Dzisiaj Światowy Dzień Kota. Na działce mam ich pięć. To już kolejne pokolenie, które wychowuję.
Mam z nimi trochę kłopotu, gdyż muszę co drugi dzień, nie bacząc na porę roku i pogodę, zawozić im żywność, za to one tak mi się odwdzięczają, że na wiosnę, gdy pięknie wyszykuję grządki, zawzięcie na nich grzebią...... ha,ha,ha. No, ale cóż robić, gdy kocha się zwierzęta