Przepiękne Danusiu . Można je oglądać godzinami.

Ten piegowaty zwłaszcza. A tutajn nieco wieksza kompozycja

Panie Zbyszku czy przesadzał Pan storczyki,ja przesadziłam 2 do większych donic w czasie spoczynku,a te mi zaczęły kaprysić,listki im się marszczą i boję się czy nie zmarnowałam

inne za to są grzeczne)

Aniu przesadzałem stopniowo.Chyba jeden pozostał bez przesadzenie od zakupu bo szkoda mi go było ruszać a kwitł pięknie. Wadą chyba dostarczycieli storczyków jest to że brak jest w doniczkach warstwy keramzytu oraz często mają za dużo drobnej ziemi co w efekcie prowadzi do gnicia korzeni. Brak wentylacji korzeni źle się kończy. Jak przesadzam ? Przygotowuję nowe podłoże tj : mieszam korę sosnową , węgiel drzewny,styropian i łupiny z orzeszków ziemnych.
Wywalam stare podłoże i patrzę na korzenie .Wszystkie zgniłe i zasuszone obcinam a zdrowe skracam tak na 10 cm długości. Na dno daję ze 3 cm keramzytu , potem wkładam korzenie i obsypuję przygotowanym podłożem . Przez tydzień nie podlewam. Co do Twoich storczyków - pewnie trochę chorują i tego co ma liście zwiędniete przesadź .Włóż go głębiej do doniczki bo ma za dużo "pieńka" ponad podłożem .Wsadź pionowo aby roślina była prosto . Powodzenia Aniu Ci życzę.

dzięki,moje maja keramzyt i dodałam im tej mikroryzy czy jak tam się to nazywa co im pomaga ładnie rosnąć,zapomniałam słowa),a myśli Pan ,że dojdą do siebie?

anna_zochowska napisał(a)

dzięki,moje maja keramzyt i dodałam im tej mikroryzy czy jak tam się to nazywa co im pomaga ładnie rosnąć,zapomniałam słowa),a myśli Pan ,że dojdą do siebie?

Spokojnie - dni będą coraz cieplejsze i słoneczne .Miałem podobnego jak Ty (przekrzywionego) i go przesadziłem. Też czekam na efekty.

to czekamy))