Mączniakowi sprzyja wilgotna pogoda.
Jedynym ratunkiem jest jeszcze Folicur (Melon mi kiedyś polecił) i bilogiczne: Biosept, Bioczos i Biochicol.
Jeśli nie pomoże to pozostaje obciąć liście i przyciąć krzewy jak na wiosnę.
Danusiu - no jak wiesz wyjeżdżam i właśnie myślałem że ją przytnę i od razu posadzę, bo nadal stoi w donicy - ale czy jak wypuści nowe pędy to nie zmarzną?