lirope spicata łatwo rosnie . Ma dość niepozorne kwiaty, mniej nabite niż muscari, ale poz tym wszystko w nim ma lepsze= odporniejsze. Chcesz to Ci wyślę kilka kłączy
Rutewki nie znam - ale mam w GI art. o rutewkach, poszukam.
Telima jest po drugiej stronie w całej masie (tam też cień), tutaj już nie ma miejsca (bo jest jeszcze epimedium przecież 3 sadzonki duże do podziału w roku przyszłym).
A liriope mam "w hodowniku" , nie wiem jakie, mus się dokształcić. Tam by mi pasowało coś jeszcze stercząco trawiastego, bo mam tam jednego liliowca białego ale niestety słabo kwitnie (za trudno mu).
Dla Ciebie "z tłustej", choć prostej. Ta prostota jest piękna.
pięknie. Bardzo lubię takie zakątki, choć wiem jak są trudne.
Lirope spicata ( nie muscarii) jeszcze jest w takie miejsca nie do zdarcia, i telima grandiflora też. Fajnie dają inną strukturę liści przy hostach
Stara lipa, stary świerk - trudne stanowiska cieniste i suche, a ja się uparłam (albo nie maiłam wiedzy ogrodniczej 10 lat temu) i kiedyś posadziłam różaneczniki i kalinę sztywnolistną. W tym roku dołożyłam laurowiśnię. Ale podlewam raz w tygodniu w lipcu, sierpniu, wrześniu i co 2 lata dokładam kompostu/obornika.
Jest zielono, tylko hosty, hakone i żurawki dają pozłotkę. Kwitną tam tulipany i zawilce czerwcowe i orliki (od Małej Mi), i mają rosnąć paprocie (tawułki nie dają rady).
Na środku właśnie wykopałam kiścienie - miały jednak za sucho:
No coś ty?? A moje szaleją jak głupie...a wody nie dostają prawie wcale. Tyle co napada. Zawsze jakieś anomalie.
No ale Ty Martuś masz tyle innego pięknego dobra...że możesz sobie zawilce odpuścić
cudownie u Ciebie!
świecznice tez skradły moje serce, nawet jak na nie nie patrzę, kuszą zapachem przez pół ogrodu. Wczoraj podziwiałam przekwitnięte kłosy kwiatowe- jakie one są piękne nawet takie. W dzień siedzą na nich motyle, naćpane nektarem nie mogą się ruszyć.
Cisowo- berberysowa zrobiła się tłusta, jak najpiękniejsza gospodyni we wsi. I słoneczna.
Zawilców zazdroszczę, ja się poddałam, musiałabym je wciąż podlewać
Nizbyt wyraźnie widać plany.
Bardziej z opisu sobie przypominam co i jak.
Przy takiej długości ja bym wybrała opcję z grabami w gromadkach, właśnie po to, żeby cieły optycznie tę rabatę, a nie podkreslać długości.
a dasz radę narysować te rabatę jako rzut z góry- kółkami rośliny?
Chyba że nie potrzebujesz dyskusji nad układem, bardziej wyboru która opcja lepsza
Ale podlewasz z pewnością częściej niż raz w tygodniu? Tu chodzi też o trzymanie wody przez glebę. U Ani gleba (lessy) trzymają wodę, to i sesleria ma warunki do wylegania.
Mam w donicy posadzone 4 sztuki i też tak dziwnie plackiem leżą.
Reszta posadzona na rabatach sterczy na baczność. Od czego to zależy?? Niby im ma gorszą ziemie to lepiej rośnie. Tak Magnolia kiedyś mi pisała. Ale ja w donicy super ziemi to nie mam...
Ja seslerię tne dwa razy w roku. Jak ma za dużo żółtych liści pitolę całą i pieknie odrasta. Pierwsze cięcie po zimie a drugie kiedy mi się chce...
Specjaliści od roślin wszelakich mam pytanko:
Coś co rośnie nie za duże (tak do 3m) i wygląda jak drzewo lub drzewkiem niskim jest
i do tego rozrasta się na boki (nie kolumnowe)
i jeszcze jakby miał wiele pni to by było marzenie.
Mi na myśl przychodzi tylko magnolia, Wy macie szersze rozeznanie więc proszę o wskazówki
Szukam wysokiego elementu na rabatę herbową