Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 22:35, 29 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Słuchajcie tak lało, że się w głowie nie mieści. EM byl w centrum i nie mógł się wydostać. Zostawił samochód na górce aby nie zalało i pojechał metrem kilka stacji. Kilka stacji podjechał i kazali wysiadać bo prądu nie ma w trakcji awaria.

Stal na stacji zresztą pełno ludzi nikt nie wychodził bo leje. Po jakimś czasie prąd włączyli i metro ruszyło i dojechał. Później autobusem pod dom.
Syn go zawiózł przed chwilą po samochód już podobno można przejechać woda opadła.

Jeszcze leje kiedy to się skończy.
Ptasi gaj 17:59, 29 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
CD

Róża po lewej Ashley, po prawej Candlelight







Ptasi gaj 17:50, 29 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Cd







Ptasi gaj 17:42, 29 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
CD







Ptasi gaj 17:35, 29 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
CD








Ptasi gaj 17:31, 29 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
CD







Ptasi gaj 17:25, 29 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
CD









Ptasi gaj 17:21, 29 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
CD







Ptasi gaj 17:16, 29 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Anusia napisał(a)
Elu u nas dopiero wczoraj spadł deszcz. Przeszła potężna burza. Na Żuławach za sucho a Mazowsze zalewa. Co za niesprawiedliwość. Współczuję podtopień.





Anusiu przed chwilą przeszła znowu potężna burza. Na termometrze 32 stopnie taki upał teraz się ochłodziło. Mam nadzieję, że tak zostanie dłużej front przechodzi. Zaraz okna pootwierane aby schłodzić mieszkanie.

Wczoraj eM wyciągnął mi kleszcxa. Przerazilam się bo 2 lata też miałam i bardzo się źle czułam trochę już przeszło i znowu trzeba pójść na badania bo mam obrzęk.

Więc uważajcie wszyscy oglądacie swoje ciało po przyjściu z ogrodu.
Bo to franca nie do życia.

Pozdrawiam







Ogród w dolinie 09:52, 29 cze 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8340
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Asiu a u nas dzisiaj przeszly 3 burze. Ostatnia była taka, że obok korty tenisowe i całe zalane jezioro.
Są to ulewy 20!minutowe ale tak silne że tworzą się jeziora.



Elu, rozumiem, takie ulewy to nic przyjemnego.
U nas wczoraj była burza, ale w sumie to chyba dostaliśmy tylko ogonem, bliskość jeziora Drużno oraz Wysoczyzny ma wpływ na te burze
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 14:19, 28 cze 2020


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Witam Joasiu

U ciebie takie rośliny jakby deszcz ich nie ruszył. U mnie nawet nie pokazuje bo jak się rozpędzi to kosi równo. Jedynie oczko się cieszy.

Stopa piekna, ale po tych deszczach niektóre mi się położyły i musiałam wiązać. Jak ja te go nie lubię. Trzeba je wsadzać tak aby miały obok siebie sztywne średniej wielkości byliny.
Najgorsze to wiązanie róże wiązać, jorty hiszac, mieczyki, lilie tysiące patyków i sznurków - widocznie źle sądzę.

Lilie, hortensje wszystko kwitnie. Piękna ta roza na ostatniej fotce przy szałwi jak się nazywa. I na drugim ta pomaranczowa

Pozdrawiam i miłego dnia

Elu
Wszystkie kwiaty zniszczone przez deszcz powycinałam bo mnie strasznie drażniły i nie chciałam aby te zgnilce zarażały choróbskami całe krzewy.
Stipa rzeczywiście wymaga podpór naturalnych z innych roślin to wtedy ładnie się trzyma. Podwiązywana już nie prezentuje się tak ładnie i nie będzie falowała na wietrze.
U mnie stipa wysiewa się od wielu lat sama i zostawiam siewki tylko tam gdzie mi dobrze pasuje na rabatach, ale zwracam też uwagę na towarzystwo innych roślin.
Wszystko prawie kwitnie Elu, bukietówki tylko w pąkach.
Róża przy szałwi to Paschmina, a ta pomarańczowa to miniaturowa Sweet Dream.
Miłego dnia

Ogród w dolinie 21:10, 27 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Asiu a u nas dzisiaj przeszly 3 burze. Ostatnia była taka, że obok korty tenisowe i całe zalane jezioro.
Są to ulewy 20!minutowe ale tak silne że tworzą się jeziora.

Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 14:02, 27 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
JoannA napisał(a)



Witam Joasiu

U ciebie takie rośliny jakby deszcz ich nie ruszył. U mnie nawet nie pokazuje bo jak się rozpędzi to kosi równo. Jedynie oczko się cieszy.

Stopa piekna, ale po tych deszczach niektóre mi się położyły i musiałam wiązać. Jak ja te go nie lubię. Trzeba je wsadzać tak aby miały obok siebie sztywne średniej wielkości byliny.
Najgorsze to wiązanie róże wiązać, jorty hiszac, mieczyki, lilie tysiące patyków i sznurków - widocznie źle sądzę.

Lilie, hortensje wszystko kwitnie. Piękna ta roza na ostatniej fotce przy szałwi jak się nazywa. I na drugim ta pomaranczowa

Pozdrawiam i miłego dnia
Ptasi gaj 10:55, 27 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Matko, ale utopiłoDobrze, że choć sama woda bez mułu jak u mnie. Wypiją rośliny tylko musi przestać padać
Ja się najbardziej martwię, żeby teraz upały nie przyszły nie ugotowały roślin....





U mnie woda nie odpuszcza ziemia jak gabka. Codziennie nowa dostawa wody.
Wczoraj już zrezygnowałam z pompowania myślę coś musi zostać w ziemi.
Jak dowaliło z nieba znowu studnia po brzegni stoi woda.

Dzisiaj już padało 2 razy, krótko i solidnie. Końca deszczom nie widać.

U mnie muł to nie możliwy. Wszędzie łąki to filtrują czysta woda. Wzdłuż tui od strony płotu mam wykopany na 3/4 sztycha łopata niski dołek i tam woda odpływa prawie jak w potoku ale czysta następnie do rowu przy drodze.

Róże pąki posklejane..dobrze, żeby mnie później jest bardzo dużo paka ale przez ten deszcz nie rozwijają się.


Ptasi gaj 00:14, 27 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Bardzo ładny. Ty go formujesz że taki okrągły. Kupuje

Też mam dużo prac jeszcze mnie dzisiaj ulewa pogoniła. Nie z gruszki .... (Nic się nie zapowiadało),wyszła chmura za 15 min zaczęło lać ale jak krótko też 15 minut znowu pozalewane.
Nawet nie mam czasu fotek porobić.

Ptasi gaj 11:28, 25 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Aniu nie mają specjalnych warunków. Jesienią podsypalam obornikiem i to wszystko. One nie są specjalnie wysokie jeszcze będą wyższe.
Cieszę się z kolorku ciemnego będę miała do wazonu na suchy bukiet.

Mam jeszcze jaśniejsze te są wysokie bardzo ładnie się zapowiadały a tu ulewy nie było mnie i są połamane podoarlam, ale co z tego będzie nie wiem.

Jeszcze naparstnice tak mi się podobają wysialam.

Kupiłam w zeszłym roku naparstnice, ale po zimie nie wyszła z ziemi.
Wyczytałam, że w szkółkach sprzedają dorodne 2-letnie naparstnice i na przyszły rok nie ma szans na wzrost gdyż naparstnica to roślina dwuletnią. Może się rozrastać poprzez siewki. Moja jednak się nie rozsiala i nie mam.
Więc zasiałam może wzejdą o ile robactwo nie wzejdzie.

