Tak już lawenda, ale zapłaciłam za nią jak za zboże! Dlatego na obiad była botwinka z zamrażarki
Z wszystkich latajacych też się ucieszyłam, ale zanim zamknęłam okno, wszystkie wprowadziły sie na noc do mieszkania
I M. własnie na muchy obudzone z zimowego snu teraz poluje ...
Tez mi się podoba Mam wobec niej pewne zamiary ... Pokaże przy okazji. A tak w ogóle, to kupiłam ją przypadkiem, wybierając w kwiaciarni bukiet dla siostry. Wszędzie czychają na mnie pokusy
A skąd wiedziałaś
No każda komórka mojego ciała została dotleniona i poruszona Nawet nie wiem czy wszystko mam na swoim miejscu Ale pracowicie wykorzystałam ten piękny słoneczny i ciepły dzień