Jejku ale sernik,wsiadam i jade do Ciebie skosztowac, smaka mi narobilas
Lilie cudne niektore ja tez mam i w sobote jak beda dokupie a moge sie usmiechac o przepis
Rzeczywiście bardzo pachnie, niektórzy przez to nie lubią lilii. Ja w domu tez tego zapachu nie wytrzymuję ale w ogrodzie może byc jak najbardziej.Pozdrówka.
Roslin mam za dużo jak na mój ogród. Dzis udalo się namówic M na zmniejszenie trawnika ale juz sama się denerwuję bo lubię miec przestrzeń a z małym trawnikiem przestrzeni nie bedzie.
Akurat robiłam po deszczu, teraz też duchota i woda wisi w powietrzu
Horti Beauty, kawałeczek bo spory krzaczorek
ożanka i rozwar niebieski
Sparkling Ruffles
lilie i liliowce
pozdrówka
Kasiu lilie porzadniej wyglądaja od liliowców, a jedyna ich wada to że trzeba bardzo uwazac żeby przy kopaniu nie poniszczyc cebulek. Poza tym wad nie mają . Koniecznie kup.
Zdjęcia z wizyty u Irenkiobejrzalam we wszystkich wątkach uczestników tego spotkania , fajnie Wam było a biedna Irenka teraz walczy ze skutkami wichury , dobrze że was u niej ta wichura nie zastała.Ja po wycieczkach też zmęczenie odsypiam, nawet w ciągu dnia , jest bardzo gorąco , drogi zapchane między innymi ogrodowiskowymi zwiedzaczami więc nie ma sie co dziwic. Miłego urlopu i wspaniałago wypoczynku.
Ja tez podlewam ale nie marzekam dokąd woda jest w kranie to mogę podlewac. Lilie Twoje ulubione ? a ile sie zastanawiałas czy je kupic i dobrze ze Cie namówiłam , teraz Ty Kasie mamówisz i tak zaraza liliowa sie będzie rozprzestrzeniac. Widzialam Twoje pięknosci. Buziaki.
Gosiu kwitnie wiele i baaaardzo kolorowo To drugi okres po tulipanach i azaliach kiedy w ogrodzie istny jarmark Niedługo lilie przekwitną i troszkę się uspokoi kolorystycznie
I jak tam pogoda? Było więcej wichur? U mnie czas kwitnienia baaardzo opóźniony w porównaniu do ciebie. Lawendy pięknie kwitną, a milin dopiero ma pączki. Lilie zaczynają mi dopiero kwitnąć.
Mój ulubiony kolorek Ślicznie to wygląda! Jakże by inaczej, jak wszystko u Ciebie. Liliowce i lilie zachwycają. Liliowcow się u siebie w tym sezonie nie doczekam, a lilie na pewno u mnie będą kiedyś. Pozdrawiam!!