Twój Twój, na kule z tchibo Anula u mnie przeczytała o TWOIM pomyśle i wygooglała takie pomysły
A różyczka będzie w cieniu stała, czy tam ma słońce?
Jeśli nie bedzie miała dobrej cyrkulacji powietrza to może ją mączniak atakować i bez słońca słabo będize kwitla.
Kasia doczytałam, że to okrywowa więc nie powinna ci sprawiać żadnych problemów. Są wyjątkowo odporne na wszystko ale musi mieć słońce to będzie kwitła aż mróz ją całkowicie uśpi. Ja mam zwykłe okrywowe fairy i jestem nimi zachwycona. Bez okrywania nie wymarzły, wiosną wyłącznie delikatne cięcie korygujące, mączniak i plamistość żadziej je atakują mimo, że są opryskiwane wodą przy podlewaniu trawnika. Natomiast jak każda róża musi mieć duuuużo słońca.
Witaj Boćku ... co do sałaty ...próbowałam siać, nawet mi wyrosła, ale trzeba było ja przerywać i taka delikatna była, że się jej bałam ...Kasiu kup na straganie lub w warzywniaku gotowe rozsady , są po 0,40 -0,50 za sztukę . Ja tak posadziłam do doniczek i już mam duże ... a pomysł na sałatownik super ...te szpary możesz takim sztucznym mchem ładnie wyłożyć, jak Danusia skrzynki z dekoracjami wiosennymi wykładała
Futro jest piekne, powiem nieskromnie, ze wyjatkowo, w przeciwienstwie do wlascicielki
No nie wytrzymałam! biłam sie z myślami pisać czy nie ... No ale jak zobaczyłam twoje pierwsze zdjęcie (w wątku ze spotkania) to mi się wydałaś podobna do takiej jednej aktorki, bardzo ładnej zresztą niestety nie znam jej nazwiska ani nie potrafię skojarzyć gdzie grała...
W każdym razie miło było Cie zobaczyć chociaz na zdjęciach Zakupy świetne i bardzo fajna aranżacja przy wejściu
Mireczko, ja co roku kupuje i co roku wyrzucam, ale tak strasznie lubie miec rozane drzewka przed drzwiami
Marzenko, tam slonce jest rano, bo wejscie mamy od wschodu. Mam tam roze pienne od kilku lat i zawsze kwitna, ale gorzej z zimowaniem, mimo chocholow.
Mnie tez wczoraj wyrzucalo
Karolina, dzieki, rowniez pozdrawiam
Magda, ta salata jest gotowa na paskach, nic nie trzeba przerywac - juz zreszta zaczela kielkowac