Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szałwia"

Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to! 21:14, 09 mar 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ewa, w jakich warunkach u ciebie kwitną ciemierniki? Jaka gleba i czy masz tam słońce? Bo nie wiem, gdzie posadzić.

Iwonko szczerze mówiąc to nie umiem powiedzieć jaka tam jest gleba bo nawieziona z zewnątrz w tym miejscu była, generalnie mam gliniastą, ale nie tu. Piach to też nie jest. Miejsce natomiast jest mocno nasłonecznione. Kilka metrów dalej miałam posadzone jeszcze 4 szt., zrobione sadzonki z tego co na zdjęciu. Tam już gleba gliniasta i wilgotność większa zdecydowanie, słońce takie samo. I tam dwa padły zupełnie, a dwa trochę szałwia zagłuszyła więc nie miały dużego pola do popisu, ale rosną i jeden ma dużo pąków.
Ogród prawie romantyczny 20:02, 08 mar 2015


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Po porównaniu Rapshody in Blue i Lions Rose doszłam do wniosku, że zupełnie do siebie nie pasują. Dziękuję dziewczyny za rady



Postanowiłam posadzić je w zupełnie innym miejscu - na rabatce obok zejścia z tarasu - na zdjęciu przed bukszpanem, a za lawendą. Rośnie tam teraz szałwia, a róża, której pędy widać jest koloru żółtego i myślę, że nietypowy kolor lions rose będzie tutaj na miejscu.

Kolor róży NN, rosnącej po lewej stronie.

I zdjęcia tej rabatki z innej perspektywy, lions kolorystycznie i wielkością powinna pasować.



Marzenia i plany vs. rzeczywistość 12:23, 08 mar 2015


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Mało mnie na forum bo i mało się dzieje w ogrodzie...

Chociaż... juz co nieco widać budzą się roslinki

Ostróżki

Orliki

Szałwia

Jeżówki

Rozchodniki - te to dopiero są hard-core, mooocno wyżarte przez opuchlaki dają radę

Piwonia NN - mam nadzieję ją w tym roku zidentyfikować

Ogrodnik Mimo Woli cd 18:22, 06 mar 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Joaska napisał(a)

Aniu ogromne dzięki za lekcję o przywrotniku, nie ma to jak informacja z pierwszej ręki. Czyli jak go posadzę z kocimiętką w ramce z bukszpana to nie powinien mnie tak drażnić bo się będzie co najwyżej pokładał na siebie. W jakich odstępach posadzić do w kwadracie 2mx2m, żeby stworzył jednolitą plamę??? przyjmijmy że będę miała tą wyższą odmianę .. bo chyba taką zamówiłam sobie w styczniu, a ma dotrzeć do mnie w marcu ... ale sobie zapomniałam ... ... zresztą do ramki to może i lepsza taka wyższa odmiana?? Swoją drogą, to piękne te zdjęcia ..... szczególnie to z piwonią!!!

Ja sobie tego połączenia nie widzę... ani wizualnie ani praktycznie.
Jedno zagłuszy drugie i ani efektu z kocimiętki, ani z przywrotnika nie będzie.
W dodatku zagłuszy bukszpany.
Jedno i drugie się tnie w podobnym okresie.. czyli maj, czerwiec ładne a potem byle co.
Kocimiętka ładna jak ma słoneczko, pod przywrotnikiem słonka nie będzie.. będzie wyższy od kocimiętki i ją stłamsi.
Niski przywrotnik to tak i duże plamy. 2 na 2 metry to spory kwadrat.
Przywrotnik nadaje sie jako wypełniacz, ale nie cel sam w sobie..
Ale to moje zdanie i mogę się mylić.
Ta inspiracja jest cudna.. ale tu numer jeden to róże... przywrotnik, kocimiętka i szałwia to wypełniacze.
stąd pożyczyłam foto http://zszywka.pl/p/bialy-plot-roze-przywrotnik-ostrokl-2809199.html

