Agnieszko na razie nie mówię o sukcesie bo wykiełkowało dosłownie jedno nasionko

trzeba jeszcze poczekać. Podejrzewam, że moja z ogrodu też by przezimowała gdybym nie wsadził jej do doniczki i nie zapomniał zabrać do piwnicy

No cóż jak coś kiełkuje to na pewno wyrośnie
Krysiu dziękuje bardzo.
Wojtku chyba dużo się od Ciebie dowiem na temat ciekawych miejsc w okolicach Cz-wy

Nie wpadłbym na to, że na Stradomiu kupie szpilki, a przejeżdżam tam przynajmniej raz w tygodniu
Agato z hortensjami jeszcze bym poczekał, mrozy odpuściły dopiero niedawno. Za konkretniejsze cięcie , porządki itd zabierać będę się dopiero w marcu

mimo, że to za kilka dni. Hortensje najwcześniej obetnę za tydzień-dwa.
Kasiu to nie grypa ani przeziębienie, więc uwięziony w domu nie jestem

Co do żurawek, jakiekolwiek pielęgnacje czyszczenie wykonuje jak widać, że zaczynają rosnąć. Z żurawkami nie trzeba się śpieszyć
Opuchalki nie wygryzają dziurek po środku liści, mogły to być ślimaki lub jakieś gąsienice. Opuchalki wygryzają koronki na krawędziach liści, ale jakoś chyba bardziej wolą w nich ucztować w postaci larw... jak ja nie lubię tego paskudztwa
Sporo tego nasiałaś

Ja nie mam zdecydowanie do tego cierpliwości, wszystko co rośnie w domu i wymaga podlewania kończy się u mnie niepowodzeniem

Kiedyś nawet kaktusa ususzyłem, a to już jest wyczyn

Obecnie lubią mój pokój i parapet storczyki, jeden kwitnie już 16 miesiąc
Moje skrzynki to tak na prawdę prowizorka bo zrobiona z desek po budowie

a mam cały sprzęt potrzebny do obróbki to z tatą przygotowaliśmy równiutkie deseczki.
Całość jednak zabezpieczyłem impregnatem ale tylko z zewnętrznej strony.
Najlepiej żeby deski nie miały bezpośredniego kontaktu z podłożem. Moje leżą prosto na ziemi i nie posłużą długo. Od środka najlepiej zabezpieczyć folią.
Mimo wszystko skrzynie zrobione z suchych desek powinny kilka lat posłużyć.
Najtrwalsze rozwiązanie to skrzynki na żwirku, w środku zabezpieczone folią.
Widziałaś jak Danusia robiła skrzynki w ogrodzie z lustrem? tam jest fajnie pokazane jak foli jest przymocowana o ile dobrze pamiętam

Znalazłem zdjęcia :
1,
2
Jak dobrze pamiętam Danusia pisała, że wykonane są z sosnowych desek. Prostota i jak dla mnie idealnie wyglądają.
Moje zrobione są podobnie, ale nie tak ładnie i tylko na jedną deskę

W ogrodzie z lustrem położone są na kostce granitowej, a myślę, że u Ciebie w ogrodzie ładnie by wyglądały na starej cegle, pasowałoby, a deski nie miały bezpośredniego kontaktu z ziemią i wodą.
Składnia moich wypowiedzi mnie przeraża, ale poetą nigdy nie byłem, nie jestem i nie będę