Mam komelinę bulwiastą, jej korzonki podobne są do paluszków i nie przetrwają zimy w gruncie bo przemarzają. Korzonki wykopuję i przechowuje jak cebule begoni, ale jej zaletą jest, że się rozsiewa i w ten sposób pozyskujemy nowe sadzonki.
Kwiat i liście ma podobne do trzykrotki wirginijskiej dlatego na pierwsze spojrzenie można pomylić
te dwie rośliny.
7 marca odwiedziłam ogród Michaela. Michał zmienił go potem i poddał wielkim przeobrażeniom na lepsze. W międzyczasie czyli latem, urodziło się mu pierwsze dziecko - ale drugie na Ogrodowisku - po Antosiu Bogdy.
Marysiu,Krysiu,Bożenko,Łucjo!Dziękuję za życzenia!
Ode mnie,dla całego OGRODOWISKA
przekazuję szybkie, jak fale tsunami,
życzenia wszelkiej pomyślności w waszych pracach zawodowych,
szczęścia,i rodzinnego ciepła w domu, a w ogrodzie.....oby były pieniążki na kontenerek nowych roślin do zakupienia!
Buziaczki!