Hej,hej!
Dawno do Ciebie zaglądałam. Przy piwoniach chyba. Piwonie i
umnie już skończyły kwitnienie, teraz czas róż i liliowców. Niektore lilie też są w pogotowiu. A za moment hortensje. Moja piłkowana i Anabelka, zawsze przed ogrodówkami i bukietowymi. Ogrodówki w tym roku się popiszą, dużo zawiązków mają. Ostróżkom zaszkodziły deszcze ostatnio, nie ma czym sie chwalić, poległy.
Warzywnik sie trzyma, chcociaż u mnie symboliczny, pomidory zaczynają. a reszta---przypadek.
Witaj Aniu kiedyś podziwiałam piwonie tylko za płotem u babci e-Musia aż Kasia zaraziła mnie pokazywała zachwycała i poszło haa wsadziłam u mnie
Do kolekcji mi brakuje miejsca ale będę u ciebie podziwiać też
Pada teraz często i zimno razem z wiatrem czekam na słoneczko
Hanusia super że jesteś
fajnie że zaglądasz do swojego królestwa kwiaty cieszą oko co jakiś czas coś nowego zabłyśnie ja latam i nadal lubię obserwować następny etap rozwoju
doszło mi troszkę małych okazów a z dziurawcem nadal walczę i już tracę cierpliwość muszę zdobyć jakiś środek bo padnę )
warzywniak u mnie też rośnie co będzie to będzie zawsze coś się poje... pietruszka mi nie wzeszła a reszta oki
pomidory jeszcze zielone a ogórki się ociągają
buziaki
Dziękuję Basiu haa
Pewnie warto ja odkryłam niedawno poza zapachem walory suszonych kwiatów na boleści miesiączkowe na mojej córce i teraz ścięłam wszystko bo zawsze rozdam to teraz sobie zostawiłam więcej
Macham
Ja nie mam takiego problemu, ale moja córka też czasami trochę się zwija z bólu, zaciekawiłaś mnie tą lawendą? szybko wyklikałam, że aromaterapia z olejków, a Wy ją stosujecie?
Ło jak dużo bukiecików lawendowych, a pokaż krzaczek po ścięciu, zobaczę na jaką wysokość ścinasz
Proszę o pokazanie wózka o którym pisałaś u Sylwii ja mam fajny stołeczek na kółkach do pielenia