U nas tez dosypało
Drzewa poprzechylane niektóre a niektóre powaliło - mam już mocną linkę ze sobą to tym raze nie powinno zerwać.
Pomroziło też nieco więc nie ma takiego widoku pluchy
Musz to jednak zobaczyć w realu, zwłaszcza poziom nasycenia wodą gruntu. Już po tych zabiegach widzę dużą różnicę, ale działania i tak będziemy dokonywać na bieżąco.
Ogród jest niesamowity. Pełen zakamarków i nieoczywistych miejsc. Tak akurat byłam tak w trakcie największych ulew w Polsce we wrześniu. Udało mi się go zwiedzić pomiędzy deszczami.
Ciekawe jak wygląda podczas słonecznego dnia. Może uda mi się jeszcze go odwiedzić?
Każdy zakątek zagospodarowany. I za każdym razem jak oglądam zdjęcia to widzę nowe szczegóły.
Zrobiłam mało zdjęć. Inaczej musiałabym zając chyba całą pamięć.
Dziękuję za uznanie.
Taaak, ogród bardzo oryginalny
Połowa stycznia.
I nagle pojawił sie śnieg. Dziwna sprawa.
Nawet nie przypuszczałam, że będe cieszyła się ze śniegu. Kiedyś o tej porze roku to była normalna sprawa i wtedy marzyłam o ciepłym lecie. Teraz coraz bardziej boję się ciepłego lata...
Robiłam dzisiaj porządki w dokumentach i znalazłam zawieruszone zdjęcie z września 2020.
Dla porównania zeszłoroczny wrzesień
i sierpniowe otoczenie szklarni z nieco innej perspektywy
Zagęściło się wokół niej trochę
Obiecane fotki. Jak widać zimowe, ale sprzed tygodnia. Teraz u nas sypie śniegiem już drugi dzień i pewnie biała kołderka jest grubsza, ale na działce nie byliśmy.
U nas wieje, a fruwające mewy nad lądem są oznaką sztormu na morzu...wybraliśmy się więc popatrzeć na szalejące fale...
co 5-ta fala aż buty płucze...
morze tak szumiało, że trudno zrozumieć słów a w wodzie kipiel okrutna, plaża zabrana przez wodę w 70 %, fale sięgające 2m, a eM zapraszał do kąpieli...chociaż czapka na głowie w tym wietrze aż zmieniała kształt...
Przywiozłam sobie fajną gałąź wyrzuconą przez morze...później zrobię fotkę, bo jeszcze nie wyciągnęłam z bagażnika...
Asia kusicielko, buziak wielki rozchodnikowa w tym roku powinna pokazać się w nowej ulepszonej mam nadzieję wersji po zmianach zobaczymy dzisiaj siedziałam i zamówienie zrobiłam, no nie oparłam się dalie i nasiona warzywek, teraz czekam, aż to przyjdzie
Bożenko też czekam z utęsknieniem na takie widoczki teraz jeszcze szukam zamiennika na tarasowej bza Black Lace, bo mnie irytuje mocno, potrzebuję czegoś podobnego, żeby cały sezon trzymało kolor