Głębszy zbiornik jest wyłożony jedną płachtą z tym płytszym, a na beczce kładzie się kratkę.
Mamy już prawie gotowy artykuł o źródełkach, rysunki będą z przekrojem to wszystko dokładnie zobaczysz. Nie łączy się.
Pompa jest załóżmy w beczce i tłoczy ją do stawu albo na wodospad. Staw jest połączony z beczką.

100 litrów wystarczy do małego źródełka.
Ten stawik na CHFS miał jeszcze wodospad po polerowanej blasze, zbiornik był za wodospadem schowany, ukryty.
Stosujemy pompy Oase do pracy ciągłej, niektóre z membraną, że zostają na zimą w wodzie. Ja taką mam.

Zbyszku załóż wątek cyklameny, ja też coś dorzucę.

Bogda napisał(a)

taki żółty i czerwony też mamhehe...ale one chyba nie będą cały czas takie kolorowe?

Będą, to formy bezchlorofilowe. Ale nie są długowiecze. Kilka lat wytrzymają.

Te wszystkie okazy są szczepione.

Forma bezchlorofilowa Gymnocalycium mihanovichii var. friedrichii f. rubra.
Jest on szczepiony na podkładce cereusa, aby mógł go żywić.



Inne

To Grzesio - właściciel tego wątku i miłośnik roślin domowych.




Grzesio w swoich początkach zafascynował się roślinami owadożernymi.

Teraz postanowił przerzucić się na coś bardziej wytrzymałego. Poprosił mnie o kaktusy.
Kupiłam mu cały karton. Oto jego kolekcja parapetowa.

A ja pozwolę sobie zaprezentować takie oto okazy

Płycizna rozległa, a w płyciźnie wysepki z kamieni i tam powstawiane w doniczkach rośliny wodne.

Zdrowe okazy, dobrze przygotowane podłoże procentuje

Czytał forum pewnie. Albo przewiduje...

Mam taki ogród, gdzie na rabacie wyspowej pod katalpą rośnie dywan z irgi niskiej, hosta "Fire and Ice", różne kolory wrzośców, cyprysik groszkowy i bordowa żurawka

Do przywrotnika można dołączyć bordowe żurawki, nawet kilka odmian dla kontrastu. Te co mogą na słońcu. W wątku o żurawkach są linki do odmian żurawek.
Lawenda na słońce może być też. A jaka kolorystyka?

U nas niestety tylko dwa dni były bez śniegu. Zdążyłam ograbić ulicę, posprzatać w ogrodzie i pograbić trawniki.

Olga, a jak u Ciebie roślinki domowe znoszą wysokie temperatury?

Ale fajno, a mnie sąsiadka wyciągnęła do Hard Rock Cafe,"stare ramole" bez obrazy grały rocka, było super, darłyśmy się jak oszalałe

danka1971d napisał(a)

Oj, mogłaby się już ta zima skończyć,bo wszyscy zakręceni ogrodowo mają jej dość.Sama też już działałam na ogrodzie,rozsiałam wapno magnezowe,to już coś!!!

Ale zdążyłaś naprawdę? Tak krótko było bez śniegu. Też nie możesz się doczekać prac ogrodowych?