a wiesz, ze ja nie wiem gdzie ją posadzę, to był impuls bo pięknie wyglądała w popołudniowym słońcu u mojej Pani trawkowej... nie miałam wyjścia i wziełam do tego piękne duże sadzonki... pewnie pójdą razem z rozplenicami bo tylko tam się miejsce zwolni i będą dwie plamy żurawkowe, ciemna i jasna
to ten etap niewykonczony moze mozna pokazac...? bo ja juz myslalam, ze przegapiłam, gdy jakiś czas temu przerzuciłam "tysiac stron nazad" i nie znalazłam rzeczonej rabaty; za mozoł cos mi się nalezy
a ja nie wiem czego bardziej zazdrościć... pięknych widoków ogrodowy i poza ogrodowych, wizyty czy relacji... Nie wiem dziewczyny czy pamiętacie, ze kiedyś obiecałyście wyjazd w moje strony??? no takich widoków to ja Wam nie zagwarantuje ale mój kot Leon jeszcze nikogo nie dziabnął
znalazlo sie jeszcze miejsce ale juz coraz mniej go jest to były ostatnie większe zakupy teraz beda rarytasy i roze bo od nich sie nie uwolnie niestety kocham je poprostu
Cóż, no trudno. Myślałam żeby zapodać sobie teraz jakiś komplecik bo może są przeceny posezonowe. Kupowałaś je chyba w kwietniu 2013, więc nie wiadomo czy do tej pory ten użytkownik na All jeszcze istnieje, niemniej bardzo dziękuję za odpowiedź.
heloł heloł chciałabym OPROTESTOWAĆ zawsze pokazywałam przed, po i bajzel, ustawianie roślin, kopanie itp. żeby nie było, że przyszłam po pracy machnęłam czarodziejską różdżko i było już ładnie. Nie chcę mi się teraz grzebać, ale wystarczy przejrzeć początki mojego wątku...
zawijasową też pokazywałam, ba marudziłam jak baba czy tak, czy siak, a moze inaczej aż ktoś mnie opieprzył że 'bije piane' i obiecałam że piany bić nie będę i pokaże jak będzie skończona..., a że jednak nie mam czarodziejskiej różdżki a los lubi płatać figle różniste to ona niby jest skończona, ale brakuje 'wykończenia'.
kurza stopka u kogo kupowałam to nie pamiętam ale na pewno na all, nawet nie wiem jak to sprawdzić... wybacz
poza tym mebelki poza poduchami zimują na dworze bez przykrycia cały boży rok. Nie widać po nich nic... no jest mało uszkodzenie na fotelu po tym jak w czasie burzy zwiało go z tarasu i walało po ogrodzie... jedynie poduchy wyblakły od letniego słońca ale uszyje sobię nowe pokrowce w DWÓCH nowych kolorach i na przyszły sezon będą jak nowe