Nie, już nie zwiedzamy.
Popatrzcie, co dziś mi się dostało? Była z wizytą nieoczekiwaną (a jakże miłą) moja starsza siostra, siostrzenica i starający się kawaler .
Jestem, jestem Tylko stan ducha i ciała nastawiony bardziej na odbiór niż na nadawanie ...
Ciężkie dni miałam od poniedziałku i jutro też zapowiada sie intensywnie. A do tego snieg z deszczem u mnie zapowiedzieli! Ale dam radę.
W wolnej chwili troche kolejnych nasionek poszło do ziemi - dostały swoja szansę - ciekawe czy ja wykorzystają ?
Przejrzałam tez swoje zakupy ogrodowe. Na szczęście liatry, rudbekia montbrecje, dalie jeszcze spią i nie musze sie zastanawiać co z nimi począć
A pokazywałam Wam moje nowe dalie?
Kupione z inicjatywy M. Nie mogłam odmówić, bo na próbę protestu, ze dalie trzeba wykopywać usłyszałam: A KTO je wykopuje i trzyma w swoim garażu?
Ach te kobietki.Ustawiły taką kolejkę do Ciebie Aniu, że dopiero na 505 str. się załpałem. Mimo wszystko jako pierwszy facet gratuluję i życzę dalszych interesujących stron z pięknego kolorami ogrodu.
Dzięki Richie tym bardziej mi miło , że wpadłeś do mojego gąszczu
Ach te kobietki.Ustawiły taką kolejkę do Ciebie Aniu, że dopiero na 505 str. się załpałem. Mimo wszystko jako pierwszy facet gratuluję i życzę dalszych interesujących stron z pięknego kolorami ogrodu.