Przepraszam za milczenie, ale staram się teraz ogarnąc inną rzeczywistość z dwójką maluchów w domu

25 wrzesnia urodziłam drugiego synka - w sposob zupełnie niezaplanowany udało się zrobic taki prezent na 35 urodziny mojego meza.
staram sie sledzic - dzieki mailngowi, co dzieje się na Ogrodowisku, ale niestety na bardziej aktywne zycie forumowe nie mam czasu

Nie mówiac o pracach w ogrodzie.

Trafił mi sie dosc wymagający zawodnik, który nie toleruje konkurencji
Co do zdjęc - mialam problem z gmailem. Zablokowali mi go na moment. Moze to jest przyczyną?
w ramach przeprosin i chwalenia się przedstawiam moj cały sens zycia:
[