Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

W ogródku Ani 20:54, 14 sty 2012


Dołączył: 17 gru 2011
Posty: 1881
Do góry
Bożenko zapraszam ponownie


Mam kilkanaście róż różnych w kolorze od różu do czerwieni i rosną w kilku miejscach.
Postanowiłam posadzić ich w jednym rzędzie przeplatając zwiewną trawą.
Mariusz zaproponował, żeby je zatopić w eragrostisie airoides .

Trawka już jest w domu, zima się skończy i do dzieła.



















U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:53, 14 sty 2012


Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115
Do góry
Sebek napisał(a)

Sebek bukszpan i cis tak ale dając wysokie hortensje i żywopłot przy chodniku o szerokości 1m jeszcze zwęzisz go optycznie,


No to co mam zrobić?

Chodnik jednak będzie miał zmienianą kostkę - jeśli będzie po lekkiej fali to też będzie źle?


Zmiana kostki nic nie da bo tunel Ci się zrobi, narysuj sobie przekrój tej rabaty w skali z naniesieniem schodów domu i wysokości roślin a zobacz może coś poszerzającego z wykorzystaniem roślin które chcesz



Czerwone kółka mogą być jakieś czerwone żurawki choć kosztowne i nie wiem czy nie za pstrokate więc możesz zastąpić pasychandrą lub nawet trzmieliną zrobić z niej dywan cięty masz sporo czasu więc kombinuj
Ogród zapachów u Jasi 20:47, 14 sty 2012


Dołączył: 12 lip 2011
Posty: 1258
Do góry
Bogdziu , kilka lat trwał okres w którym pojedyńcze piwonie dużo bardziej podobały mi się niż te o pełnych kwiatach.
Obecnie lubię obie formy kwiatów , z tym że w przypadku kwiatów pojedyńczych nie ma problemu z wyleganiem . Tworzą razem z różami rabatę która stale się powiększa - okazuje się że mam słaby charakter gdy widzę śliczną różę.
Część zdjęć jest niewyraźna , w okresie kwitnienia róż i piwoni miałam kłopoty z aparatem fotograficznym.

Piwonia Gene Wild





Piwonia Ewelina





Ogrodnik mimo woli 20:40, 14 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Zgadzam się! Szkólki ogrodnicze są jak narkotyk...szkodliwy dla kieszeni..... I pomyśleć tylko, że chciałam działkę maksymalnie 10 arów. O ja głupia jedna.... teraz 29 i mało
Dla nałoga chyba zawsze będzie mało..... Pocieszam sie tylko tym, że nałóg się może z czasem znudzi.... Aczkolwiek oglądałam najnowszy katalog cebulowych....... buuuuu .... nie odbiorę rpzecież kolejnej porcji tawnika mężowi i Everestowi.

Chyba jednak skończę prezentację mojego pierwszego klombu... dobrze, że nie widzicie wszystkich detali..... ile tam nawtykałam różności.... Wrzosów było mi żal ciąć BŁĄD więc wybujały do nieba. Wiosną jak je przycięłam to był obraz nędzy i rozpaczy...roślin i mojej. Wrzoski mi wybaczyły i do jesieni odzyskały fason.
Witam w roku 2008:


i nastąpił 12 pażdziernik 2008, ależ dumna byłam z siebie..nawet przeczytałam, że do wrzosów potrzeba odpowiedniej ziemi, wiec wydarłam dół na ok.70-80 cm, zakupiłam wywrotkę piachu (oj piachu to mi poszły ciężarówki) i kwaśnej ziemi. U mnie ziemia to glina...... dużo więcj już jesianią nie zrobiłam niż na zdjęciu


Do lata wykończyłam kląb i postanowiłamłm powięszyć ogród o kolejną rabatę z wrzosami, po lewej stronie. Jeszcze jest dość ładnie, ale wiem, że w przyszłym roku czeka wrzosy eksmisja.... Klony i jodły rosną jak szalone....a wrzoski lubią słońce. W przyszłym roku muszę znów przemeblować to co sobie posułam.... Dla wrzosów mam już pomysł na nowe lokum, a w cieniu zrobię kącik z rośłinami cieniolubnymi, dlatego dosadzam już kolejne różneczniki, azalie i wypełenie pustkę czymś...... jeszcze nie wiem czym, ale pomysły przychodzą w trakcie realizacji. W dodatku obejmę rabatką klony, bo koszenie w takim gąszczu jest czasochłonne..... Ale na razie mam początek sierpnia 2009, mąż przygotował trwanik między kląbami i pod dużym oknem..... Ja się cieszę, że wreszcie z okna będzie ładnie



W październiku trawka się zazieleniła.... jak pięknie, tylko nawadnianie sterczy jak wyrzut sumienia, na tryskacze brakło czasu........ brakuje do tej pory, najbardziej przeszkadzajace założyliśmy, ale instalacja nie działa..... To jest plan dla męża na ten rok..... Rury pasowało wkopać w trakcie robienia trawnika... Oczywisćei z kląba zdążyłam eksmitować perowską i budleję.....jak one pięknie kwitną Żal było, ale eksmisja była obowiązkowa.... Mąż sie trochę na mnie zdenerwował, ale on by wszystko zostawł.... Budleja ciężko odchorowała przeprowadzkę, ale widzę, że dojdzie do siebie...



I na koniec prezentacji wrzesień 2011...



Jak trudno wygrzebuje się zdjęcia,,,każde ma dla mnie swój urok.....

No nie...jesień też pokażę..... ostatnią jesień.....a teraz byle do wiosny. Trudno, najwyżej w cylku pory roku....się powtórzę.....



Z tego co pamiętam, to chyba miało być maksymalnie 4 zdjęcia .... przepraszam. Muszę się chyba trochę zdyscyplinować.


Ogród w parkowym stylu 20:39, 14 sty 2012


Dołączył: 19 lip 2011
Posty: 268
Do góry







okrągłolistny



Poszarskiego
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:38, 14 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry


Kuleczka z bukszpanu


Te byłe tuje danica strasznie wygina



Ogród Sylwii od początku :) 20:35, 14 sty 2012


Dołączył: 08 sie 2011
Posty: 2341
Do góry
Syla napisał(a)




Ach te kule cisowe na nóżce - marzenie
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:34, 14 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry






Ogród w parkowym stylu 20:33, 14 sty 2012


Dołączył: 19 lip 2011
Posty: 268
Do góry
Sebek - nie jestem w stanie zapamiętać gdzie co rośnie, dlatego wszystkie rośliny mają znaczniki i
nie muszę się martwić, że niechcący coś wykopię

Beata- brunnery świetnie wypełniają puste miejsca na rabatach ,ale muszą mieć cień . Na słońcu się przypalają .

Gabriela - ja lubię wszystkie rośliny ( choroba taka)
Te o kolorowych liściach sadzę z innymi bylinami ,trochę kontrastu wprowadzają .
Faktycznie rosną wolniej od tych zielonych

Ania - ja cały czas zbieram rośliny .Już kupiłam kolejne na Alledrogo, gdzie tu do
początku sezonu !

Dzwonki wszelakie też bardzo lubię .


Kremowy

Kremowy Loddon Anna

Pokrzywolistne







Mój przyszły ogród 20:30, 14 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Tak rogal mniej więcej tak:


przynajmniej koszenie będzie łatwiejsze
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:27, 14 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Zimowo







Ogrodnik mimo woli 19:59, 14 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
asc napisał(a)
Niech będzie sierpień:



i szczegół z dalszej części



A to maj 2011:


I koniec miesięcy , bo każdy jest inny. Zapcham forum tylko swoimi "badylkami".

Mam już pomysł na następny cykl opowiadań....jak się zmienia dane miejsce w ciągu roku

Ale najpierw skończę cykl "histoira jednego miesjca"

A teraz do obowiązków.




Cuuudna ta rabata - i jaki soczysty trawnik
Ogrodnik mimo woli 19:36, 14 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Do opracowania wizytówki ogrodu to jeszcze droga daleka..... Najpierw trzeba opracować ogród Chciaż raz niech coś zrobię po kolei, jak bozia przykazała.
Dlatego świetnie się znalazłam w świecie takich jak ja i chwała za tę stronkę pomysłodawczyni. Od dawna miałam ochotę to zrobić, ale z powodu mojego "gadulstwa" obawiałam się o stan psychiczny mojej rodziny i obowiązków służbowych.... Dziub mi się nie zamyka w realu i w internecie tym bardziej. Jednak zimowa handra wzięła górę...i w desperacji się zalogowalam... Na co dzień jak nie mam do kogo to gadam do roślinek. Mężowi tłumaczyłam, że takie gadanie dobrze robi roślinkom i rosną jak szalone.... Niestety nie poparł mojej teorii, stwierdził tylko, że to dobrze robi, ale chyba tylko gadającemu. Ale co tam, grunt, że komuś od tego jest lepiej

Mauzoleum to tak miało być w cudzysłowiu...... bardzo podobaja mi się takie uporządkowane ogrody.... i też taki chciałam mieć..... ogród Wieloszki jest piękny....chociaż jeszcze młody. I inne też, ale ten ostatnio oglądałam i zapadł mi w pamięć. Myślę, że ogody i dom robimy zgodnie ze swoim charakterem.... bo tylko w czymś takim możemy się czuć dobrze. Zaczynam się godzić z moim nieładem artystycznym w ogrodzie .

Mój ogród to jest mój charakter..... kompletny "misz-masz", roztargnienie, nieobliczalny i nieprzewidywalny charakter..... dużo, szybko, wszędzie pełno...... byle coś się działo...... wszystko mnie interesuje, wszystkiego jestem ciekawa, w miejscu nie usiedzę.... tato zawsze o mnie mówił, że "uciekłam diabłu z patelni". Lat przybyło, ale stateczności i powagi wcale....
Nie, nie, nie do mnie nie pasuje spokojny ogród.... już jako dziecko wydzierałam wszystkie kwiatki, jakie tylko mi wpadły w ręce. i nie było drzewa na które bym nie wlazła. Coś z tego dzieciństwa mi się zostało.

I zamiast przedstawiać ogród przedstawiłam siebie......

Witam wszystkich sąsiadów....... patrzę na mapie, że nas troszkę jest.... Dużo jeżdże po "okolicy" i faktycznie 70 km to żadna odległość.


Na fotce odbieram jakość wylanych wieńców...... przy okazji widać "pustynię" na działce i widoki na okolicę....bo niby Rzeszów, ale to na szczęscie nie do końca Rzeszów, chciaż lubię to miasto.

Chorująca kordylina 19:34, 14 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Nie wiem czy to przelanie, czy zasuszenie, ale raz na tydzień zbieram kilkanaście suchych liści od dołu i zaczynają mi gnić także w środku - czubek też zagniwa






Nie wiem czy to może z powodu ciepła - stoi w pokoju... - a może przelałem ją?
Mój przyszły ogród 19:27, 14 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Lepiej na pewno niż w Paincie



Tylko ten żwir.....
Mój 4 arowy azyl... 19:18, 14 sty 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 19:16, 14 sty 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Ogród Sylwii od początku :) 19:14, 14 sty 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Mój kawałek raju 19:12, 14 sty 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Cały rok w ogrodzie 19:11, 14 sty 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies