Aniu, Twoja imieniczka

jeszcze nigdy nie zakwitła w zimie.
Elu śliczne dzięki za stronkę.
Pszczółko Ewo uważaj bo i Ciebie zaatakuje kalinomania

. W tym roku popełniłam dwie nowe - japonkę i jakąś niespodziankę ( brak nazwy odmiany- jak to się jeszcze w naszych punktach sprzedaży często zdarza).
Bardzo wytrzymałą kaliną na suszę jest Kalina hordowina, natomiast małym okrągłym krzaczkiem jest Viburnum opulus Nanum.Na zdjęciu widać jej fragment w lewym dolnym rogu.