A tak słońce dziś u mnie zachodziło Na pogodę!!!

oj na pogodę faktycznie, u mnie ostróżki też powychodziły do pierwiosnka jutro zajrzę

Aniu, posiałam dziś orliki. Im niskie temperatury nie szkodzą, wręcz przeciwnie
Kontynuowałam przycinanie jałowca, nie skończyłam. To żmudna robota.

Wychodzi rabarbar



Od jakiegoś czasu pyli leszczyna. Zdjęcie w świetle zachodzącego słońca

to świetnie Basiu, moje powychodziły, ale to już "starsze wygi"

Kolejny, piękny dzień. Cieplutko, 22 st.C

Cd. podstrzyżyn jałowca. Położyłam sznurek, aby było łatwiej ciąć i lepiej te moje wysiłki widać







Można powiedzieć, że 75% pracy za mną

Podgoniły przebisniegi i tulipany. Krokusom, w wielu przypadkach niestety, przemarzły pączki, pewnie dlatego, że mróz wypchnął bulwki prawie na powierzchnię. Ale jeszcze sporo mam w zapasie, będą kwitły później

Wreszcie wychodzą,czekamy na nie z niecierpliwością...

bogumila_bienko napisał(a)

Wreszcie wychodzą,czekamy na nie z niecierpliwością...

O, tak!

Zaróżowiły się pączuszki rh impeditum

O jak będzie pięknie wyglądac ta kępa tulipanów. Juz sie nie mogę doczekac fotek