Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Grzebiuszka ziemna 10:29, 05 lip 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7272
Do góry
LILIE
Wychodząc z domu las lilii:



w zbliżeniu:







Sezon 2017 u Hanusi 23:35, 04 lip 2022


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7521
Do góry
W ogrodzie, hosty szaleją, lilie zaczynają kwitnienie, róże omłócone wiatrem i deszczem prawie wszystkie obleciały. Truskawki zjadłam, kalarepka, pierwsza do zjedzenia już wdomu, świdośliwa, owocuje-podjadałam stopniowo. borówka jeszcze zielona. pomidory, słabo wiązą-brak owadów-nie ma os, pszczół, trzmiele ledwie co kilka widziałam-sama zapylałam moich pieszczoszków.
A jak u Was pomidorowe szaleństwo?



Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 22:56, 04 lip 2022


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Ewa777 napisał(a)
Ja liliowców nie mam. Próbowałam, ale słabo u mnie rosną. Czekam na lilie.

No jak to… tosz one rosną wszędzie
Sałatka pokrzywowa 21:06, 04 lip 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Lilie kwitną i pachną - ta jasna nie, ale ciemne yhmmm. Dosadziłam tam też jakieś wielkoludy, niechcący największe w pierwszym rzędzie, kupowane na jarmarku, bez opisu, takie skutki. Na razie w pąku.

W tle Laguna, która okrutnie położyła się po jakimś oberwaniu chmury. W tym roku aż trzema sznurkami chwyciliśmy ją i podwiązali do słupa na piętrze.







Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 20:55, 04 lip 2022


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19482
Do góry
Ja liliowców nie mam. Próbowałam, ale słabo u mnie rosną. Czekam na lilie.
Zacisze Alicji 14:17, 04 lip 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10569
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Alicjo życzę dobrego deszczu jak najszybciej. Wiem z czym się borykacie bo u nas od trzech miesięcy nie padało prawie wcale, tyle, że mnie łatwiej dolać wody do oczek ze studni. Staw napełniać w ten sposób to chyba niewykonalne by było...
Nie pamiętam czy macie studnię swoją?
Przypomnij czy ten staw to jest zamknięty zbiornik wodny czy przepływowy? kojarzy mi się ta druga opcja ale przy mojej sklerozie mogę mylić z innym ogrodem...

Kiedyś już mieliście taka sytuację z tak niskim poziomem wody? Myślę o tych cudnych liliach.
Ale mogę Cię pocieszyć, że w naszym zamulonym oczku też są dwie lilie wodne, wiosna wody w nim nie było bo nie dolewaliśmy do dnia gdy zobaczyłam, że z tego mułu wychodzą im listki na wierzch. Od tamtej pory dolewamy by była warstwa choć kilku cm wody na powierzchni. A byłam przekonana, że je straciliśmy. Niektóre rośliny mają moc przetrwania
teraz w te upały też kilka razy wody zabrakło na dolanie do tego oczka i wytrzymywały dwa dni bez większego problemu bez wody. Tzn woda na pewno jest pod mułem jeszcze bo pod nim folia więc wilgoć nie ucieka, ale jednak wody jako wody nie miały


Sylwio! W dalszym ciągu bez deszczu, mam nadzieję na jutro, może w końcu popada, przynajmniej takie są prognozy pogody.
O dolewaniu wody do stawu u nas nie mam mowy, bo staw chociaż nie jest duży, ale ma ok. 10mx30m. Woda pochodzi z wód gruntowych, ale staw jest przepływowy, przy dużych opadach spływa do niego woda z wyżej położonych działek, a nadmiar wypływa kanałem, który przechodzi przez koleje działki do małej rzeczki.
Mamy studnię na działce taty, podlewamy warzywnik i ogródek kwiatowy.
Teren nad stawem jest nisko położony i zazwyczaj jest tam mokro, ale w tym roku te upały są wyjątkowe.
Mam nadzieję na ten deszcz, co prawda w jeden dzień sytuacja w stawie dużo się nie poprawi, ale przynajmniej podleje ogród. Pozdrawiam.
Zacisze Alicji 13:09, 04 lip 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10569
Do góry
Roocika napisał(a)
Mam nadzieję, że u Ciebie popadało i woda w stawie się trochę uzupełni.

Lilie wodne ślicznie wyglądają.

Róże czarują kolorami.


Asiu! Do tej pory niestety nie spadła ani jedna kropla deszczu. Mam nadzieję, że jutro we wtorwe w końcu popada, tak przynajmniej zapowiadają.
Dziękuję za pochwały lilii i róż.
Ogród Basi 23:58, 03 lip 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10539
Do góry
mirkaka napisał(a)
Poza tym pięknie przycięłaś buksy, zdrowe są, bez ćmy Slicznie Basiu, spokój w ogrodzie, u mnie znów szaleństwo kolorów, aż jestem zla, za dużo róż mam. Wszystko schnie, nie daję rady tyle podlewać, deszczu u nas nie było porządnego od początku wiosny, a i zimą mało opadów. Generalnie u mnie niemożebna susza, hortensje ogrodowe ładnie przezimowały a teraz w upały kwiaty im więdną


Dzięki Mirko, u mnie za chwilę zaczną kwitnąć lilie. I wtedy też jest szał kolorów. Ale zapach jest piękny więc niech kwitną.
Migawki z ogródka 23:52, 03 lip 2022


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14872
Do góry
Łucja gratulacje dla syna. Świetne wyniki. Moja też super. Bidulka jak zobaczyła aż się popłakała a ja z nią. Łzy szczęścia .
Przygoda z bażantem, oj.
Piękne te Twoje lilie. Ja choruję na białe jakieś, najlepiej nie wysokie. Mus się rozejrzeć.
Zacisze Alicji 14:16, 03 lip 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87274
Do góry
Alicjo życzę dobrego deszczu jak najszybciej. Wiem z czym się borykacie bo u nas od trzech miesięcy nie padało prawie wcale, tyle, że mnie łatwiej dolać wody do oczek ze studni. Staw napełniać w ten sposób to chyba niewykonalne by było...
Nie pamiętam czy macie studnię swoją?
Przypomnij czy ten staw to jest zamknięty zbiornik wodny czy przepływowy? kojarzy mi się ta druga opcja ale przy mojej sklerozie mogę mylić z innym ogrodem...

Kiedyś już mieliście taka sytuację z tak niskim poziomem wody? Myślę o tych cudnych liliach.
Ale mogę Cię pocieszyć, że w naszym zamulonym oczku też są dwie lilie wodne, wiosna wody w nim nie było bo nie dolewaliśmy do dnia gdy zobaczyłam, że z tego mułu wychodzą im listki na wierzch. Od tamtej pory dolewamy by była warstwa choć kilku cm wody na powierzchni. A byłam przekonana, że je straciliśmy. Niektóre rośliny mają moc przetrwania
teraz w te upały też kilka razy wody zabrakło na dolanie do tego oczka i wytrzymywały dwa dni bez większego problemu bez wody. Tzn woda na pewno jest pod mułem jeszcze bo pod nim folia więc wilgoć nie ucieka, ale jednak wody jako wody nie miały
Ogród Basi i Romka 09:39, 03 lip 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12840
Do góry
Zaczynają jeżówki, te są z mojego wysiewu, takie z paczuszki, zwykłe, ciekawa jestem jakie będą





I lilie



W ogródku emerytki 22:18, 02 lip 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Moje lilie


Firletka-gigant dorównała wysokością trzcinnikowi Overdam.

Róża Knirps
W ogródku emerytki 21:59, 02 lip 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Dziś było chłodniej, po obfitych wczorajszych deszczach, ale niewiele zrobiłam w ogrodzie - obcięłam przekwitnięte ostrogowce i lilie.
I zrobiłam przymiarki nowych roślin.
Tu lawendę - jeszcze nie wiem, czy pasuje.

Tu bodziszek - tak, jak zaplanowałam

A tu 2 następne


Reszta roślin czeka na natchnienie
Przerwa na kawę... 12:09, 02 lip 2022


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
I w szczegółach. Zaczynają kwitnąć liliowce, lilie i kolejne powojniki. Pojawiła się też jarzmianka i otwierają powolutku hortensje Anabelle i podobne. Tawułki mają spore kłosy. Dziurawiec przeżył zimę w donicy. Penstemony przekwitają ale lubię je też w formie z nasiennikami jako brązowo-bordowe akcenty

Zacisze Alicji 09:44, 01 lip 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8596
Do góry
Mam nadzieję, że u Ciebie popadało i woda w stawie się trochę uzupełni.

Lilie wodne ślicznie wyglądają.

Róże czarują kolorami.
Grzebiuszka ziemna 08:26, 01 lip 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8596
Do góry
Przepiękne lilie wodne i liliowce Na swoje wciąż czekam
Grzebiuszka ziemna 00:27, 01 lip 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Kordina napisał(a)
Basiu, Agnieszko, Grażynko, Alu - dziękuję
Podpatrywanie pomysłów zawsze mile widziane, w końcu po to są takie strony, żeby dzielić się swoją wiedzą i pomysłami, czyż nie? Wielokrotnie korzystałam z ogrodowiskowych rad.

W ogródku ziołowym takie ograniczenie z płyt spełnia swoją rolę, nic nie przechodzi na poletko obok, najwyżej kwiecie.

Grażynko w moim zbiorze zapisałam sobie stronkę o naturalnych metodach walki z różnościami w ogrodzie. Nie próbowałam jeszcze, ale poczytaj (myślę o wrotyczu):


https://pl.m.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodnictwo/Ochrona_ro%C5%9Blin/Preparaty_ro%C5%9Blinne#Skrzyp_polny


Bożenko, jesteś Wielka, że mi przypomniałaś o wrotyczu do pryskania.
Przecież mam suszony, jutro nastawię w wiadrze, jak się zrobi będę działać.

Podziwiam "las" liliowców, te zwykłe u mnie nie chcą kwitnąć - w tym roku mają 1 badylek z kwiatkami

Lilie wodne cudne, a trzykrotka ma piękny kolor
A, i chwalę kamienną ścieżkę
W ogródku emerytki 00:01, 01 lip 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Alija napisał(a)


Wszystko pięknie kwitnie u Ciebie ale lilie wyjątkowo dorodne. U mnie w tym roku jakieś marniejsze niż były co roku.
Trawy też widowiskowe.


Alu, dzięki
To są lilie azjatyckie, są niezawodne.
Miałam orientalne i nie mam, bo zniknęły
I już ich nie kupuję, nawet gdyby były najpiękniejsze - szkoda pieniędzy.

Trawy ładnie urosły, ale potrzebowały kilku lat na pokazanie urody.
W ogródku emerytki 20:54, 30 cze 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Piękne te pomarańczowe lilie


Sylwio, lilie dziękują
Kocham O. za możliwość inspirowania się

A to dzisiejszy efekt "silnej woli"
Miałam już nic nie kupować, niedługo na nowych rabatach braknie miejsca
Kupiłam niebieskości: bodziszek, perowskię i ponoć niską lawendę i imperatę.


I trochę kaktusów
Osiedlowy ogródek 18:33, 30 cze 2022


Dołączył: 15 sty 2018
Posty: 2086
Do góry
Cały ogród jest piękny, ale cienista jest do skopiowania. Baaardzo ładna. Fajnie Ci świecą te białe lilie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies