Też mam takie zdanie na początku trzcinnik ma ciemniejsze kłosy a później błędna z biegiem lat.
Mam jednego i jak zakwita to ma różowe kiście a potem jaśniejsze.
Aniu pięknie masz widzę, że i z trawnikiem się uporaliscie zieloniutki dywanik.
Fotka z białą gaura i hortami bardzo piękna. Nie wiem w jakim wieku ta gaura, ale potrafi kwitnąć nawet do 1,5 metra więc hortki mogą być nie widoczne.
Trzeba obserwować. U mnie pędy sięgają nawet 2 metrów.
Aniu zmieniłaś sie. Nie wiem który lepszy bo zamazał mi się poprzedni.
Ten bardziej na czasie chodzi o fryzurę i okulary.
Ja nie lubię się fotografować nie jestem fotogeniczna. Moja córka jakbym ja nie fotografowała zawsze dobrze wychodzi. Ja siebie nie znoszę więc się nie fotografuje.
Elu bodziszki, szałwię i margerytki właśnie wycięłam w ostatnią sobotę. Bodziszki od tych deszczy tak były porozkładane, że musiałam dać z tyłu podpórki, bo zagłuszyłyby róże.
JP rośnie ładnie w tamtym miejscu, ale pierwsze dwa sezony nie były dla niego szczęśliwe, bo połamał swój jedyny pęd, więc na kwiaty czekałam doś długo.
Myśleliśmy, że może ja da rady przywrócić na miejsce ale za ciężka więc trzeba ją ściąć. Mam młode brzózki w donicach to posadzę. Szybko rosną.
Sosny też mam zwichnięte. Widocznie bardzo wiało.
Jak żyje jeszcze takich zabiedzonych róż nie miałam.
Przyjechałam na wieś i oczom nie wierzę wszystko zalane róże tragedia połamane albo oklapnięte pnace, kwiaty zwiędnięty. Co za cholera podobno wczoraj pod wieczór i dzisiaj wczesnym rankiem przeszły nawałnice z huraganem. Musiało się dziać bo wszystkie drzewa powyginane w jedną stronę.
W Ustanowie drzewa połamane.
Co tutaj musiało się dziać jak mi brzozę wyłamało.
Przyjechaliśmy trawniki kisić a tu pod stopami chlupie woda.
Chciałam w środę kosić eM mówi w sobotę skosimy i masz nie ma koszenia. Jest wylewanie że studzienek do rowu a rów pełny.
No zobacz brzoza oparta o róże new dawno. Brzoza jedna ze wcześniejszych do wycięcia.
Aniu najstarszy kompost jest zawsze na dole kompostownika jak potrzebuje np 2-3 taczki to sobie odrzucam trochę z dolu ten nie przekompostowany i biorę z dołka tam już trochę bardziej rozłożony.
W zeszłym roku sypalam przyspieszaczem 2razy, jak wrzucałam skoszona trawę. Później ostatnie koszenie trawnika mieszam z liśćmi brzozy i też przesypuje.
Kiedyś kompostowalam liście w workach foliowych. Liście wkładałam do worka robiłam dziurki i tak przez całą zimę sobie staly. I co się okazało liście tylko zbutwialy, ale się nie rozłożyły. Zostawiłam jeden worek do jesieni i też specjalnie się nic nie zmieniło.wiec nie było sensu kompostowania w workach teraz wrzucam bezpośrednio do kompostownika i mieszam że skoszona trawa.
Kompost dobrze rozłożony mam po 2 latach nie da rady przyspieszyc. Może ktoś inny ma wcześniej ja nie.
Maki, ostróżki przepiękne i zachwycają.
Ale foty z liliami wodnymi to jest to co uwielbiam. Te białe jak puszki z waty na lisciach widok obłędny. Mam kremowe, bordowe i różowa przepiękna nie mam białej,muszę zdobyć.
Danusiu jakbyś mogła zrobić fotkę z bliska tej białej przy okazji i wstawić na watku.
U mnie też liście irysów takie sobie. W każdym razie mam irysy żółte posadzone w ziemi i wyrosły na ponad metr. Niby roślina wodna ale nie rośnie najlepiej.
U ciebie tak wszystko kwitnie i dorodne, jakby ulewy nie przechodzily.
Aniu mam duży kompostownik 4 dl. a 2,5 szer wys 1,5. Nie wierzę w to, że ktoś ma kompost dobrze przerobiony w ciągu roku.
Wkład trawę skoszona, liście brzozowe, odpadki kuchenne, popiół z kominka i niektóre chwasty bez nasion. Kiedyś kompost przerzucałam ale od 3 lat tego nie robię bo Nie zależy mi na szybkim przerobieniu. Nieraz podlewam gnojówka z wrotyczu, pokrzyw czy skrzypu. Mam nastawione 3 wiadra.
Zapisze to co napisałam, może znajdę fotę z kompostownikiem.
Fota połowa listopada zeszlegobroku
Aniu mam kompostownik od samego początku. Nawet jak nie miałam to składała zielsko kwitnące na stertę nie mając pojęcia, że nasiona chwastów przeżywają. I tym kompostem rozsialam je po całej dzialce. Bo już kilka kompostowników rozrzucilam na rabaty. Kompost 2 letni tak jak leci nie przesiewany sam się na rabacie przerobił.
Tak zrobiłam na rabacie z trawami i tak rośnie wszystko.
U mnie też zeszłoroczna przeżyła ale słabo mi się sieje.Siewki wypieliłaś ech ja bym chętnie je przygarnęła ale nie krzyczałaś. Elu w tym roku mam najładniejsze trawy tak porosły że jestem uradowana. Uwielbiam deszcz choć pielenia mam multum przez to.Za tydzień mam urlop to będę walczyć .
Paczka super
Aniu jakaś pomylona jestem myślałam, że o trawnik ci chodzi.
Trawy podsiewalam azofoska ale nie wszystkie wiosna bo jakoś powoli z ziemi wychodziły jeszcze je przymrozek przymrozki bo po zimie po przycięciu w środku były zielone.
Ale widząc co się dzieje jak rosną już nie będę nawozić. Ta największa jest tak bujną, że musiałam ok 10 cm kępy przyciąć bo nie mogłam przejść.
O tą trawkę fotka 2 tygodnie temu. Po deszczu szerokości nabrała.
Przy Kalinie to Memory a za kalina melopartus nie widać
Jeszcze tutaj mam największą to Memory obok silwer... I Siuksy.
Te rzekome Siuksy to chyba nie Siuksy powinny być niższe a one takie wybujałe. Może że rosną na ziemi kompostowej. Muszę zamówić gdzieś przy okazji i sprawdzić czy podobne. jeszcze mam Rosi ale rozrzucone po dzialce
Gosiu też masz przestrzenie tylko trochę z górki.
Ta rabata o ile to można tak nazwać z tymi margaretkami, bodziszkami przepiekna.
Klematisa też kwitnie nie wiem dlaczego. U mnie klematisy takie biedne. Niby kwitną ale gdzie tam do twojego. Miałam jednego późniejszego i na wiosne, go nieopatrznie mocno skróciła i wypuszcza pędy.
Widocznie nie mam ręki do nich.
Takie ujęcia u ciebie lubię najbardziej.
Trawiasta pięknieje z dnia na dzień.
Straszne są teraz te burze. U nas też prawie codziennie pada. Trawa nie koszona, o chwastach nawet nie wspominając.
Oby pogodowych katastrof nie było.
Kasiu to ładny zestaw tyle pomponików ma ta roza jak się nazywa.
Mam też pastele, ale u mnie jakaś mała. Może się jeszcze rozrośnie w zwyz i w szerz.
Kasiu pięknie musisz mieć pod tym płotem jak się wszystko rozwinie.