Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Mój ogród nad rzeką... 11:37, 12 wrz 2016


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry
Olcia piękny ogród. Nie sposób napatrzeć się na te brzozy. Podziwiam zapał w układaniu obrzeży, tak to opisałaś jakby łatwizna była, a to przecież ciężka praca jest. I bardzo współczuję wichury, to przykre jak siły niezależne od nas niszczą naszą pracę eh. Tyle dobrze, że Wy bezpieczni byliście.
Podmiejski ogródek 11:36, 12 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
makadamia napisał(a)


Nie ma mowy! Twoi strażnicy co prawda bardzo fajnie wyglądają, ale nic nie poradzę na to, że i tak najbardziej w Twoim ogródku frontowym podobałby mi się jakiś duży soliter


Hello! A dąb szypułkowy Fastigata to nie duży soliter???
A brzozy z tyłu, to nie drzewa? No Asik! No w plecy tym nożem???
Ogród wśród pól i wiatrów 11:08, 12 wrz 2016

Dołączył: 12 wrz 2016
Posty: 4
Do góry
Obawiam się, że na tej patelni na której jest skarpa hakonechloa macre będzie słońce przypalać. Z drugiej strony sama irga taka miejska mi się wydaje. Może jakieś nasadzenia na płaskiej części a w dół skarpa zadarniona irgą. W stawiłam brzozy ale czy tam na górze ma nic nie być, może watro o zacienieni pomyśleć. Może dłuższej rabacie na krawędzi bo irga to chyba głównie po to żeby z kosiarką nie wylewać potów
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 11:08, 12 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Toszka napisał(a)
a krokusów nie kupiłaś?
Setkami na rodkową bym posadziła.

Tulipany i czosnki nie kolidują terminem kwitnienia,
Sadź wszędzie - pod brzozy też


Zostawiłam sobie Ciebie na koniec
Toszka uwielbiam to, że zawsze znajdziesz "coś jeszcze" Miałam krokusy w łapce wczoraj, ale stwierdziłam, że może lepiej nastawić się na ilość w kilku gatunkach, bo się bałam, że zacznę kupować "na próbę"- jedną paczuszkę tego, jedną tamtego
Krokusiki poczekają do kolejnego roku.

Pod brzozami to się boję, bo wiesz- tam praktycznie nie przekopane- tylko darń zdarta i zaściółkowana trawą ściętą- zmasakruję te cebulki na wiosnę.

Wymyśliłam sobie wstępnie tak, że: tulipy pójdę na hortensjową i czosnki everesty i gladiatory też.

Czosnki główkowe vel główkowate na półkę+ purple. Zostają mi takie jakieś czosnki mało czosnkowe, i tu nic nie wymyśliłam jeszcze- miejscówki dla nich nie mam.

Pytanka z innej beczułki:
pytanko nr 1)
na półce ta trawa dana do identyfikacji, to jak na moje oko Miskant ten very duży. Wsadziłam jako dwie kępki, a teraz są ponda metrowe i potężne- zupełnie tam nie pasują, ale Toszka powiedziała "gdzie nie gdzie jakieś trawki", no to się posłuchałam Gdzie i kiedy je przesadzić??

pytanko nr 2)
Toszka, czy na półce nie powinnam dosadzić róż? W zasadzie poprzedzam to pytanie innym- czy półka w wersji "lawenda+stipa+róże+buk" zostaje jako początek docelowej półki? Jeśli tak, to czy nie powinnam dosadzić tam większej ilości róż? Bo jakoś tak mi giną w tej otchłani półkowej.
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 07:32, 12 wrz 2016


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Do góry
Toszka napisał(a)
a krokusów nie kupiłaś?
Setkami na rodkową bym posadziła.

Tulipany i czosnki nie kolidują terminem kwitnienia,
Sadź wszędzie - pod brzozy też


Jeszcze nie mam rodkowej, to chyba się wstrzymam z zakupem krokusów
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 23:01, 11 wrz 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
a krokusów nie kupiłaś?
Setkami na rodkową bym posadziła.

Tulipany i czosnki nie kolidują terminem kwitnienia,
Sadź wszędzie - pod brzozy też
Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole 10:09, 09 wrz 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Do góry
Ania wersja z okrągłymi drzewkami- u mnie jest podobnie na froncie, więc mnie to już nudzi po prostu... Ale pewnie jest ładne.

Podoba mi się pomysł z brzozami- ale- zawsze jest jakieś ale i kompromis- liście trzeba będzie z kul wybierać. Czy to jest jednak dostaczny argument przeciwko tym cudownym drzewom? A może nie całkiem w linii- brzozy pięknie się prezentują nieco rozrzucone.

I jeszcze o kulach: zobacz, co mnie wczoraj u Joli lawendowej zatkało- platany. Cudowne po prostu. W porównaniu z katalpami ( kiepskie są, późno startują szybko kończą wielkie liściory- wiem co mówię, sąsiedzi mają- u jednych wielka, u drugich wielka i uschła).

Weź no poszperaj w tym wątku
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4837-lawendowy-zawrot-glowy?page=1348

Twoja inspirka pintrestowa b. ładna
https://pl.pinterest.com/pin/395402042263236939/

graby to to? w stożek cięte. Dla pracusiów
Typografia ogrodu 09:34, 09 wrz 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
AniMa napisał(a)
Asiu, dobrze wiesz, że jak się patrzy na swoje błędy to się ich nie widzi a innemu od razu rzucają się w oczy....
Ja wiedziałam, ze coś mi nie gra, a dzięki tobie i innym babeczkom już wiem, co mus poprawiać. Teraz jeszcze myśle nad tymi drzewami, co mi Kasia wkuła do głowy... Zastanawiam się nad wywaleniem brzóz i daniem tam grabów, aby było bardziej formalnie... eM mnie zabije - będzie pogrzeb....
jeszcze nie wywalaj może brzozy posadzila po prawej. Wszystkie razem a po lewej zrób bardziej formalny szpaler. Albo na przedplociu zrób szpaler albo wewnątrz wzdłuż płotu. A gdzie go właściwie chcesz dać?
Początek ogrodu u Nasteczki 00:39, 09 wrz 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Witam. Zobacz u Gosi wątek "Brzozy i świerki na długiej wąskiej działce". Może zaczerpniesz jakiś pomysł z jej ogrodu
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 23:02, 08 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
anka_ napisał(a)

Uwielbiam dziewczyny wasze dyskusje....Lekturę co niektórych wątków powinni jako terapię antydepresyjną zapisywać.... choć z drugiej strony może być mocno szkodliwa... można pęknąć ze śmiechu....


Aniu zgadzam się z Tobą w pełni! Ogrodowisko czyta się jednym tchem, a niektóre wątki, styl pisanie ich Właścicieli i poczucie humoru rzeczywiście najlepszym antydepresantem

Gosiek33 napisał(a)
Nie ma to jak dobre gadanie gratulacje



a grabić nie musisz, kosiarka to za ciebie załatwi, na dodatek liście lepsze będą na kompost


Dzięki Gosiu za gratulacje i dzięki za podpowiedź Wykorzystam, bo u mnie liści sporo- brzozy

AnnaCh napisał(a)
Marta, to Ty uważaj na siebie, bo na 17 musisz być na chodzie
Buziaki i pozdrowienia zostawiam.


Aniu, z Tobą za kierownicą, to nawet gdybym jedną nogą w grobie była, to jadę!

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:15, 08 wrz 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Madzenka napisał(a)
Reniu ile Twoje brzozy maja lat? U mnie musza być palikowane przez minimum dwa sezony.


W sumie to nie wiem ile mają lat ... mam je od czerwca ubieglego roku.
Po lipcowych wichurach jedna z brzóz złamała się dokładnie w miejscu gdzie stykała się z podporą dlatego zrezygnowaliśmy z palikowania. Może niesłusznie ale oboje z eMem tak zdecydowaliśmy
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 20:31, 08 wrz 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Reniu ile Twoje brzozy maja lat? U mnie musza być palikowane przez minimum dwa sezony.
W Kruklandii 11:03, 08 wrz 2016


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Juzia napisał(a)
Brzozy porosły...jakieś takie poczochrane


Skromne jeżówki




To je uczesz jak poczochrane
Choć mnie się takie podobają
Z motyką na słońce 09:38, 08 wrz 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Do góry
Cześć Aniu Masz niezły kawał ziemi... do przerobienia Pracy nie zazdraszczam, bo tej jeszcze mnóstwo.
Przepisy RODowskie faktycznie ciut dzikie, ale jeżeli chodzi o postawienie domku, to trzymać się regulaminu (3 m od sąsiada, max. 35m kw.), bo później kłopot może być.
A nasadzenia? U mnie ludziska tujowe ogrodzenia mają (nieliczni, ale mają) po 5 m wysokości i nie słyszałam, żeby były z tego tytułu jakieś nieprzyjemności. Standardem są żywopłoty wysokie na 1,5 czy 2m.
Drzewka? 2m? Sama jabłoń u mnie ma ponad 3 metry, a zdażają się brzozy po 20m, świerki równie wysokie. Choć przyznam szczerze kupując nasz ROD patrzyłam jakie wysokie drzewa mają sąsiedzi, żeby w razie czego nie oberwać przy wichurze z takiego kolosa.

A teraz.... Twój projekt powalił mnie na kolana. Takiego to tutaj jeszcze nie widziałam.
Życzę Wam dużo siły w tworzenie Waszego zielonego kawałka planety
W Kruklandii 22:59, 07 wrz 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41596
Do góry
Brzozy porosły...jakieś takie poczochrane


Skromne jeżówki


Pszczelarnia 22:06, 07 wrz 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry


Wracamy do tematu z 16. sierpnia 2016 roku: jakie drzewo, drzewa posadzić po wyciętej leszczynie?

1. Dlaczego drzewo (drzewa)?
Bo zasłoni widok na zabudowania za strumieniem i drogą (widoczne na zdjęciu).
Bo da potrzebny cień dla rabaty z funkiami, paprociami, kirengeszomą i świecznicami oraz choinie kanadyjskiej będącej żywopłotem. To jest sam zenit w tym miejscu.

2. Jakie drzewo?
Były propozycje (obok podaję moje komentarze do drzew):
1. Buk - nie może być, bo wtedy kiedy kwitnie kontekst drzewny dla tego miejsca (2 magnolie i 1 istniejąca prunus blisko, platan, grusza drobnoowocowa, jodła, 2 brzozy dalej), to buk jest smętnym drzewem z wiszącymi suchymi liśćmi. Jest to drzewo potężne, wyraziste.

2. Platan - niedaleko rośnie już jeden platan jako soliter i drugi byłby bez sensu, ponadto jest to wielkie drzewo alejowe o bardzo wyraźnie przemawiającej urodzie.

3. Grusza drobnolistna - wielkie alejowe drzewo o jajowatym pokroju, jedna grusza nie da tutaj poczucia ładu.A ta co ją mam rośnie za daleko dla stworzenia nawiązania i harmonii.

3. Drzewa, które mają żółty - cytrynowy kolor liści (glediczja, wiąz, miłorząb, klon, akacja) - nie mam żółtego w tej części ogrodu, nie mam żółtych drzew w ogóle.

4. Drzewo iglaste - byłoby zasłoną przeciwwietrzną ale czy ja mam serce do drzew iglastych (za wyjątkiem jodeł w nienadmiarze)? Ponadto zaborczy system drzew iglastych wykończy moje choiny, hortensje i świecznice oraz paprocie.

5. Oczar - jak kwitną magnolie on jest już tylko krzewem z przekwitłymi kwiatkami. Ponadto ma bardzo nieregularny pokrój podczas pierwszych kilku lat życia, jest wrażliwy na podmarzanie od wiatrów zimowych. Mam oczary w innym zaciszniejszym miejscu.

6. Morwa - to dla mnie drzewo użytkowe do sadu. Trzeba podejść i zerwać owoc.
7. Ambrowiec - mroźne wiatry i przeciągi go zetną. Właśnie jeden mi padł z suszy chyba.
8. Coś srebrzystego - wierzby, rokitniki. Kolor pasuje do borda i do bylin ale jak się mają te drzewa do magnolii? Byłyby to kolejne wyraźne w swojej estetyce i skojarzeniach drzewa (rokitnik - śródziemnomorze, wierzby płaczące mazurskie).
9. Grujecznik wielopniowy - fajny i w sam raz ale musiałabym ich 3 posadzić dla efektu. Czy nie przemarznie?

10. Jarząby - dość ich już mam, raczej.

11. Klony (Red Sunset i Esk Sunset) - to duże drzewa i wypiją wodę całą. Też już są w innej części ogrodu.

12. Klon palmowy - taki jak ma Gabrysia. Pasuje do magnolii i brzóz nawet. Może nie przemarznie?

13. Leszczyna 'Contorta' - oj, nie leszczyny już nie.

14. Dereń kousa - tak!. Na niego jest tam miejsce w takiej czarze z cisów i nawet kupiłam takiego zwykłego kousę. Ale nie załatwia nam pleców rabaty (przemarznie bez pleców).

15. Śliwa wiśniowa "Nigra" - bo jedna już jest, bo pasuje do bylin, bo nie trzeba nowych form i kolorów w "sielskim" ogrodzie.

16. Karagana syberyjska - miałam, jest u sąsiada na miedzy. To dość oryginalne drzewo.

Na co się zdecyduję?
1. Najłatwiej dokupić jeszcze 2 śliwy 'Nigry' od razu duże, szczepione z koroną rozbudowaną.
2. Trudniej kupić 3 grujeczniki od razu duże wielopniowe i liczyć się z efektem przemarznięcia na przeciągu.
3. Jeszcze trudniej kupić dużego klona japońskiego i zastanawiać się, kiedy przemarznie.

To byłyby moje typy na to miejsce.

Bardzo dziękuję za udział w dyskusji, za zdania, opisy, myśli i rady.

Aż trudno pomyśleć, że w 2012 r. zakładałam żywopłoty w tym miejscu (ten z choiny na zdjęciu już rośnie, cis przygotowany do sadzenia dalej za leszczyną).













Przedwiośnie ogrodu..:) 13:46, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2012
Posty: 1001
Do góry
Brzozy faktycznie przez sezon powiekszyły sie 2 razy jak były. i już pokazuje sie biała kora.Miskanty ML, super!!! ale Variegatus również.
Przedwiośnie ogrodu..:) 12:39, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2012
Posty: 1001
Do góry
Aniu, Herzogin mam od wiosny. teraz będzie kwitła 3 raz, jest piekna, zdrowa, ani razu nie pryskana, pięknie pachnie, będę musiała swojej zmienic stanowisko, gdyz mam ja w pobliżu brzozy, która szybko rośnie i przeszkadzac bedzie. mysle, że musi miec słońce. Na pewno warto.
Księżycowy... 09:58, 07 wrz 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7796
Do góry
Wendy79 napisał(a)
Ogrodowe prezenty: coś dla eMusia (brzozy Doorenbos) i znalazło się coś dla mnie (grujecznik)



Oj będzie pięknie brzózki i derenie.
Ja swoje derenie posadzę na tle z jodeł, razem z trawami... zobaczymy czy to będzie znośnie wyglądać.
A brzózki i śliwy chcę podsadzić rozplenicami o ile mi nie wymarzną te co mam z wysiewu

Aga wiosną już będzie super... dobrze że masz plan i wiesz już co gdzie sadzić. Od razu inna praca i inne zadowolenie
Brzoza - Betula 06:48, 07 wrz 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Nie odczuwa się tej uciążliwości, ale nie mam jej w swoim ogrodzie, muszę się przyjrzeć. A zwykłą brzozę i jej nasionka odczuwam, bo brzozy sąsiadki przerosły już moje świerki i to samo mam w swoim ogrodzie. Masakra.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies