Iwonko, ładnie.
ja bym jeszcze troszkę spłaszczyła tę falę i pociągneła dalej koło na górze, bardziej tak:
kwadraty oznaczaja kostki z bukszpanu, otaczające cos piennego
a różaneczniki można dać w grupie przed pierwszym kwadracikiem, czyli bliżej przedogródka
albo machnąć tam sobie ścianę wodną między drzewami w kostkach z bukszpanu
albo ustawić coś gadżetowego i białego
można na tej wschodniej rabacie poszaleć z czyms widowiskowym, co będziesz widziała z okien, na przykład:
miałam fajniejszy rysunek i mi się skasował
a na stronę zachodnią macie też jakieś okna?
hmm, czy jestem przeciwniczką kamyczków? zależy gdzie,
ja w ogóle lubię bardziej naturalne ogrody, a te nie grają za dobrze z rabatami żwirowymi ze żwirkiem różnym odcieniach, nie potrzebuję takiej schludności i uporządkowania w ogrodzie, równiutkich krawędzi i nie przeszkadzają mi zaschnięte liście bylin pozostające na zimę - no ale przecież każdy ma prawo do własnych upodobań

jestem przeciwniczka białego żwiru w ogrodach przydomowych - bo bije po oczach
są sytuacje gdy pasuje, przy bardzo nowoczesnej architekturze, gdy wokół jest szlifowany kamień i szkło, ale i tak raczej w zieleni przy biurowcach i klimatach wielkomiejskich, niż w ogrodzie przy domu.
co do niedzwiedziego futra - a jakoś nie bardzo mi tam pasuje (tzn. rozważasz wariant bez żwiru a z zadarniającymi?), ale przyznam że nie bardzo w tej chwili pamiętam co tam miało rosnąć
popatrzyłam na post wyżej: z funkiami to ona nie pasuje, mają różne wymagania glebowe
jesli tam jest cień to tuje 'Danica" nie będą zadowolone
a co do klonu palmowego, kompozycyjnie to według mnie może być, a czy bedzie miał dosć zacisznie i przytulnie to już musisz sama ocenić, żeby nie wymarzał - to jest roślina obarczona ryzykiem straty
troszke Cie ostatnio zaniedbałam, ale teraz mam mniej czasu i juz nie zaglądam kilka razy dziennie na ogrodowisko, niestety