Jeżeli tak to albo to jest siewka jak już ktoś sugerował lub podmarzają paki, jeśli w ogóle się zawiązują w zachodniej Polsce dobrze jest w sierpniu nawieźć rośliny potasem. Powoduje to lepsze drewnienie roślin.
Życzę powodzenia w uprawie
aha, jeszcze a'propos sosen czy w ogóle iglastych... ta magnolia, którą teraz pokazuję rośnie zupełnie blisko tych roślin ( w jednym szeregu) a słońce ma od zachodniej strony głównie i pięknie kwitnie...
Dobrze, że tą większą przymocowałam do prętów balustrady, bo dziś mocno wiało
Robiąc zakupy prezentowe dla bliskich kupiłam też coś sobie, a raczej moim gościom fruwającym
Jutro zamocuję na balkonie Na razie nasi skrzydlaci bracia nie potrzebują pomocy, ale jak przyjdzie zima podsypię im tam coś dobrego ...
Marzeno magnolia jest krzewem (małym drzewem) światłożądnym. Widzę na zdjęciu, że rośnie obok sosny.
Być może to ona jest powodem braku kwiatów, może ją zacienia? Ja bym ją przesadził, w jednym z ogrodów rosła M.soulange'a bardzo długo nie kwitła, właścicielka straciła już nadzieję choć magnolia wydawałoby się miała jasno, gdy wichura złamała rosnące obok drzewo. Wycięliśmy je, a na drugi rok magnolia obsypała się kwiatami tak jakby chciała się odwdzięczyć za te jałowe lata i kwitnie co roku do dziś
Reasumując magnole wyprowadzone z nasion zakwitają dopiero po ok. 6latach w najlepszym razie, po tym czasie jedne kwitną bardzo skąpo a inne w ogóle. Magnolie które kwitną wiosną przed rozwojem liści lub jednocześnie z nimi, zawiązują pąki kwiatowe do końca lipca roku poprzedniego, więc jeśli chcemy ciąć to zaraz po kwitnieniu- (jeśli zależy nam na kwiatach w przyszłym roku)