Mój ogród pod górkę... 16:58, 05 mar 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry
Ha, ha, ha! Kulki to Chamaecyparis pisifera Filifera Aurea Nana , w nogach berberysy, lawenda OK. Na drugim cyprysik nutkajski Jubilee, żurawki, trzmielina, szałwia...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:08, 03 mar 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
chciałam dodać że moja szałwia caradonna ruszyła , w weekend poobrywałam wszystkie porażone liście z rh a było ich sporo zrobiłam oprysk topsinem i czekam, aż zadziała i uratuje moje 2 rodki
[


Co się stało z zurawkami? Grzyb czy opuchlaki? Moje jedenej tak wyglądaja ale mają korzenie...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:03, 03 mar 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
chciałam dodać że moja szałwia caradonna ruszyła , w weekend poobrywałam wszystkie porażone liście z rh a było ich sporo zrobiłam oprysk topsinem i czekam, aż zadziała i uratuje moje 2 rodki


Co z tym ogródeczkiem począć 22:44, 02 mar 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
Nadrobiłam Fajnie, że kupiłaś Edenki. To piękne różyce. Ale ilością mnie rozwaliłaś. Co ile chcesz je sadzić?
Szałwia do róż idealna. I nie tylko ona. Będzie bajecznie, Ewcia!
Mój 4 arowy azyl... 19:48, 01 mar 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Szałwia muszkatołowa jakby w kożuszku, jej chłody niestraszne



przebiśniegi coraz śmielej się otwierają

Działka wkoło Lubczyka :) 10:50, 01 mar 2015


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
Moje dwytygodniowe maleństwa
Pelargonie


Petunie

Nawet fioletawa szałwia pierwszy raz mi się udała, a to było 3 i mówiłam ostatnie podejście
W cieniu - zacieniona 21:39, 28 lut 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
bogumila_bienko napisał(a)
Werbena...czekałam na nią miesiąc...teraz wschodzi jak rzęsa.

Bogusiu moja werbena kiełkowała po tygodniu tylko nierówno teraz jest taka rzęsa jak u ciebie nasion nie stratyfikowałam.Knautia zaczęła kiełkować po 3 tyg ,szałwia ma już właściwe listki tez po 3 tyg Pikować już moja werbena zdjęcie usunę jak zobaczysz
Ogrodnik Mimo Woli cd 15:06, 28 lut 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Coraz bardziej mi się podoba

Aniu, a może jeszcze w okolicy róży 4 wpakować jakieś granatowe ostróżki, to połączenie będzie cudne ktoś już nawet o tym pisał, ale miejsca by się tam więcej przydało. Gdybym patrzył kategoriami mojej gleby to nie było by potrzebne, ale u Ciebie wszystko rośnie ponad normę
Może tak?


No i ja między róże i piwonie wpakowałbym jeszcze pomarańczowe lilie, azjatki bo jak pisałaś nie chcesz za wysoko, a w lipcu coś zakwitnie w przerwie róż.

Szałwia do tej kolorystyki jak dla mnie obowiązkowo. Przywrotnik też gdzieś bym upchnął, dobrze że w kwestii upychania się rozumiemy

Jeszcze zostawienie kostki uważam za bardzo słuszne rozwiązanie i na dodatek bardzo praktyczne
Ogrodnik Mimo Woli cd 13:57, 28 lut 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
magnolia napisał(a)


a możesznarysowac kawałek planu jak tam leci za rogiem- proporcje by sie złapało, bo tak to niewiele widać


Kratka to 1m... zakładam rabatę o szerokości 1m. Południe jest po prawej, a północ po lewej.

Zielone linie istniejące rabaty
1 - istniejąca magnolia
2 - pergola z milinem żółtym, powojnikami, aktinidią
3- rabata istniejąca (kokorycz pogięta -niebieska, żurawki, iglak, 3 kolumnowe cisy, fiołki, przylaszczki, świerk conica

4 - róża Graham Thomas - 1 szt
5 - zebrinusy - 2 szt
6 - Róża Hansestadt Rostock - 3 szt
7- Piwonia Coral Sunset - 2 szt
8 - Dzielżan jesienny 'Siesta' 2 szt
9 -Piwonia America - 1 szt.
10 -Piwonia Duchesse de Nemours - 1 szt
11 - Jeżówka "BIG KAHUNA" do 50cm - 2 szt i "RAINBOW MARCELLA" 80cm - 1 szt
12 - ośmiał
niebieskie kropki - Dzwonek brzoskwiniolistny "LA BELLE" - 2 szt
seledynowe esy floresy- sesleria
niebieskie esy floresy- przywrotnik, szałwia????

Kurcze.. jakoś na papierze nie umiem... lepiej mi idzie pasowanie doniczkami w realu.
Magnolię bym włączyła w rabatę, to i jakiś sens byłby dla pergoli, bo na razie to tak stoi nie wiadomo po co i na co..
Kostka się zostaje.
Oczywiście wszytko posadzone na gęsto by chwasty mnie nie dręczyły
Trochę niepstrokacone, ale musi pasować do reszty ogrodu.

A tak to się ma do tej części ogrodu.. pozostałe rabaty tak mniej więcej rozrysowane, straszne esy floresy wyszły... zresztą wiosną trochę złagodzę linie w wyspie środkowej z wrzosami.



Ogrodnik Mimo Woli cd 10:43, 27 lut 2015


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Plan na ten sezon... kształt do przemyślenia.. niebieska linia lub czerwona.
Rabata będzie do końca ściany i zahacza o kawałek tarasu... by nie kosić górki, bo tam zawsze kosiarka ma problem.
Idę w pastelowe, ciepłe kolory, i w kolory rożne... piwonie pojedyńcze.. min Coral Sunset, Duchesse de Nemours, ośmiał bym tu wkomponowała, dalie, coś granatowego i trawki... sesleria jesienna. Przesadzę różę Graham spod tarasu i testowo kupiłam Róże Hansestadt Rostock. Przetacznik, szałwia... niebieskie musi być.. do pomarańczu bardzo pasuje.
Ścieżki nie zlikwiduję, bo pod okapem i tak zawsze sucho i nic tam nie rośnie, trzeba podlewać. Ścieżka dla psa musi być.. inaczej wszytko stratuje. Czyli względy praktyczne. Niebieska linia ma długość prawie 14 m. Na foto wydaje sie mniej.

Nasadzenia będą w trakcie tworzenia.. bo planować i rysować szkoda mi czasu.




a możesznarysowac kawałek planu jak tam leci za rogiem- proporcje by sie złapało, bo tak to niewiele widać
Ogrodnik Mimo Woli cd 10:35, 27 lut 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Plan na ten sezon... kształt do przemyślenia.. niebieska linia lub czerwona.
Rabata będzie do końca ściany i zahacza o kawałek tarasu... by nie kosić górki, bo tam zawsze kosiarka ma problem.
Idę w pastelowe, ciepłe kolory, i w kolory rożne... piwonie pojedyńcze.. min Coral Sunset, Duchesse de Nemours, ośmiał bym tu wkomponowała, dalie, coś granatowego i trawki... sesleria jesienna. Przesadzę różę Graham spod tarasu i testowo kupiłam Róże Hansestadt Rostock. Przetacznik, szałwia... niebieskie musi być.. do pomarańczu bardzo pasuje.
Ścieżki nie zlikwiduję, bo pod okapem i tak zawsze sucho i nic tam nie rośnie, trzeba podlewać. Ścieżka dla psa musi być.. inaczej wszytko stratuje. Czyli względy praktyczne. Niebieska linia ma długość prawie 14 m. Na foto wydaje sie mniej.

Nasadzenia będą w trakcie tworzenia.. bo planować i rysować szkoda mi czasu.


Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:39, 26 lut 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Łukaszek na początek zdrówka życzę. Zima odchodzi, a Ciebie biedaku choróbsko złapało. Też mam dwie takie żurawkowe palemki po dzieleniu, więc też je ciachnę. Tylko kiedy? Teraz, czy jeszcze poczekać? Łukasz widziałam dziś w liściach Żurawek dziurki. Wystraszyłam się, że mogą to być opuchlaki. Co myślisz? Radź kolego . A co do przycinania berberysów to nie wytrzymałam i ciachnęłam dziś 20cm nad ziemią. Mam nadzieję, że przymrozków nie będzie bo u mnie jest już bardzo ciepło. Kiedyś było +13. Ale z przycinaniem hortensji chyba jeszcze poczekam. Moja werbena też wykiełkowała, podobnie bazylia, szałwia omszona w białym kolorze i powój gwiezdny. Wysiałam też sporo łubinów i kilka z nich też się już pokazało. Acha, jeszcze kobea pnąca zaczyna kiełkować. Pokatuję Cię jeszcze trochę jeśli pozwolisz . W kwestii warzywnika jeszcze. Otóż poprosiłam męża żeby zrobił mi takie grządki z deseczek jak u Ciebie. I pytanie brzmi - czy te deski czymś impregnowałeś? No to już Cię nie męczę. Kuruj się bo wiosna za progiem .
Mirkowy ogród (początki) 21:44, 25 lut 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44765
Do góry
Mirka napisał(a)
Po lewej Ostróżka po prawej Szałwia Muszkatołowa


mhm...

ale stipe chyba posieje jeszcze raz
Mirkowy ogród (początki) 21:43, 25 lut 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Kasya napisał(a)
a co tam obok po prawej i lewej ?
Po lewej Ostróżka po prawej Szałwia Muszkatołowa
Kiedyś będzie tu ogród 19:26, 24 lut 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Agatko, Gosiu dziękuję.

Gardener27 napisał(a)
Wspaniałych masz gości u siebie Nic dziwnego że tak ochoczo do Ciebie przylatują ... 10 kg karmy na tydzień ? A to łakomczuchy Hehee
Przemku w tym tygodniu mają dietę, bo tylko połowa dawki. Nie miałam jak jechać po ziarka. Mój eM. już się śmieje, że lepiej dbam o skrzydlatych niż o niego.

Odnośnie planów to próbuję coś wymodzić z rabatą przy domy. Podpowiedzcie czy to ma jakiś sens, bo mi papier wszystko przyjmie a do tego zero wyobraźni przestrzennej.



Od ściany idąc- Stipa brachytricha (Calamagrostis brachytricha) z wplecioną werbeną patagońską i w drugim rzędzie z jeżówkami- białymi i różowymi.
Kulki- Danica, między nie lawenda lub szałwia. Na chwilę obecną bardziej to drugie rozwiązanie obstawiam (lawenda chyba za niska).
Róże- moje różowe liliputy przedstawiane wcześniej. Między nie Carex Frosted Curls -bardzo spodobało mi się jej połączenie z różami.
W to wszystko wplątana masa krokusów.


I jak- jest jakaś logika w moim planie?
Moja bajka 21:54, 22 lut 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
pasjonatkaamatorka napisał(a)
ja swoją też tylko ciut sypnełam po wierzchu ziemią,ziemia dobra ale moje bez przykrycia stoją na parapecie

Przykryj je choćby reklamówką jednorazową (tylko zrób w niej dziurki, żeby był jakiś przepływ powietrza), albo nakryj plastikową butelką. Ja ze wszystkimi swoimi nasionami tak zrobiłam. W chlebaku jest tylko werbena, a pozostałe pod reklamówkami jednorazowymi, albo woreczkami śniadaniowymi. Szałwia omszona też się już pokazała i dwa maleńkie łubinki. Łubinów dość dużo wysiałam, ale widać dopiero dwa.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies