hej Jola
ja trochę na tego kurczaczka grujecznikowego czekam bo uwielbiam jesienne przebarwienia na roslinach
ja oznaczę czosnki bo tylko je mam i oby mi się to nie zmyło hihihih
Przyniosłam sobie wielką balię, korę do niej zwinęłam i do dzieła ze szpadlem, robota w kamieniach dla mnie znacznie gorsza.
Z tym areałem to chyba kwestia rozmieszczenia różnych obiektów na działce, za domem od strony garażu mam pasek o szerokości 10 m, a od tej strony co widać na zdjęciach około 30 m.
U mnie czosnki, tulipki i szachownice jeszcze czekają. Mam nadzieję, że pogoda się nie zepsuje:/
Cisy i zielona już postanowione. Jeszcze tylko muszę policzyć ile sadzonek potrzebuję. Chociaż może nie, po co się stresować hehe
Ja mam zielone znaczniki, takie jak w szkółkach mają, ale to do bani pomysł, bo muszę je kitrać między roślinami, a i tak są widoczne. Pomysł z nożami za to genialny!
Tereska, Jola, Ania, dziękuję pięknie za życzenia! Wyobraźcie sobie, że jesteście szybsze od mojej rodziny haha Oni się jeszcze nie skapnęli chyba
Dżizas. Chyba bym sobie w łeb strzeliła
A tak poza tym to do bani jest ten brak powiadomień, nie wiem kiedy piszecie!((
Aniu, głupio to jest wtedy, kiedy wszystkie posegregowane cebulki z powodu nagłego kataklizmu stołowego lądują na ziemi mając w nosie wcześniejszą segregację... O! wtedy to jest głupio
zrobiłam oprysk Ht ale potem lalo non stop i nie pryskałam juz teraz nie pada i widzę że wciąz jest mączniak i do tego przeszedl z louis odier jeszcze na swany. kupiłam topas. Walery ile razy mam prysnąć i w jakich odstępach? i czy HT tez moge pryskać nadal? chyba że odpuścic topas i tylko HT?
chyba cos jeszcze im jest?
czytam wyżej że żółknące listki to niedobór zelaza to moze podlac je żelazem trochę?
też fajny pomysł, ja to bym tak max 30cm wysokie zrobiła
tylko musiałabym bluszcza z jednej strony tylko posadzić np 3 sadzonki żeby móc to podnosić na jedną stronę
dzięki
a wiesz że ja tez wczesniej cisów nie chciałam ale im częściej na nie patrzę tym bardziej lubię. poza tym choroby bukszpanów skutecznie mnie z nich wyleczyły, ja idę w cisy
ja to wogóle po 2 latach siedzenia w domu się rozmasliłam..
zaległe fotki, szału nie ma
na początek świdośliwy. coś czuję zę za pare lat jak mi serby urosną to śś będą gwiazdami jesiennych przebarwień na froncie. teraz bardziej zachwycają jarzabki i brzozy poza ogrodzeniem
rudbekie..moje odkrycie dzięki forum. w życiu bym ie pomyslała ze będę mieć żółty w ogrodzie zmienią miejscówkę bo tu sa od czapy ale podobaja mi się!
i przekwitająca werbena
ale Cię tu Iwon namawia do tych cisów ja ofkors też
a powiedzcie macie jakiś sprawdzony sposób jak nie pomylic które cebule są w której doniczce i miejscu w ogrodzie? czy poprostu trzeba pamietać? ja mam tylko czosnki i boje sie ze popitole potem przy wysadzaniu i dzieleniu :/