Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród w dolinie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w dolinie

Roocika 14:36, 08 wrz 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
MiluniaB napisał(a)
Niestety sezon na grypę już jest

Posadziłaś cebulowe?


Niestety jeszcze nie, wciąż liczę na poprawę pogody..., bo jak na razie to wieje i pada z przerwami.
W nocy temperatura spada poniżej 10 stopni. Za chwilę pewnie ogrzewanie włączymy
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Roocika 14:39, 08 wrz 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
ajka napisał(a)
Przyszłam zobaczyć postępy u ciebie i zachorowałam na grujecznika. Piękne te u ciebie. A ja już nie mam miejsca na te wszystkie drzewa


Też mi się podobają, nigdy nie są identyczne Nie wiem od czego te przebarwienia zależą. Ten w gruncie był taki fajny miedziany całą wiosnę, teraz znowu jeszcze zielony, a te w doniczkach to każdy inny

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Roocika 14:42, 08 wrz 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Anusia napisał(a)


Oj szybko rozpoczął się u Was sezon grypowy.
Pogodowo niestety też mniej optymistycznie. Wczoraj było nawet słoneczne, dzisiaj piękny poranek. Jednak znowu chmury nadciągają i grożą opadami.
Czosnków nie kupiłam w naszej B ogólnie słaby wybór. Może po prostu już przebrane a ja przegapiłam.


A Młody był tylko 3 dni w żłobie w sierpniu po urlopie i przyniósł ten katar i nie chce mu odpuścić :-/, nam też sprzedał ale już się wylizaliśmy. Mam nadzieję, że starsza nic nie przyniesie ze szkoły.

W L. była tylko jedna paczka czosnków tych Purpule Sensation, więcej nie było, pewnie też przebrane Były jeszcze jakieś niskie, ale nie wzięłam.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
mrokasia 14:51, 08 wrz 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18123
Współczuję dzieciowych chorób. Poprawy i zdrowia i pogody życzę!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Roocika 15:41, 08 wrz 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
mrokasia napisał(a)
Współczuję dzieciowych chorób. Poprawy i zdrowia i pogody życzę!


Dziękuję Kasiu I wzajemnie

Trzeba niestety ten okres chorób żłóbkowo-przedszkolnych przeżyć, albo nie posyłać dzieci do placówek. Chociaż myślę, że opcja nr 2 jest jednak mniej atrakcyjna i dla dzieci i dla dorosłych
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Dorii 17:21, 08 wrz 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Jak nie wychorują się i nie nabiorą odporności w żłobku i przedszkolu to będą chorowały w szkole.
Mój młodszy po 1h adaptacji w sierpniu nie poszedł od września do przedszkola bo zasmarkany był, na szczęście szybko mu przeszło. Starszy też przeszczęśliwy że do szkoły chodzi.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
andzia458 18:06, 08 wrz 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Moi chłopcy w wieku przedszkolnym non stop chorowali, więcej byli w domu, niż w przedszkolu. Teraz, mając 10 i 12 lat nie łapią infekcji w ogóle a ostatni antybiotyk mieli 3 może 4 lata temu.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
ElzbietaFranka 18:18, 08 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13941
Asiu i siebie odpisałam na twoje dylematy brzozowo-debowe.

Każde dziecko musi przejść choroby dziecięce czy wcześniej czy później.
Jest to wkurzające jak człowiek nie zna dnia ni godziny kiedy zachoruje.
Echinacea, syrop z czarnego bzu, tran i witaminą C
Nie lecieć z kazdym bzdetem do lekarza, jak najmniej antybiotykow. Na katar i kaszel czosnek i cebula z cukrem.
Kaszel lub katar robić inhalacje.

To tyle w temacie.

Pozdrawiam

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Roocika 14:21, 09 wrz 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Dorii napisał(a)
Jak nie wychorują się i nie nabiorą odporności w żłobku i przedszkolu to będą chorowały w szkole.
Mój młodszy po 1h adaptacji w sierpniu nie poszedł od września do przedszkola bo zasmarkany był, na szczęście szybko mu przeszło. Starszy też przeszczęśliwy że do szkoły chodzi.


Dokładnie, kiedyś muszą nabrać odporności
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Roocika 14:23, 09 wrz 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
andzia458 napisał(a)
Moi chłopcy w wieku przedszkolnym non stop chorowali, więcej byli w domu, niż w przedszkolu. Teraz, mając 10 i 12 lat nie łapią infekcji w ogóle a ostatni antybiotyk mieli 3 może 4 lata temu.


U nas na razie dzieciaki dzielą się infekcjami, z nami też. Zawsze oboje są chorzy z przesunięciem. Jak ostatnio Młody zaliczał szpital to córka miała krótką infekcję.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies