Fajna rodzinka
Moje jeszcze muszą urosnąć do takiego etapu. Ale przyznam się, ze delikatnie im się przyjrzałam - widziałam pączki kwiatowe skryte w liściach
Konewka wprost niezwykłej urody. Super zakup a krokusiki piękne . U mnie jeszcze prawie nie ma 3 szt tylko kwitły.
Bozenka, zagladaj w ogródeczki, w których juz kwitną, a potem my bedziemy cieszyć oczy Twoimi.
Dziś był cd. porządków, ziemia już całkowicie rozmarznięta i zawiera jeszcze sporo wilgoci (wyrywałam chwasty z korzonkami). Moja glina jak zaschnie, to usunięcie chwastów to nie lada wyczyn. Pomimo tego podlałam wodą z beczki rh i hortensje. Miło popatrzeć bo z ziemi wyłażą piwonie, wiciokrzew rozwija pączki z listkami. Strach pomyśleć, że znaczne pogorszenie pogody może dużo szkody jeszcze roślinkom poczynić.
Ucieszyłam się, bo większość moich sadzonek bukszpanowych nieźle przetrwała zimę
W strasznym stanie sa róże, mam nadzieję, że odbija od korzonków, bo sa okopczykowane ...
Na dziś koniec. Niestety zabrakło ziemi. Jak pisałam mieliśmy ponad 160 ton, ale jeszcze na poniedziałek musieliśmy zamówić 50 ton.Zabrakło na rabaty, które będą obsypywane po pracach glebogryzarką. Przy tarasie nawieźliśmy 50 cm ziemi i dalej już trochę ze spadem do 30cm.
Tak było o 6 rano
Panowie zrobili pobudkę sąsiadom. Przyjechali 2 godziny za wcześnie. Zmusiłam ich do przymusowej kawy
Stan na moment obecny. Potrzeba jeszcze trochę ziemi,potem wyrównać, położyć siatkę na krety i przykryć jeszcze 10 cm warstwą ziemi.
Teraz widzę, że do ładnego prostego wyglądu ogrodu jeszcze dłuuuugaaa droga. Wydawało się, że kilka godzin popracujemy i będzie ok, a skończyliśmy po 13 godzinach!! i to nie koniec. Na szczęście obsypaniem i wyrównaniem na rabatach zajmie się już firma. Jest to naprawdę ciężka praca przy takim metrażu. Podziwiam Danusię i jej ekipę. Dla nich to pewnie bułka z masłem
A skąd wiedziałaś
No każda komórka mojego ciała została dotleniona i poruszona Nawet nie wiem czy wszystko mam na swoim miejscu Ale pracowicie wykorzystałam ten piękny słoneczny i ciepły dzień
Sezon wiosna 2012 rozpoczęty.
Wstępny szacunek strat:
- zmarzły wrzośce, zostały tylko te, które były pod śniegiem i blisko domu,
- pod znakiem zapytania irgi, które mają wszystkie liście brązowe,
- azalia, ligustr chyba nie przetrwały zimy,
- laurowiśnia do mocnego przycięcia.
Całkiem dobrze przezimowały żurawki i bukszpaniki.
Witaj Bogdziu
Zdjęcie z dzisiejszego spaceru dla Ciebie :
Irciu bardzo Ci dziękuję. Mam tego samego ale kiedy on zakwitnie? Fajnie popatrzec że u Ciebie już wiosna tak zaawansowana. Cieplutko też pewnie masz.
Bogdziu - właśnie nie Teraz zaczyna się nijaki tutaj okres Temperatura będzie się kręcić ok 8-10 stopni. W porywach czasem może skoczy wyżej, ale tak pewnie będzie aż do maja, początku czerwca. Cóż, zawsze lepsze to niż zima
Masz rację jakby nie było lepsze to niż zima, ale w tym czasie pewnie spokojnie będa kwitły wszystkie cebulowe i nie będą za szybko przekwitac z powodu mocnego słońca. Jeśli mam rację to nic bym przeciw takiej pogodzie nie miała. To że trochę chłodniej by mi nie przeszkadzało, nie przepadam za zbyt dużym słońcem.
Witaj Bogdziu
Zdjęcie z dzisiejszego spaceru dla Ciebie :
Irciu bardzo Ci dziękuję. Mam tego samego ale kiedy on zakwitnie? Fajnie popatrzec że u Ciebie już wiosna tak zaawansowana. Cieplutko też pewnie masz.
Bogdziu - właśnie nie Teraz zaczyna się nijaki tutaj okres Temperatura będzie się kręcić ok 8-10 stopni. W porywach czasem może skoczy wyżej, ale tak pewnie będzie aż do maja, początku czerwca. Cóż, zawsze lepsze to niż zima
Witam,
Nie mam kompletnie pomysłu na przedogródek. Nie za bardzo znam się na roślinach wiec nie wiem co z czym komponować, żeby to miało ręce i nogi i wyglądało ładnie. Obecnie położona jest trawa i wokół płotu rosną tuje szmaragdowe a w lewym rogu posadziłam małą sosnę czarną, którą już spisywałam na straty bo przed zimą mocno zbrązowiała ale zaskoczyła mnie tej wiosny bo chyba się przyjęła.
Jakość ziemi jest dość marny - głównie glina, więc w deszczowe dni stoi dużo wody. (kilka tui zgniła bo stały w wodzie). Macie może jakiś pomysł jak zagospodarować taki kawałek? Byłaby wdzieczna za wszelkie pomysły.
Witam w sobotni wieczór
To był pracowity dzień chyba dla wszystkich ogrodowiczów Wasko tak jak obiecałam fotka bluszczu na gruszy.
grusza urosła bardzo wysoka i ją obcięliśmy ubiegłej wiosny o połowę,dlatego ma nawypuszczane tyle "wąsów" Będziemy ją porządkować