Niestety, bardzo długo muszę czekać na poliwęglan. Aż 10 dni. Ale może zadzwonię w poniedziałek i coś przyspieszę.
Normalnie będą co jeszcze rynny i rury spustowe i beczki na deszczówkę. Daszek ma powierzchnię 12 m2.
Oj, były dylematy, dobrze, że trzmielinek już tam nie ma. Robiły balagan. A tak w ogóle to z trzech zostały mi dwie, bo jedną śnieg mi złamał i zdecydowałam, że przesadzam je stąd. Pójdą do donic przy drzwiach frontowych.
I.... kupiłam dziś buczka pendula I chyba posadzę go gdzieś koło tarasu, jeszcze mierzę wzorkiem miejsce
Dziś przed poludniem wydarzyły się dwie bardzo miłe rzeczy. Po pierwsze byłam u Iwony Inki na podziwianiu tulipanów - Iwona ma u siebie swój prywatny mikro Keukenhoff . Mam jednak tylko 1 zdjęcie i to dość słabe ale i tak widok rzuca na kolana.
Druga przyjemna rzecz to zakup derenia kousa Weissel Fontaine - idealnie wpasuje się w wygospodarowane wczoraj miejsce . Już nie mogę się doczekać jutrzejszego sadzenia .