Agata - no to jesteś na dobrej drodze do hortensjomanii
Ja mam trochę więcej niż 20 i ciągle mi mało
Dębolistna pewnie zmarzła,niestety one są dosyć wrażliwe na mróz .

Wanda - tylko jedna hortensję masz ? Poważny błąd i pewnie u Szmita go naprawisz - kupując
kolejną

Vanille Fraise jest całkiem ładna ,ale musi mieć słoneczne stanowisko .


Alina - ja czytałam ,że siewki nie zachowują cech rośliny matecznej, ponieważ Frisia jest szczepiona na zwykłej akacji i siewki będą zielone. Będę swoje obserwować i zobaczę, czy to prawda
Vanille Fraise

.... i rusałka osetnik zwany malowaną damą...

To paź królowej

Gabriela napisał(a)

Niemal założyć się jestem gotów,
bo wątpliwości moich to nie budzi,
że gdzie jest dom szczęśliwych kotów,
tam jest i dom szczęśliwych ludzi.

( aut.Fr.Klimek)

Moje pachnidełka
tegoroczne:


i z poprzednich lat

a mój mąż zaszalał i mam takie

i ciąg dalszy

No tak, mój ogród nazwałam "Ogrodem pełnym motyli", więc spytacie: gdzie te motyle?
Kiedy zaczynają kwitnąć jeżówki, potem cynie, ogród zaczynają odwiedzać motyle. Najwięcej jest motyli o nazwie pawie oczka, czasem pokazuje się paź królowej.

Coś takiego! wisienki ja u nas widziałam, a ono jakieś inne było, szara kora i olbrzymie. Ale zaufam tobie, że tak jest, jam ignorantka w nazwach

Po pierwsze to patrząc po Twoim ogrodzie, to do ignoranctwa Ci daleko.... Miłkowo jak nazwa wskazuje jest bardzo miłe dla oka... Przeniosłam się z tym wpisem do Ciebie od Ani... Kwiatki tamtego pięknego drzewa przypomnają mi tę wisionkę.. Tam mogą może rosnąć nieszczepione i nieprzycinane więc jako duże drzewa... ale to takie moje gdybanie.... Fotkę zaraz mogę zabrać...ale to mi przypomina te kwiatki co były na Twoim zdjęciu...

na murkach mam deski i to też jest nasza forma ławki

przy dawnym ognisku takie - teraz zmienia miejsce

powtórka tej co koło ogniska

w alsku

i w moim zakątku

Jolu, dzięki.
Sebek, cieszę się, że nasze roślinki przypadły Ci do gustu. Jak widać na chyba jednym zdjęciu, za kolekcją jest cieniówka na młode szczepy.




jak widać na zdjęciu roślinki mają trochę miejsca.Na zdjęciach robionych z góry wydaje się ,że jest strasznie ciasno .





Pozdrawiam Marzena

i taki sobie goździk z wazonu

Wielu takich rocznic z nami,Anuś!

Głosowanie !!!!!
Kanciaste

Falowane

Narazie wynik 1:1

jeszcze niedawno takie były.....


.....a teraz

U nas rano o 5.00 było - 29, wczoraj wieczorem mieliśmy awarię na c.o, zamarzła woda w zbiorniku wyrównawczym na strychu. Byłam też dzisiaj w ogrodzie i nie mam dobrych wiadomości. Wszystko okaże się wiosną, co żyje, a co do wycięcia. Mam nadzieję, że niektóre krzewy puszczą nowe pędy od korzenia. Krzewy przy ziemi mam dobrze zabezpieczone, a i śniegu jest sporo. Nie wiem co u Zbyszka, bo od rana nieobecny na forum. Te mrozy dają nam mocno w kosc. Trzymajmy się ciepła.



Kiedy będzie tak?

moje murki robiliśmy z materiałów jakie naniosła powódź; to było tańsze, niż ich wywożenie obsadzę je w tym roku bluszczami



te 3 kwiatony zrobione ze starej cegły prawie obrosły rośliny