Zuch dziewczyna z naszej Celiny Nie dała się łatwo wpuścić w maliny. Zamiast w oknie familoka się zabawić Ruszyła w bój aby ogródek naprawić. Choć komputer zżarł fotek bez liku Ale coś pozostało ku uciesze ogrodników. Widzimy hosty , berberys i piękne róże We wszystkim pomaga Mama na górze.
Na leżaczku Zbysiu leży dlaczego nie w roboczej odzieży? gdzie są młotki,gwoździe,piły jeszcze rano w ruchu były i tworzyły różne cuda wstawaj Zbyszku, -bezruch- nuda. A Celina szwarno dziołcha w familoku nie wysiedzi do ogródka co dzień bieży. Pozdrawiam )
Żeby Ci się nie nudziło tak mi sie wymyśliło że mały wierszyk "wykroję" i poprawię Asi nastroje ... Ale czasu i weny brak, więc Ci powiem tylko tak: leż mała leż, leki łykaj też !
E! tak źle nie jest! O masażystach się marzy! I uśmiech widzę na twarzy!? Kurację odbyć trzeba, a potem windą do nieba! I Justka i Joanka leżąc w betach od trzech ranków, szamotania pępka dostają... bez ustanku! Wysyłam więc grajków dla uspokojenia i ... szybkiego wyzdrowienia!
Witaj Joasiu. Moja Mama powtarzała ; na choroby okład z młodego ciała Ale mi się zrymowało i do Hani dopasowało
NIE,Nie,NIE!-zimy już nie chcemy! My już chętnie kwiatki oglądniemy! Ale z przyrodą nikt jeszcze nie wygrał, nawet jakby znaczone karty miał! Wichry powstają gdzieś na antypodach, gnają nad oceanem ,ziębią się gdzieś w lodach, potem chcąc się ogrzać prą znów na południe! A nam zostaje czekać,aż zrobi się cudnie! A póki się nie wyrówna i tu, i tam, otulam się szalem gdy na spacer gnam! Do słońca twarz wystawiam, zmarszczek się nie obawiam , bo już je mam.
Też się nie martwię zmiennymi aurami Bo kto to wie co jeszcze przed nami ? Miałem dość w pracy wiatru w oczy Wrzuciłem luzik i niech się życie toczy. A i tak nie ma czasu się poskrobać Bo z Barim trzeba długo maszerować, Lubię także audycji posłuchać radiowych Wyczytać wszystkich porad ogrodowych. Muszę jeszcze z rabatką pokombinować Nabić a dopiero palnąć - aby nie żałować. W moim przypadku nie pilno mi do nieba Niech się żywot wolno turla a będzie jak trzeba.
Hahaha....siurczku Ty jeden!!!!
śmieje się wiosna radosna śmieją się ptaki i szpaki a kiedy się śmieją my ruszamy z grabkami na rabaty
Już za chwileczkę, już za momencik, zacznie się kręcić!