przez Ciebie znowu przeglądam oferte rogowa
tez go kupię i dam przed okno sypialni koło placu zabaw a shirasawy kupie i dam do rododendronów
jasna d... wpadłam..

pięknie!!
a ten klon cudny, czytam sobie o nim. orientujesz się czy on szybko rośnie?

ale super prezent, mus szybko zamowić
peonymax tak?

Z wycinką jest tak samo jak z hostami..
Do piwonii była dołączona niespodzianka.. ... posadziłam piwonie.. szkoda było takich ładnych karp na podwójne przeprowadzki..
Dwie poszły w miejsce róży ..Pana Jona Langa wykopałam .. miałam dość jego plamistości.. a trzecią posadziłam ..na trawniku... wiosną powiększę rabatę ..

Chciałam sprzątnąć karton po piwoniach, patrzę coś w pudełku pod folią jeszcze jest.. a tam niespodzianka.. książka o piwoniach Lubię książki, wiec cieszy podwójnie, bo dobra książka i fajna pamiątka

I pisze tam, że liście piwonii trzeba koniecznie wycinać na zimę, zwykle w drugiej połowie października.. A chore liście trzeba wycinać bardzo szybko..
Ja wycinam jak już się zrobią brzydkie.. na razie są pięknie wybarwione... to już drugi raz w sezonie gdy zachwycają..
A to książka

wow Aniu ładnie
często w sezonie odnawiasz kanty? trawnik ładny..u mnie tylko trawnik mi się podoba ale koszta tego nawożenia mnie drażnią :/

no czadowe te rudbekie! i je mam od Ciebie
radziłaś ich nie ruszać już ale cisy będe tam sadzić i muszę przesadzić. myslisz ze padną? co zrobić żeby jak najwieksze szanse miały?

no tak a u mnie pipidówki niedokończone i co? ;p

a co teść nie robi? co sie stało?

Najwyżej posadzę w doniczki i zadołuję w warzywniku.. wiosną będą kwitnąc na tarasie

I już tez mnie nie ma ..

A to rudbekie Goldsturm.. patrz jakie fajne jak przekwitną..
'

Dlatego nie mam doniczek.. bo w domu nawet kwiaty zasuszyłam.. jak będę niepracująca lub cudem znajdę pracę na 8 godzin z wolnymi weekendami to mogę się bawić w doniczki, a teraz nie ma takiej opcji.. bo wszytko zmarnuje. To co mam to i tak za dużo do roboty.. ale stwierdzam, że mam już tak posadzone, że chociaż 2 miesiące nie zrobiłam kompletnie nic w ogrodzie (trawnik co 2 tygodnie kosiłam), to ogród woła o pomoc, ale nie jest tragicznie.. no właśnie filtry w oczku nieczyszczone (muszę codziennie ,a czyszczę teraz raz na tydzień) i woda chyba leje górą.. Kwiatki w domu podlać, bo podlewane chyba poprzedniej soboty... grrr zwiewam z forum, bo w tym czasie by co tu odpisuję, to bym to zrobiła..
Ale nie zjadałabym śniadania..

Sobotnie focie po zbieraniu liści i koszeniu.. całkiem porządnie ogród z daleka wygląda

Ania, a nie przemarznie u Ciebie? Miałabym obawy o to, znaczne.

jestem z kawą
u ciebie to wszystko z takim rozmachem, skarpa gigant, mur gigant, lampy mega goganty... przeginasz!

nooo Katarzyna zima może nadchodzić brawo!

Bukszpany w rzędzie versjon nr 2

Głos spod koca na opcję nr 2 jakaś kształtniejsza

Zmiany pod hasłem lepsze wrogiem dobrego

2 zdecydowanie zgrabniej

jakie masz róże?

ooo dereń boski!
Danka długo on kwitnie? poza kwitnieniem ma jakieś zalety?jak jasienią?
może i ja go do siebie na środkowe rabaty dam hmm..