Dzisiaj z ziemi wyciągnęłam lilie. Zdziwiłam się, bo miały końce wygryzione do wysokości ziemi. Muszę je posadzić w inne miejsce.
Nie miałam nigdy ślimaków, rano ukatruoilam 3 sztuki ale mniejszych na jezyczce i na hoście. Widocznie skądś przywkoklam chyba z hostami bo je lubia

Ogród w dolinie 09:25, 25 cze 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8340
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Asiu dzięki że byłaś będę wieczorem a teraz idę trochę wody wypompować


Witaj Elu, widziałam Twoją studnię u Ciebie
Aura jest ostatnio mocno niesprawiedliwa, lepiej żeby deszczu było po równo...
Ptasi gaj 02:35, 25 cze 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)






Kasiu z tym sensem też tak mam. I nie zawsze się wpisuje, ale jak się wpisze to nie jednym zdaniem nakręcam się i pisze, czas biegnie i nie wszędzie starcza na wpisy.

Oj jest przestrzeń i już mi wychodzi dziurkami. Za dużo tego wszystkiego. Przeszłam dzisiaj po działce i wszystko powywracane od ciezaru takie mokre.
Na szczęście mam większość róż które jeszcze w parkach więc jest nadzieja jak nie będzie padało, że się rozwiną.

Pod ciężarem się ugina i też gnije



Tym deszcz nie straszny po lewej Munstead Woody kilka kwiatów a zapach nie samowity. Po. Prawej róża Charles Austin też unie pachnie.





U dołu róża Oliwia, po prawej pnąca Aloha bardzo ładna tylko co z tego jak deszcz ja wykancza



Ela,
Piękna ta roza .
Ale wypatrzyłam też ostrozki
Mega wysokie .
To jakieś odmiany,
Czy u Ciebie mają tak dobrze ?
Ptasi gaj 00:19, 25 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
KasiaLangier napisał(a)
Piękny rozległy masz ogród, przestrzeni zazdroszczę, ale ilości pracy jaka trzeba włożyć w taki ogród już mniej.. Lubię odwiedzać Twój wątek, ale nie mam zbyt dużo czasu i nie zawsze coś sensownego przychodzi mi do głowy. Dlatego się nie wpisuje...pozdrowienia przesyłam






Kasiu z tym sensem też tak mam. I nie zawsze się wpisuje, ale jak się wpisze to nie jednym zdaniem nakręcam się i pisze, czas biegnie i nie wszędzie starcza na wpisy.

Oj jest przestrzeń i już mi wychodzi dziurkami. Za dużo tego wszystkiego. Przeszłam dzisiaj po działce i wszystko powywracane od ciezaru takie mokre.
Na szczęście mam większość róż które jeszcze w parkach więc jest nadzieja jak nie będzie padało, że się rozwiną.

Pod ciężarem się ugina i też gnije



Tym deszcz nie straszny po lewej Munstead Woody kilka kwiatów a zapach nie samowity. Po. Prawej róża Charles Austin też unie pachnie.





U dołu róża Oliwia, po prawej pnąca Aloha bardzo ładna tylko co z tego jak deszcz ja wykancza

Ptasi gaj 23:15, 24 cze 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Oj Dorotka nie on ma 24 czerwca roczek. Urodził się 2400 należy do dzieci drobnych. Dobrze się rozwija je bardzo dobrze. Synowa Nina też miała taką wagę i wyrosła na piękną kobietę zresztą Jeremiasz ma jej oczy. Dali takie imię że się zastanawiam jak ma na imię.
Bardzo Nine lubię pięknie gra na skrzypcach skończyła Akademie Muzyczna w Wawie.

Odnosnie deszczu u nas od godz 14 leje i leje z 5 minutowymi przerwami. Ale jak z konewki. Duży niż nad wschodnia Polskę aż po Warszawę i ciut dalej aż po cała Ukrainę. Przychodzi do mnie pani z Ukrainy to mówi że u nich armagedon.


Mojego najmłodszego syna urodziłam jako wcześniaka miał 2200 wagę, a urósł tak, że jest najwyższy w rodzinie.
Fajnie mieć kogoś kto umie ładnie grać na jakimkolwiek instrumencie, u nas niestety nikt nie umie.
Ja zawsze narzekałam na suszę, a w tym roku wiosna deszczowa jak nigdy.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies