tego jestem, zanim coś wymyślę u siebie, mijają wieki i ciągle nie mam pewności, czy nie można było lepiej. Dlatego na połowie ogrodu właściwie u mnie nic nie ma.
Powiem Ci tylko z własnego doświadczenia, że ścieżka z kamyczków do domu to nie będzie najlepszy pomysł, mieliśmy coś takiego zanim pojawiła się nawierzchnia z kostki i nawet myślałam o żwirze jako docelowym, pod samym domem nawet to było jako tako zrobione, ale nie sprawdziło się. Jak jest śnieg, to wywalasz żwir razem ze śniegiem, czy jest mokro czy sucho, drobiny wnosisz do domu na butach.
Więc mamy twardą nawierzchnię z kostki przy wejściu do domu i do ogrodu zimowego - zabudowanego tarasu, a z tarasu zejście do ogrodu jest wprost na trawę, nawet jak jest mokro, to wycierasz buty i już, a jak już przejdziesz z tarasu do domu to już jest sucho.
Myślę że taka nawierzchnia żwirowa byłaby fajna tylko utwardzona, są takie chyba z żywicą.
Zaintrygowałaś mnie tą ceramiką, bardzo podobają mi się tego typu rzeźby w ogrodach i w zasadzie tylko takie, jak pokazałaś w ogrodzie teściowej. Czy sprzedajesz może swoje prace, cy to tylko hobby dla siebie?
specjalnie dla Hani i dla was
pokazuję wam mój ogród który kocham i staram sie o niego dbać jak umiem
ale chce wam pokazać kogoś kogo kocham ponad wszystko
jesteście super wiec postanowiłam wam pokazać Moje Spełnione Marzenia
moi synowie
starszy Michaś 2 latka i 7 miesiecy
Krzyś 7 miesiecy
Haniu! No różne rzeczy słyszałam ale o tym jeżu nie! o mamuśku ale się uśmiałam ,jak norka
Gabrysiu dzięki za odpowiedź,poczytam wieczorkiem
[Joanko,miło że zaglądasz do mnie
Irenkodzisiaj pędzę na łowy
Moje pelargonie pocięte częściowo, jeszcze jedna taka seria w tym tygodniu,mam nadzieje że się przyjmą
Wczoraj pojechałam na ogród,załamka zupełna, woda stoi na 30 cm w miejscu gdzie zrobiłam nową rabatę.
Azalia,hortensja ,kukliki i nowo posadzone cebulki tulipanów ,wszystko zalane!
Nie wiem czy odbijąNajbardziej mi żal hortensji ,już ją raz ratowałam,teraz nie wiem czy coś z tego będzie.
Jak myślicie przesadzić na wiosnę,przyjmie się i zakwitnie w tym roku?
Przywlokłam gałązki bukszpanu.Zrobię z nich takie kulki,bardzo mi się podobają
A poza tym nowe narzędzia już czekają na działania
Obiadek zrobiłam wczoraj,to mam czas i teraz pędzę na zakupy.papa odezwę się wieczorkiem.
Pokaże swoje nieduże zakupy nasionek. Może ktoś z Was uprawiał te słoneczniki w donicach?
Ciekawa jestem, czy te szarłaty rosną wysoko?
i jaszcze trochę warzyw..... marchew, pietruszkę i buraki od paru lat kupuje na taśmach, żeby nie trzeba było przerywać No i jaszcze mam pomidorki .... w większości będą to u mnie nowe odmiany, ale są w foliowych woreczkach, to nie robiłam zdjęcia